Mówi: | Wojciech Trojanowski |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Strabag |
Strabag zbuduje obwodnicę Kościerzyny. Mniejsze projekty drogowe to dla spółki miliard złotych przychodu rocznie
Strabag wraz ze spółką zależną Heilit+Woerner wybudują za 165 mln zł obwodnicę Kościerzyny w ciągu drogi krajowej DK20. Takie inwestycje, mniejsze niż budowa autostrad czy dróg ekspresowych, to element długofalowej strategii spółki w Polsce. Rocznie spółka z małych kontraktów ma ponad miliard złotych przychodu.
‒ Patrzymy na swoją obecność w Polsce i na swój model biznesu długoterminowo. Zdajemy sobie sprawę z tego, że prędzej czy później tych dużych inwestycji w drogi krajowe będzie coraz mniej, szczególnie po zakończeniu kolejnej perspektywy unijnej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabagu. ‒ W każdym właściwie województwie mamy oddział, mamy wytwórnię mas bitumicznych i realizujemy ponad 1 mld zł przychodów z małych kontraktów.
Trojanowski podkreśla, że nie można jeszcze mówić o zakończeniu rozbudowy sieci autostrad. Wciąż brakuje autostrad, które spinałyby Polskę i łączyły z krajami sąsiednimi na obydwu końcach. Taką trasą będzie wkrótce autostrada A4. Należąca do Strabagu spółka Heilit+Woerner jest liderem konsorcjum, które kończy budować 35-kilometrowy fragment pomiędzy Tarnowem a Dębicą. Ten odcinek będzie oddany jeszcze w tym roku, a cała trasa z Ukrainy do Niemiec ma być gotowa do końca 2016 r.
Strabag duże nadzieje wiąże z uruchomieniem przetargów na brakujący odcinek autostrady A1 pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim a Częstochową oraz wydłużeniem autostrady A2 na wschód. Obecnie trasa z Niemiec kończy się w Warszawie, a dalej istnieje jedynie obwodnica Mińska Mazowieckiego. Nie ma jednak sprecyzowanych planów co do dalszej rozbudowy tej trasy.
Dużo więcej dzieje się jednak w obszarze budowy dróg ekspresowych oraz obwodnic miast, takich jak trasa omijająca Kościerzynę. Wybuduje ją konsorcjum Strabagu i Heilit+Woerner. Na 7,6-kilometrową inwestycję spółka ma 38 miesięcy (osiem na projekt i 30 na budowę).
‒ To jest jedna z obwodnic mniejszych miast, które są na centralnej liście inwestycyjnej, z której w tej chwili Generalna Dyrekcja realizuje przetargi – tłumaczy Trojanowski. ‒ Obecnie wszystkie przetargi, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, dotyczą budowy dróg ekspresowych S3, S5, S7, S8 na wszystkich odcinkach, na których tych dróg jeszcze nie ma, częściowo drogi S19 i obwodnic miast.
Dodaje, że dla Strabagu interesujące są też inwestycje kolejowe. Trojanowski podkreśla, że chwilowo w tym sektorze obserwuje spowolnienie pod względem nowych inwestycji. Ma jednak nadzieję, że ruszą one jeszcze w tym, a najpóźniej w przyszłym roku.
‒ Mamy nadzieję, że zamawiający PKP PLK będzie ogłaszał przetargi, bo wiemy, jakie jest zapotrzebowanie na remont linii kolejowych w Polsce – podkreśla członek zarządu Strabagu.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-03: Wielu Polaków od bankructwa po utracie pracy dzieli jedna pensja. 61 proc. uważa, że wydarzenia ostatniego roku powinny skłonić ich do regularnego oszczędzania
- 2024-04-16: Szybko rośnie udział odnawialnych źródeł w krajowym miksie energetycznym. Potrzebne przyspieszenie w inwestycjach w sieci przesyłowe
- 2024-04-12: Rynek nieruchomości premium w Polsce szybko rośnie. Do Europy Zachodniej sporo nam jeszcze brakuje
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Ochrona środowiska
Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.