Mówi: | Wojciech Sobieraj |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Alior Bank |
Trudny czas dla banków w Polsce. Zarabiają mniej niż instytucje finansowe w innych krajach
W ubiegłym roku zysk netto sektora bankowego wyniósł 16,2 mld zł, a wyniki I kwartału 2015 roku przekroczyły 4 mld zł, jednak w całym roku branża spodziewa się pogorszenia wyników finansowych. Koszty banków wzrosły (m.in. podwyżka wpłat na BFG). Spada za to wskaźnik rentowności aktywów – w I kwartale poniżej 10 proc. Kondycja sektora może być jeszcze słabsza, jeśli zostanie wprowadzony podatek bankowy. Stracić mogą zwłaszcza te podmioty, które aktywnie udzielają kredytów firmom.
– Sektor bankowy nie jest w najlepszej sytuacji. To rok, w którym wszystkie złe wiadomości się kumulują. Zaczęło się od niskich stóp procentowych, mniejszych stawek interchange, doszły wyższe wpłaty na BFG i podatki. To już nie jest ta branża, gdzie osiągało się 15-20 proc. zwrotu z kapitału – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wojciech Sobieraj, prezes zarządu Alior Banku.
W tym roku opłaty interchange, czyli prowizje za płatności kartowe, wynoszą maksymalnie 0,3 proc. wartości transakcji. Na rekordowo niskim poziomie utrzymują się też stopy procentowe (1,50 proc.). Dane KNF-u za I kwartał. 2015 roku wskazują, że zysk netto banków wyniósł nieco ponad 4 mld zł, co oznacza minimalny wzrost względem analogicznego okresu ubiegłego roku (1,7 proc.).
– Wszyscy ekscytują się tym, że sektor zarobił 16 mld zł. Ale zwrot z kapitału jest już rzędu tylko 10 proc. Polskie banki zarabiają mniej niż inne branże i mniej niż banki w innych krajach – przekonuje Sobieraj. – Nie będę płaczliwym bankowcem, który tylko narzeka. Alior wierzy w Polskę, w nasz rozwój gospodarczy i w zadanie banków, by wspierać przedsiębiorstwa i klientów indywidualnych w ich rozwoju. Jednak uczciwie przyznając, to nie są najlepsze lata ze względu na makroekonomię dla polskich banków.
W tym roku i w kolejnych latach wyniki finansowe mogą ulec obniżeniu, dużo będzie jednak zależeć od koniunktury gospodarczej i od ewentualnych podatków nałożonych na sektor.
– Rozumiem nałożenie podatków, jeżeli służą dobremu celowi, jak podatki bankowe w krajach europejskich nakładane na jedne banki, żeby ratować inne. Ukrytą formą podatku, który już został zwiększony w ubiegłym roku i prawdopodobnie to nie koniec, jest składka na BFG – podkreśla prezes Alior Banku.
Od tego roku wpłaty na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego wzrosły, w przypadku banków to 1,89 proc. wielkości posiadanych aktywów (przy 1 proc. w 2014 roku). Wpływa to na wyniki sektora, przede wszystkim na wzrost kosztów działania. W I kwartale tego roku wzrosły o 335 mln zł, czyli blisko 5 proc.
Prawo i Sprawiedliwość zapowiada z kolei wprowadzenie podatku od aktywów banków (mowa jest o stawce 0,39 proc.)
– Wydaje mi się, że są lepsze formy nakładania podatków niż te na aktywa. Podatek od transakcji bankowych tak, ale jakikolwiek inny, żeby nie karać tych banków, które były aktywne w udzielaniu kredytów, zwłaszcza w sektorze firm – ocenia Sobieraj.
Czytaj także
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-23: Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-09: Integracja energetyki i ciepłownictwa w Polsce może przynieść 4 mld euro oszczędności. Emisja CO2 w tych sektorach może spaść o 57 proc.
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-02-21: W lutym spodziewany jest projekt zmian w podatku Belki. Kwota wolna od tej daniny mogłaby być zachętą do inwestowania
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
- 2024-01-31: Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi. Główną siłą napędową będą lepsze nastroje konsumentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.