Newsy

W I półroczu do prezesa UKE wpłynęło ponad 4,2 tys. wniosków o interwencję lub mediację. Większość rozpatrzono na korzyść konsumentów

2015-08-03  |  06:50

W ostatnich dwóch latach liczba wniosków składanych przez konsumentów do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. W pierwszej połowie 2015 roku wpłynęło ponad 4,2 tys. pism z prośbą o interwencję lub mediację. Najczęściej konsumenci narzekają na wprowadzenie w błąd przez przedstawiciela handlowego lub niedotrzymanie warunków umowy.

Polityka prokonsumencka to jeden z filarów działalności prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Odpowiadamy za cały rynek telekomunikacyjny i pocztowy. Nie tylko kontrolujemy przedsiębiorców, lecz przede wszystkim dbamy o poszanowanie przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych prawa i zasad dobrego obrotu gospodarczego z konsumentami – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Tylko w I połowie 2015 roku do prezesa UKE wpłynęło ponad 4,2 tys. wniosków o pomoc. Abonenci usług telekomunikacyjnych złożyli łącznie 2884 wnioski z prośbą o interwencję, z których 83,81 proc. zakończyło się rozstrzygnięciem pozytywnym dla konsumentów.

Interwencja to działanie w sytuacji, kiedy pojawia się problem na rynku telekomunikacyjnym lub indywidualny problem do rozwiązania pomiędzy dostawcą a użytkownikiem. Konsumenci skarżą się na nieuczciwość działania przedstawicieli handlowych lub na wysokość faktur – wyjaśnia Magdalena Gaj. – Liczba wniosków wskazuje, że przedsiębiorcy nie do końca umieją zadbać o konsumenta i te interwencje są potrzebne.

Oprócz wniosków o interwencję do UKE wpłynęło także ponad 1370 wniosków o mediację z dostawcą usług telekomunikacyjnych. W tym przypadku 66,41 proc. z nich zakończyło się zawarciem ugody. Postępowanie mediacyjne ma na celu doprowadzenie do polubownego zakończenia sporu pomiędzy konsumentem a dostawcą usług telekomunikacyjnych. Prezes UKE pełni rolę pośrednika, który pomaga w zawarciu ugody między stronami.

W 2014 roku sumarycznie odzyskaliśmy na rzecz konsumentów ok. 1,5 mln zł. Chciałabym, żeby w tym roku ta kwota zmalała, ale z tego powodu, że przedsiębiorcy telekomunikacyjni coraz bardziej profesjonalnie i odpowiedzialnie będą traktować konsumentów, a konsumenci nie będą musieli się z nimi spierać i prosić o pomoc prezesa UKE – mówi Magdalena Gaj.

Najczęstszym problemem, który sygnalizują konsumenci, jest wprowadzenie w błąd przez przedstawiciela handlowego. Innym jest niedotrzymanie warunków umowy np. przy jej przedłużeniu na kolejny okres. Konsumenci często mają zastrzeżenia do jakości świadczonych usług, np. niższej niż deklarowana w umowie prędkość transmisji danych czy niesunięcia w terminie awarii. Skargi dotyczą też braku możliwości skontaktowania się z operatorem.

W pierwszym półroczu bieżącego roku do UKE trafiło też niemal 1100 zapytań od konsumentów z prośbą o indywidualną opinię na temat obowiązujących przepisów prawa czy innego typu problemów.

Konsumenci mogą zadzwonić do urzędu i zapytać o radę, o to, jak należy interpretować dany przepis czy dany zapis regulaminu, co jest dla nich bardziej korzystne, a co mniej. Takich porad udzielamy – mówi prezes UKE.

Magdalena Gaj wyjaśnia, że tak duża liczba wniosków z prośbą o interwencję bądź mediację ze strony prezesa UKE wcale nie musi świadczyć o spadku jakości usług świadczonych przez operatorów. Jest to raczej związane ze wzrostem świadomości posiadanych przez konsumentów praw oraz wiedzą na temat instytucji chroniących ich interesy.

Innym naszym działaniem prokonsumenckim jest cały system certyfikacyjny. Mamy certyfikaty dla dostawców, którzy wykazują się przyjazną polityką i ofertą skierowaną do najmłodszych, czyli „Bezpieczny Internet” i „Junior”, a także dla osób starszych, czyli certyfikat „Senior”. Nadajemy także certyfikat „Przeglądarka Cenowa” oraz „Przyjaźni Niepełnosprawnym”. Staramy się wskazać konsumentom, które internetowe porównywarki ofert są najbardziej wiarygodne – mówi Magdalena Gaj. – Pokazanie konsumentom ofert, które są certyfikowane przez prezesa UKE, ułatwia im podjęcie decyzji, bo to są oferty przez nas przebadane, które spełniają określone kryteria bezpieczeństwa i są dostosowane do poszczególnych grup.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.