Mówi: | Marcin Bruszewski, dyrektor generalny na Polskę i kraje bałtyckie, Philips prof. Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego |
Śląscy naukowcy i przedsiębiorcy będą pracować nad nowoczesnymi rozwiązaniami dla medycyny i sportu. W Zabrzu powstanie nowoczesne centrum inżynierskie
W przyszłym roku w Zabrzu ruszy budowa Śląskiego Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu, które powstanie na terenie Politechniki Śląskiej. Śląscy naukowcy będą prowadzić prace badawczo-rozwojowe oraz opracowywać innowacje odpowiadające na potrzeby starzejącego się społeczeństwa i współczesnej medycyny. Centrum ma pobudzić do innowacyjności śląskie firm z tego sektora. Partnerem przedsięwzięcia jest Philips, który wyposaży placówkę i laboratoria w najnowocześniejsze technologie.
– Zakładamy, że wiosną przyszłego roku wbijemy łopatę i rozpoczniemy budowę budynków, w których będzie zlokalizowane kilkanaście nowoczesnych laboratoriów. Myślę, że w ciągu dwóch lat uporamy się z budową i wyposażeniem laboratoriów tak, aby w 2020 roku odbyło się uroczyste otwarcie – zapowiada w rozmowie z agencją Newseria Biznes prof. Marek Gzik, dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej.
W ubiegłym tygodniu Urząd Marszałkowski i śląska uczelnia podpisali umowę dotyczącą uruchomienia Śląskiego Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu „Assist Med Sport Silesia”. To wspólny projekt Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej i jednego z liderów w dziedzinie technologii medycznych – Royal Philips. Inwestycja powstaje w ramach RPO Województwa Śląskiego na lata 2014–2020, a jej całkowita wartość wyniesie 92 mln zł.
– Ludzie z pasją są w stanie rozwiązać wiele problemów natury medycznej, które przed nami stają. Mówimy o starzejącym się społeczeństwie, o wielu chorobach, które ze strony epidemiologicznej dotykają dzisiaj nasze społeczeństwo. Teraz mamy w końcu możliwość ruszyć do pracy – mówi Marcin Bruszewski, dyrektor generalny Philips na Polskę i kraje bałtyckie.
Śląskie Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu będzie się składać z kilkunastu wyspecjalizowanych laboratoriów, w których opracowywane będą nowoczesne technologie i wyroby medyczne na potrzeby współczesnej medycyny. Dziekan Wydziału Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej zapowiada, że jednym z projektów będzie rozwój wirtualnych technologii do rehabilitacji dzieci i osób starszych.
– To będą projekty związane z informatyzacją, która wejdzie na poziom wspomagania diagnostyki, ale także w mało inwazyjnych zabiegach chirurgicznych. Są to również projekty związane z nowymi materiałami na potrzeby implantów, które po wszczepieniu mają gwarantować ich jak najmniej agresywne oddziaływanie na środowisko tkanek. Będą też projekty związane z sensoryką oraz takie, które mają się przyczynić do wspomagania opieki społecznej. Rozwijamy systemy, które wspomagają gminy w tym, by opiekować się ludźmi starszymi i niepełnosprawnymi – mówi prof. Marek Gzik.
Projekt umożliwi też uczestnictwo w polskich i europejskich platformach technologicznych sektora medycznego.
– Philips wyposaża nasze laboratoria w swoją technologię, będziemy więc dysponować znacznie lepszym potencjałem. Będą mogli z niego skorzystać przedsiębiorcy zarówno z regionu śląskiego, jak i z całego kraju. Są to technologie, które wzbogacą produkty i usługi dla medycyny i sportu. Myślę, że będzie to ciekawa oferta nie tylko dla małej i średniej przedsiębiorczości, lecz także większych firm, które zajmują się rozwijaniem technologii na potrzeby tych dwóch obszarów. Być może jest to też interesująca oferta współpracy dla firm, które myślą o tym, by wejść w innowacyjny przemysł medyczny – mówi prof. Marek Gzik.
Docelowo na współpracy pomiędzy Politechniką Śląską a Philips Polska mają skorzystać pacjenci. Ze względu na starzejące się społeczeństwo, ograniczoną liczbę miejsc w szpitalach i liczbę lekarzy specjalistów potrzebne są nowe rozwiązania, które usprawnią proces leczenia – od diagnostyki poprzez hospitalizacje, na opiece nad pacjentem w domu kończąc. Tworzenie takich innowacji będzie właśnie zadaniem naukowców ze Śląskiego Centrum Inżynierskiego Wspomagania Medycyny i Sportu.
– Szukamy partnerów na całym świecie. Cele nasze i Politechniki Śląskiej są spójne – chcemy szukać czegoś nowego i unikatowego na rynku, co finalnie spowoduje, że pacjenci będą się czuli lepiej – mówi Marcin Bruszewski.
Marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa przyznaje, że powstanie Centrum i zaangażowanie tak dużego partnera jak Philips może wpłynąć na zwiększenie atrakcyjności śląskich firm i całego regionu.
– Ten projekt niesie nadzieję, że Śląsk będzie liderem biotechnologii i zmian w medycynie – nie tylko polskiej, lecz także europejskiej. Pozyskaliśmy światowego partnera, mamy wspaniałych naukowców, więc wydaje się, że jesteśmy w stanie stworzyć coś unikatowego. Zanim uruchomiliśmy projekt przez wiele lat zbieraliśmy informacje o tym, co nowego jesteśmy w stanie zrobić w ramach technologii medycznych, jak połączyć biznes, naukę i samorząd w jedno – mówi Wojciech Saługa.
Czytaj także
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-05-09: Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.