Newsy

Steinhoff: pakiet klimatyczno-energetyczny narusza zasady wolnej konkurencji

2012-06-12  |  06:40
Mówi:Janusz Steinhoff
Funkcja:Były wicepremier i minister gospodarki, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej
  • MP4

    Unijne regulacje mające m.in. ograniczyć emisję dwutlenku węgla, sprawią, że w ciągu najbliższych 40 lat będziemy więcej płacić za energię. Wzrost udziału kosztów energii w budżetach co najmniej połowy gospodarstw domowych ma wzrosnąć z poziomu 12% do 14-15%. To oznacza także spadek PKB – wynika z analiz Krajowej Izby Gospodarczej.

     – Pakiet klimatyczno-energetyczny dla Polski jest niekorzystny – uważa Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej. Zapewnia on większą dbałość o środowisko, ale to jest problem globalny, a nie lokalny. Pamiętajmy o tym, że to, czy emituje się CO2 na Ukrainie, w Polsce, w Czechach czy w Niemczech, to wszystko jedno dla stanu środowiska.

    Były minister gospodarki podkreśla, że Unii Europejskiej nie udało się do tej pory przekonać innych krajów do swojej polityki redukcji emisji gazów cieplarnianych.

     – Dowodzą tego konferencje w Durbanie i Kopenhadze. Dlatego tempo redukcji emisji dwutlenku węgla w Europie powinno być dostosowane do tego, w jaki sposób świat podchodzi do naszych postulatów – podkreśla Janusz Steinhoff. – Takie jest zresztą stanowisko polskiego rządu.

    Forsowanie takiej polityki ma, zdaniem przedstawiciela organizacji przedsiębiorców, osłabić gospodarkę UE.

     – Konkurencja w światowej gospodarce musi opierać się na wspólnie przyjętych standardach pracy i ochrony środowiska. Bardzo negatywnym czynnikiem dla naszej gospodarki europejskiej, może być fakt, że będziemy ponosić znacząco większe koszty środowiskowe niż nasi konkurenci ze Stanów Zjednoczony, Rosji, Chin czy Indii – mówi Janusz Steinhoff.

    Konsekwencją nieprzyjęcia przez świat propozycji europejskiej, ma być również alokacja części energochłonnego przemysłu z Europy do innych krajów. Tzw. „ucieczka emisji” nie zmniejszy zanieczyszczenia środowiska, ponieważ przedsiębiorstwa będą emitowały ich tyle samo, tyle że poza granicami UE.

     – Jeśli za prawa do emisji, energetyka europejska będzie płaciła 39 euro za tonę CO2, to proszę sobie wyobrazić, o ile będzie musiała podrożeć stal, produkowana w znaczącym stopniu z energii elektrycznej itd. Nastąpi nieuchronna migracja przemysłu do innych krajów – przekonuje Janusz Steinhoff.

    KIG dowodzi, że wdrożenie polityki klimatycznej będzie miało negatywny wpływ na rozwój gospodarczy w całej UE, a spadek PKB w Polsce będzie ok. 3-krotnie większy niż średnio w Unii. KIG szacuje, że spadek polskiego PKB wyniesie 5% w roku 2020 i 10-12% w latach 2030 – 2050 w porównaniu do scenariuszy bez polityki klimatycznej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.