Mówi: | Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej Adrianna Sobol, psychoonkolog Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej Małgorzata Dogoda, podopieczna Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej |
U co trzeciej Polki z rakiem piersi choroba rozwija się do postaci zaawansowanej. Kobiety te czują się wykluczone ze społeczeństwa
Rak piersi co roku wykrywany jest w Polsce już u 18 tys. kobiet. U co trzeciej choroba rozwija się do postaci zaawansowanej. Pacjentki chcą o tym mówić głośno, bo – jak podkreślają – stają się dla społeczeństwa i systemu niewidzialne. Trzeba to podejście zmienić – apeluje Fundacja OnkoCafe – Razem Lepiej, tym bardziej że coraz częściej współczesna medycyna pozwala pacjentkom żyć z rakiem piersi jak z chorobą przewlekłą.
– Nie jesteśmy nauczeni mówić o chorobach nowotworowych. Pacjentki mają problem z dotarciem do wiedzy, zwłaszcza do wiedzy rzetelnej, jest też bariera w rozmawianiu z lekarzem, to lęk pacjentki, być może także lekarza – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem lepiej, organizator kampanii „BreastFit. Kobiecy biust, męska sprawa”.
W Polsce rak piersi odpowiada za 21,9 proc zachorowań na nowotwory. Statystycznie każdego dnia raka piersi diagnozuje się u 47 kobiet. Około 17 tys. pacjentek rocznie poddawanych jest leczeniu, często bardzo inwazyjnemu, a 6 tys. z nich umiera – wynika z raportu „Rak piersi nie ma metryki”. Według Krajowego Rejestru Nowotworów jeszcze w 2000 roku rocznie stwierdzano ok. 11 tys. zachorowań, obecnie 17–18 tys. Raport „Niewidoczna kobieta” wskazuje, że do postaci zaawansowanej rak piersi rozwija się u ok. 30 proc. chorych. U około 10 proc. rozpoznawany jest, gdy choroba dała już przerzuty do innych narządów.
– Rak piersi dotyka w Polsce coraz młodsze kobiety, niejednokrotnie również w postaci zaawansowanej. Niestety, badania profilaktyczne u nas w kraju nie funkcjonują tak jak trzeba i pacjentki wciąż zgłaszają się do lekarza zbyt późno – wskazuje Anna Kupiecka.
Choć nowotwory są drugą, po chorobach krążenia, najczęstszą przyczyną śmierci w Polsce, są wciąż tematem tabu. Diagnoza traktowana jest jak wyrok, zwłaszcza gdy rak rozpoznawany jest w postaci zaawansowanej. Tymczasem nowotwór dzięki szybkiej diagnostyce i nowoczesnym terapiom coraz częściej staje się chorobą przewlekłą.
– Wciąż pokutuje takie postrzeganie choroby nowotworowej, tym bardziej jej postaci zaawansowanej, jako coś nieuleczalnego, trudnego, z czym już nic nie można zrobić. Kobiety, które zmagają się z chorobą zaawansowaną raka piersi, chcą żyć normalnie, żyją i pragną, aby była zachowana jakość ich życia – przekonuje Adrianna Sobol, psychoonkolog Fundacji OnkoCafe.
Kobiety z diagnozą zaawansowanego raka piersi chcą być traktowane normalnie, funkcjonować w społeczeństwie jak wcześniej, często jednak są wykluczane z życia.
– Pacjentki bardzo często nie chcą mówić o chorobie, bo nie chcą, aby ludzie inaczej je postrzegali. Nie chcą być postrzegane jako osoby, których już za chwilę nie będzie, które już nie mają prawa głosu. Współczesna medycyna daje coraz więcej szans i możliwości, aby kobiety z zaawansowanym nowotworem piersi wciąż zachowały swoje dotychczasowe życie – podkreśla Adrianna Sobol.
– Kobiety chcą mówić o swojej chorobie głośno. To praca z głębokimi emocjami, bo diagnoza onkologiczna powala każdego, zwłaszcza, kiedy dowiadujemy się, że to jest zaawansowana postać choroby. Jest potrzebna pomoc dietetyka, rehabilitacja, pomoc wielu ludzi, tylko aby pacjentka mogła żyć poprawnie, jest potrzeba rozmawiania o raku, rozmawiania szeroko, również w mediach, bez obaw – tłumaczy Anna Kupiecka.
Chore potrzebują wsparcia rodziny i przyjaciół. Szczególnie ważna rola spoczywa na partnerach, którzy często motywują do dalszej walki, i znajomych.
– Trzeba szukać wsparcia wśród osób, z którymi jesteśmy. Na pewno znajdą się wokół nas ludzie, którym możemy zaufać. Mam takie osoby i one dają bardzo dużo siły. Gdy choroba powróciła, stałam się bardziej świadomym i wymagającym pacjentem, zgłębiam wiedzę, wiem, czego mogę oczekiwać. Staram się wyciągnąć z procesu leczenia jak najwięcej – mówi Małgorzata Dogoda, podopieczna Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej.
Trzecia edycja kampanii edukacyjnej „BreastFit. Kobiecy biust. Męska sprawa”, która właśnie wystartowała, ma poszerzyć wiedzę o zaawansowanej postaci raka i o tym, jak pomóc takim chorym.
– Naszą kampanię kierujemy do ogółu społeczeństwa, do mediów, decydentów, a przede wszystkim do pacjentek i ich bliskich. W tym roku startujemy spotem edukacyjnym, w którym możemy pokazać, jak wygląda życie pacjentek, które w tej chwili się leczą, co jest dla nich ważne. Wierzę, że emisja tego spotu sprawi, że zdrowi ludzie zauważą, że jest coś do zrobienia, że trzeba coś poprawić, że nie da się tego dłużej zatajać, te kobiety nie mogą być niewidzialne – podkreśla Anna Kupiecka.
Trzecia edycja kampanii objęta została wyłącznym Patronatem Honorowym przez Małżonkę Prezydenta RP Agatę Kornhauser-Dudę. Partnerem specjalnym kampanii jest Rzecznik Praw Pacjenta.
Czytaj także
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-02: Rafał Zawierucha: Dostrzegam upadek zawodu dziennikarza. Dzisiaj dziennikarstwo opiera się na tym, żeby się dobrze klikało
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-01-31: Ponad pięciomilionowa grupa społeczna w Polsce czuje się niezauważana. Na temat niepełnosprawności wciąż pokutuje wiele mitów
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2024-01-22: Bezpłatne szczepienia dla nastolatków przeciw HPV także w 2024 roku. Jak na razie niewielu rodziców się na nie decyduje
- 2023-11-03: Prezes BGK: Współpraca kobiet i mężczyzn daje wartościowe projekty. Zamiast dyskutować o różnicach, trzeba je wykorzystać
- 2023-10-13: Przedwyborcze kampanie profrekwencyjne w tym roku wyjątkowo intensywne. W przypadku kobiet mogą się okazać bardzo skuteczne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.