Mówi: | Andrzej Bargiel, skialpinista Maximilian Schiwon, Mercedes-Benz Polska |
Andrzej Bargiel pod koniec września chce zjechać na nartach z Mount Everest. Wyprawa ma zwrócić uwagę na zanieczyszczenie środowiska
Dotychczas na Mount Everest wspięło się 5,2 tys. osób. W tym roku swojej szansy spróbuje kolejnych 770. Każdy zostawia po sobie na najwyższej górze świata kilogramy odpadów. Zdobycie szczytu i sama wyprawa nie muszą jednak ingerować w środowisko – przekonuje Andrzej Bargiel. Polak planuje we wrześniu zdobyć szczyt i zjechać z niego na nartach, zwracając przy tym uwagę na kwestie środowiskowe. Skialpinista także na co dzień kładzie duży nacisk na ekologię, a świadomych wyborów dokonuje w różnych dziedzinach życia.
– Moim nowym celem jest Mount Everest i zjazd z tego szczytu na nartach. Wyprawa potrwa 6 tygodni, a między 20 a 30 września będę chciał dokonać próby zjazdu – zapowiada w rozmowie z agencją Newseria Biznes skialpinista Andrzej Bargiel.
Polak ma już na swoim koncie cztery ośmiotysięczniki – bez odpinania nart zjechał z Broad Peak, Manaslu, Sziszapangmy, a w 2018 roku, jako pierwszy człowiek na świecie, z K2. Teraz chce zjechać z Mount Everest bez użycia tlenu.
Nowy projekt ma charakter ekologiczny. Bargiel chce zwrócić uwagę na problem zanieczyszczenia środowiska i postępujących zmian klimatycznych.
– Chcę pokazać, że działanie w górach może być przyjazne, że mając świadomość tego, co robimy, można nie zostawiać po sobie negatywnej ingerencji. Chcę pokazać ingerencję, która tam już nastąpiła, jak zmienia się klimat, unaocznić to globalne ocieplenie – tłumaczy Bargiel.
Według Ang Tshering Sherpa, byłego prezesa Nepalskiego Stowarzyszenia Alpinizmu, dotychczas na szczyt najwyższej góry świata wspięło się ok. 5,2 tys. osób. W 2019 roku sił spróbuje kolejnych ponad 770. Każda wyprawa oznacza tony śmieci. Himalaistka Dragana Rajblovic ocenia, że aby dostać się do obozu bazowego pod Mount Everest nie jest potrzebna mapa, wystarczy podążać za śmieciami. Lód w lodowcach ociepla się w tempie 0,5 stopnia Celsjusza na dekadę. W efekcie na zboczach stopniowo odsłaniają się tony śmieci.
Temat ekologii jest Bargielowi bliski na co dzień, dlatego świadomych wyborów dokonuje w różnych dziedzinach życia.
– Na co dzień segreguje śmieci, staram się i angażuję się w kampanie, które zwracają uwagę na te kwestie, m.in. związane ze smogiem. Jestem ambasadorem takiego projektu w Małopolsce. Myślę, że edukacja jest kluczowa – ocenia skialpinista. – Podróżuję samochodem elektrycznym i choć nie jest to idealne rozwiązanie, to ważny krok w kierunku mniejszej ingerencji w przyrodę.
Bargiel jako pierwszy w Polsce jeździ elektrycznym Mercedesem EQC. Elektryczny SUV jest całkowicie bezemisyjny, zaprojektowany w sposób zrównoważony dla środowiska, a rozbudowany system odzyskiwania energii obniża zużycie prądu.
– Andrzej Bargiel i marka Mercedes-Benz od lat współpracują ze sobą. Tym razem również nie mogło nas zabraknąć w tak niesamowitej wyprawie. Nasz w pełni elektryczny SUV podobnie jak Andrzej Bargiel przeciera nowe szlaki. Jest zeroemisyjny, nie ingeruje w środowisko i przy tym pozwala podróżować w ciszy i bezpiecznie – przekonuje Maximilian Schiwon z Mercedes-Benz Polska.
Producent nowego SUV-a podkreśla, że samochód przełamuje stereotypy i pokazuje, że samochód ekologiczny może być też przyjazny kierowcy. 408-konny układ napędowy na wszystkie koła z dwoma silnikami pozwala osiągnąć 100 km/h w nieco ponad 5 sekund. Sam samochód nie tylko jest niemal całkowicie bezemisyjny, lecz także powstał z materiałów pochodzących z recyklingu.
– Andrzej kładzie duży nacisk na to, by nie ingerować w środowisko. Samochód ze względu na to, że nie emituje dwutlenku węgla, spełnia te oczekiwania –podkreśla Maximilian Schiwon.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-04-26: Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-05: Dostęp do badań profilaktycznych i skutecznych terapii największymi wyzwaniami systemu ochrony zdrowia. Polska prezydencja w UE może być okazją do zmian w tym zakresie
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-04-19: Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
- 2024-04-10: Monika Richardson: Zdecydowałam się sprzedać samochód i nie kupować nowego. Naprawa po ostatniej drobnej stłuczce kosztowała ponad 60 tys. zł
- 2024-04-23: Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
- 2024-03-22: Wodorowe lokomotywy testowane w kolejnych krajach. Na polskie tory wyjadą najwcześniej za kilka lat
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przygotowania do wdrożenia systemu kaucyjnego idą pełną parą. Przyszli operatorzy przeciwni zmianie daty na 2026 rok
Wkrótce Sejm ma się zająć nowym projektem przepisów dotyczących systemu kaucyjnego, którego start zaplanowano na styczeń 2025 roku. Przedstawione przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zmiany dotyczą m.in. rezygnacji z podatku VAT i wprowadzenia tzw. mechanizmu podążania kaucji za produktem. – Wszystkie te zmiany oceniamy bardzo pozytywnie, one są niezbędnym elementem dla właściwego funkcjonowania przyszłego systemu kaucyjnego – mówi Aleksander Traple, prezes Zwrotka SA. Jak podkreśla, dalsze odkładanie w czasie terminu uruchomienia systemu kaucyjnego jest bezzasadne, ponieważ branża odpadowa, handel detaliczny i szereg innych podmiotów już od dłuższego czasu przygotowują się do jego wdrożenia.
Problemy społeczne
Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
Do Polski cały czas napływają kolejni uchodźcy z Ukrainy, a ci, którzy są u nas już ponad dwa lata, nadal potrzebują wsparcia – oceniają eksperci IOM Poland i UNHCR. Szacuje się, że ok. 200 tys. osób nadal mieszka w miejscach zakwaterowania zbiorowego. To często osoby starsze i z niepełnosprawnościami, którym trudno się usamodzielnić. Uchodźcy nadal potrzebują wsparcia związanego ze znalezieniem zatrudnienia, dostępu dzieci do edukacji czy nauki języka polskiego. Eksperci podkreślają, że integracja ekonomiczna Ukraińców to duża korzyść dla polskiej gospodarki. Tylko w 2023 roku udział pracowników z Ukrainy przełożył się na ok. 1 proc. krajowego PKB.
Konsument
Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność
Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.