Mówi: | Radosław Czapski |
Funkcja: | koordynator projektów transportowych i infrastrukturalnych |
Firma: | Bank Światowy |
Bank Światowy: kierowcy powinni ponosić koszty korzystania także z dróg miejskich
Użytkownicy dróg powinni w większym stopniu ponosić koszty ich utrzymania – uważa Bank Światowy. Jednym z pomysłów na utrzymanie infrastruktury mogłoby być rozszerzenie opłat za przejazd nie tylko dla samochodów ciężarowych, ale także osobowych, zwłaszcza w miastach.
– O ile wszyscy godzimy się na to, że płacimy za dostęp do infrastruktury kolejowej, o tyle bardzo ciężko przychodzi nam oswoić się z myślą, że korzystanie z infrastruktury drogowej też wiąże się z kosztami – przekonuje Radosław Czapski, koordynator projektów transportowych i infrastrukturalnych w Banku Światowym. – Jesteśmy zdania, że przyszłość finansowania infrastruktury drogowej leży w tego rodzaju schematach, gdzie w coraz większym stopniu użytkownicy będą pokrywali koszty swoich podróży samochodem.
Obecnie w Polsce samochody osobowe płacą za przejazd większością autostrad. Samochody o masie przekraczającej 3,5 t są objęte elektronicznym poborem opłat na autostradach, drogach ekspresowych oraz niektórych drogach krajowych w ramach systemu viaTOLL. Do końca tego roku sieć dróg płatnych dla pojazdów ciężarowych obejmie niemal 2,7 tys. km. Ponadto w cenie paliwa zawarta jest tzw. opłata paliwowa, która jest przeznaczana na naprawę i utrzymanie dróg. W tym roku wynosi ona ok. 10 gr na litr benzyny i ok. 26 gr na litr oleju napędowego.
Czapski zauważa, że system płatnych dróg i opłaty paliwowej w Polsce jest krokiem w dobrym kierunku, ale należy liczyć się z jego rozbudową. W niektórych krajach pojawiły się już pomysły, by wprowadzić powszechny pobór opłat. Najważniejsze jest jednak rozszerzenie opłat dla ciężkich samochodów.
– Z punktu widzenia gospodarczego ważne jest to, że przeładowana ciężarówka niszczy nawierzchnię, a w związku z tym powoduje konieczność remontu kilkadziesiąt, a czasem nawet kilkaset razy bardziej niż samochód osobowy pasażerski czy nawet autobus – podkreśla Czapski.
Z punktu widzenia kosztów infrastruktury drogowej konieczne jest też przeniesienie większej części ładunków na tory. Czapski zaznacza, że dużą szansą dla Polski są środki unijne, które w nowej perspektywie budżetowej na lata 2014-2020 będą w większym stopniu przeznaczone na kolej. Pozwoli to na modernizację torów i przyspieszenie jazdy pociągów, zarówno towarowych, jak i pasażerskich.
– Przy dobrze zorganizowanych opłatach za transport kolejowy, przy dobrze odnowionej infrastrukturze, przewozy transportem towarowym mogą odciążyć trochę ciężarówki, które jeżdżą po polskich drogach, także z korzyścią dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym – ocenia Czapski. – Cokolwiek udałoby się przenieść na szyny, które mają większe nośności, i oszczędzić przez to infrastrukturę drogową, to także przełoży się na poziom nakładów na drogi. Będziemy mogli trochę rzadziej remontować drogi i może będzie nas to kosztowało trochę mniej.
W nowej unijnej perspektywie większy nacisk będzie też położony na transport publiczny. Czapski przekonuje, że komunikacja zbiorowa powinna mieć priorytet w miastach. W tym kroku zmierzają już niektóre miasta, które przyglądają się możliwości wprowadzenia m.in. stref ograniczonego wjazdu czy płatnego wjazdu do centrów miast.
– Polskie miasta mogłyby być czystsze, jeśli ograniczymy albo zniechęcimy kierowców samochodów pasażerskich do tego, żeby w jedną czy dwie osoby jechali do centrum miasta, zajmowali miejsce parkingowe, zanieczyszczali, zatłaczali centra miast. Spory potencjał kryje się zarówno w zachęcaniu do transportu publicznego poprzez modernizację, budowanie nowych połączeń, ale także w zniechęcaniu użytkowników samochodów osobowych – twierdzi Czapski.
Czytaj także
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-17: Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-02: Wiedza Polaków o wodorze zatrzymała się na etapie podstawówki. Większość nie zna zastosowań tego pierwiastka w energetyce
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-22: Wodorowe lokomotywy testowane w kolejnych krajach. Na polskie tory wyjadą najwcześniej za kilka lat
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-19: Niska dostępność małych i tanich samochodów elektrycznych blokuje rozwój rynku. W ciągu kilku lat mają się pojawić modele w przystępnej cenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.