Newsy

Turyści wiedzą coraz więcej o swoich prawach. Przybywa reklamacji nieudanych wyjazdów z biurami podróży

2017-08-25  |  06:40

Każdą wycieczkę niezgodną z ofertą touroperatora można zareklamować. Turyści mają coraz większą świadomość swoich praw, dlatego przybywa wniosków o zwrot całości lub części kosztów wyjazdu czy odszkodowanie. Polacy najczęściej skarżą się na niższy niż w umowie standard zakwaterowania, wyżywienie czy położenie hoteli. Przy szacowaniu roszczeń można skorzystać z tabeli frankfurckiej. Reklamacje należy złożyć w ciągu 30 dni, ale nie każdą niezgodność można skarżyć. 

 Jeżeli usługi świadczone przez biuro podróży są niezgodne z zawartą umową, touroperator ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą względem klienta. W takiej sytuacji powinniśmy przede wszystkim zawiadomić biuro podróży o tym, że usługi przez nie świadczone są niezgodne z zawartą przez nas umową. Ustawa o usługach turystycznych przewiduje tzw. tryb reklamacyjny – przypomina w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Rogowski, adwokat z Kancelarii ‎Lewandowski Olszewski Rogowski.

Na złożenie skargi mamy 30 dni od dnia zakończenia reklamowanego wyjazdu. Po takim samym czasie biuro podróży powinno się do niej ustosunkować. Jeśli nie odpowie w tym terminie, reklamacje uznaje się za przyjętą. Jeśli jednak reakcji wciąż nie ma, a na konto nie wpływają pieniądze, należy złożyć kolejne pismo i załączyć do niego kopię reklamacji.

 Jak w każdym procesie sądowym najpierw trzeba ponieść pewne koszty, choćby opłaty sądowe czy koszty profesjonalnego pełnomocnika. Jeśli jednak proces wygramy, otrzymujemy zwrot tych kosztów od strony przegrywającej, którą w tym przypadku jest biuro podróży. Droga sądowa jest oczywiście ostatecznością. Możemy spróbować zakończyć spór z biurem podróży w sposób ugodowy. Temu właśnie służy przewidziana w ustawie o usługach turystycznych procedura reklamacyjna – wskazuje ekspert.

Jak wynika z ubiegłorocznego badania „Wyjazdy Polaków” Instytutu ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor i BIK, biura podróży przeważnie uznają większość reklamacji, choć nie zawsze wypłacają całość roszczeń. Ponad 60 proc. rekompensat nie przekracza 1 tys. zł, ale 11 proc. osób uzyskało ponad 2,5 tys. zł.

Rośnie też świadomość klientów, że w przypadku warunków niezgodnych z umową można się ubiegać o odszkodowanie. Co piąta osoba, która na wakacje wybrała się za pośrednictwem biura podróży, choć raz złożyła reklamację. Przy czym połowa otrzymała odszkodowanie.

Eksperci podkreślają, że każdą niezgodność można zareklamować. Aby móc to jednak zrobić, trzeba dokładnie przeczytać umowę. Choć co roku jest z tym lepiej, wciąż jeszcze co czwarty Polak podpisuje umowę bez czytania.

 Warto zwrócić uwagę na określony w umowie czas trwania wycieczki. Powinniśmy zweryfikować m.in. to, czy w czas wycieczki wliczony jest czas podróży do miejsca docelowego i powrotu. Musimy bardzo dokładnie przeczytać zapisy dotyczące ceny i upewnić się, czy zawarta w umowie kwota zawiera wszystkie opłaty, np. za usługi dodatkowe, na które się zdecydowaliśmy, opłaty transferowe, inne opłaty administracyjne i należności, np. podatkowe – wymienia Rogowski.

Przy reklamacji wycieczek najczęściej skarżymy się na wyżywienie, standard hotelu i jego położenie. Zastrzeżenia budzi też obsługa, np. sprzątanie czy wymiana ręczników. Przy rodzinnych wakacjach istotne są atrakcje dla najmłodszych oferowane przez biuro podróży. Ich brak także może być powodem do rekompensaty. Jak jednak wskazuje ekspert, nie każda niedogodność czy niezgodność z ofertą może być powodem do reklamacji.

 Biuro podróży nie odpowiada za niezgodność, jeżeli jest ona wynikiem działań czy zaniechań niezależnych od biura podróży, czyli działania czy zaniechania klienta, np. spóźnienie na samolot, działania i zaniechania osób trzecich, które nie uczestniczą w organizowaniu czy wykonywaniu wycieczki, np. w przypadku kradzieży mienia należącego do klienta, czy działania siły wyższej, np. niekorzystnych warunków atmosferycznych – mówi adwokat.

Przy szacowaniu roszczeń można skorzystać z tabeli frankfurckiej. Pozwala ona określić wysokość odszkodowań przy poszczególnych zastrzeżeniach. Według tabeli największa rekompensata należy się przy braku wyżywienia czy w przypadku robaków w pokoju (nawet ok. 50 proc.).

– To dokument, który określa procentowo, w jakim stopniu niezgodność usług z umową obniża wartość wycieczki, czyli np. jeżeli zostaliśmy zakwaterowani w pokoju dwuosobowym zamiast jednoosobowym, możemy się ubiegać o odszkodowanie rzędu 20 proc. wartości ceny wycieczki. Powinniśmy przede wszystkim zachować samą umowę i domagać się od biura podróży, aby dało nam egzemplarz umowy, który nam się należy. Na wszelki wypadek powinniśmy także zachować katalogi, broszury informacyjne czy potwierdzenie zapłaty za wycieczkę. Jeśli już w trakcie trwania imprezy turystycznej stwierdzamy tę niezgodność, powinniśmy zgromadzić odpowiednią dokumentację fotograficzną – podkreśla Paweł Rogowski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.