Newsy

Startupy mogą liczyć na wsparcie company builders. Dają im dostęp do wysokiej klasy fachowców i pomoc merytoryczną

2016-09-16  |  06:30

Company Builders, czyli fabryki startupów, pomagają firmom  we wczesnym stadium działalności nie tylko poprzez środki na ich przedsięwzięcia. Główna różnica między nimi a funduszami Venture Capital polega na tym, że zapewniają wsparcie merytoryczne i doprowadzają do progu opłacalności. Takie usługi dostępne są już także w Polsce.

Kluczową różnicą między Company Builders (CB), a funduszami inwestycyjnymi jest zupełnie inne postrzeganie biznesu – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Łukasz Krasnopolski, prezes zarządu firmy To Reforge. – Fundusz szuka projektu, w który zainwestuje i po prostu oczekuje stopy zwrotu. My poszukujemy biznesów, w które nie tylko zainwestujemy, bo to naturalne, ale przede wszystkim będziemy dla nich partnerami, wręcz ambasadorami.

CB to, w skrócie, firmy budujące inne przedsiębiorstwa. Niekiedy używa się odmiennych określeń to opisu takiej działalności: Venture Builders, Startup Builders czy, po polsku, fabryka lub studio startupów. Choć można zauważyć subtelne różnice – jedni inwestują zasoby na przykład tylko we własne pomysły, inni zachęcają podmioty z zewnątrz do wspólnego budowania biznesu – zazwyczaj w tej działalności chodzi o to samo: stworzenie rentownych podmiotów, umożliwiających finansowanie kolejnych pomysłów.

Siłą rzeczy wymiernym tego efektem jest zdecydowanie zmniejszenie ryzyka biznesu, bo CB dają wszystko, co jest możliwe, żeby taki przedsiębiorstwo zostało jak najlepiej ułożone – zapewnia Łukasz Krasnopolski. – Z drugiej strony szanse uruchomienia danego biznesu są bardzo skutecznie maksymalizowane, czyli następuje szybko tzw. piwotowanie. W rezultacie najwłaściwszy model biznesowy udaje się znaleźć szybciej i w sposób optymalny.

Pomysł na CB narodził się – jak prawie wszystko, co dotyczy startupów – w amerykańskiej Dolinie Krzemowej. Przedsiębiorcy rozpoczynający przygodę z biznesem coraz rzadziej zgłaszali się ze swoimi projektami do tradycyjnych funduszy inwestycyjnych. Zamiast tego woleli skorzystać z pomocy doświadczonych twórców startupów, dysponujących zarówno wiedzą (know-how), jak i pieniędzmi na rozwój nowych przedsięwzięć.

Startup jest takim pojęciem, które mówi "okej, pobawmy się w biznes", w CB chodzi o coś zupełnie innego, zbudowanie dużego, trwałego przedsiębiorstwa – wyjaśnia Łukasz Krasnopolski. – Tutaj jest tak jakby wzięcie wszystkiego pod swoje skrzydła, czyli zadbanie o kompetencje, które są potrzebne, żeby wykonać zamierzenia. CB nie wynajmują z reguły ekspertów zewnętrznych, same chcą dawać kompetencje, tak aby poszczególne biznesy mogły rozwijać się jak najszybciej.

Fabryki startupów oferują zespoły specjalistów od marketingu, IT, HR, prawników, project managerów, dzięki którym rozwój projektu jest znacznie szybszy, efektywniejszy i tańszy. Najważniejsze jest jednak wsparcie eksperckie przedsiębiorców, którzy wcześniej założyli już niejedną firmę i wiedzą, jakich błędów powinien się wystrzegać początkujący. 

Do najważniejszych firm tego rodzaju należą założony przez pomysłodawców Twittera Obvious Corporation, Betaworks, Expa, Andreessen Horowitz, Techstars czy Rocket Internet. W Polsce od kilku miesięcy działa To Reforge. Jak wskazują specjaliści wszystkie mają coś z funduszu zalążkowego, bo finansują zupełnie nowe biznesy, ale bardziej pasuje do nich określenie CB.

Oczywiście CB nie jest dla każdego, jeżeli ktoś chce tylko otrzymać środki finansowe od funduszu i najlepiej, żeby nikt nie patrzył mu na ręce, to miejsce nie będzie mu odpowiadać – zastrzega Łukasz Krasnopolski. – Natomiast, jeśli jego pragnieniem jest kasa, ale także wielkie zaplecze mentorów, którzy nie spędzą z nim godziny, ale dni i tygodnie, to CB jest dla niego. Akceptacja, że nie jesteśmy inwestorem, ale partnerem jest krytyczna, niezwykle ważne. To dla nas także wyzwanie edukacyjne. Chcemy, aby każdy rozumiał kto jest kim w CB.

To Reforge jest jedną z pierwszych, polskich firm typu CB. Obecnie przedsiębiorstwo prowadzi działalność w 26 krajach europejskich stawiając przede wszystkim na projekty biznesowe z branży finansowej, medycznej, edukacyjnej, biotechnologicznej, aplikacji mobilnych, entertainment oraz health and beauty. To Reforge zatrudnia obecnie prawie 100 osób, wśród których są nie tylko twórcy przedsiębiorstw, ale też naukowcy.

Firma opiera się bowiem na przekonaniu, jak wyjaśnia Łukasz Krasnopolski, że zróżnicowane, uzupełniające się zespoły stanowią podstawę skutecznego działania. Skuteczne fabryki startupów równie szybko powinny bowiem odpalać, jak i naprawiać (gdy model jest niedopracowany) poszczególne projekty. Dzięki niezależnym ekspertom, którzy nie patrzą z sentymentem na nie skalowalne przedsięwzięcia, można je szybko wygaszać, wykorzystując potencjał twórców w innych, bardziej perspektywicznych projektach oraz ograniczając niepotrzebne koszty.

Dzisiaj pracujemy już nad kilkunastoma projektami w różnych fazach, zarówno bardzo wczesnych, w zasadzie samych pomysłów i inkubacji, jak również takich, które staramy się monetyzować (doprowadzać do tego, aby przynosiły dochody – red.) – informuje Łukasz Krasnopolski. – Przed nami wyzwania wykraczające poza Polskę i Europę. Zaczynamy budować zespół w aspektach bardziej międzynarodowych myśląc o Amerykach oraz Azji. Zarządzić z Polski tak szerokim procesem w skali międzynarodowej jest ekscytującym, ale i bardzo wymagającym zadaniem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.