Mówi: | Agata Wiśniewska-Półtorak |
Funkcja: | dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów |
Firma: | Zakład Ubezpieczeń Społecznych |
Tegoroczne należności za składki na ubezpieczenia społeczne można bezkosztowo odroczyć lub rozłożyć na raty. Z rozwiązania mogą skorzystać wszystkie firmy
Przedsiębiorcy, którzy w związku z koronawirusem mają trudności z terminowym opłaceniem składek, mogą wnioskować o odroczenie terminu płatności. Należności można też rozłożyć na raty. Dla tych, które dotyczą 2020 roku, nie będzie naliczana opłata prolongacyjna. Jeśli właściciel firmy złoży wniosek przed terminem płatności składek, nie poniesie żadnych kosztów związanych z ulgą. To rozwiązanie, z którego mogą skorzystać wszyscy płatnicy, bez względu na wielkość firmy, czyli także ci, którzy nie mogą ubiegać się o zwolnienie z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Dotychczas do ZUS wpłynęło blisko 5 tys. wniosków.
– W ramach tarczy antykryzysowej zostały wdrożone rozwiązania związane z możliwością odroczenia terminu płatności lub rozłożenia na raty bez opłaty prolongacyjnej. Dotyczy to należności z bieżącego roku, czyli stycznia i kolejnych miesięcy – przypomina w rozmowie z agencją Newseria Biznes Agata Wiśniewska-Półtorak, dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów w Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Tarcza antykryzysowa umożliwia przedsiębiorcom odroczenie terminu płatności składek na ubezpieczenia społeczne lub rozłożenie ich na raty. Wszyscy, którzy ze względu na pandemię koronawirusa mają problemy z terminowym płaceniem składek, mogą złożyć taki wniosek do ZUS. Nie ma przy tym znaczenia wielkość przedsiębiorstwa czy od kiedy prowadzona jest działalność. To oznacza, że na to ułatwienie mogą załapać się firmy, które nie spełniają warunków koniecznych dla zwolnienia z obowiązku opłacania składek. Co więcej, rozwiązanie to można łączyć z innymi ulgami i świadczeniami, które wprowadza tarcza antykryzysowa – zwolnieniem ze składek czy świadczeniem postojowym.
– Jeżeli płatnicy składek mają problemy z lat ubiegłych, mogą również wnioskować do nas o rozłożenie tych należności na raty nawet z odroczonym terminem płatności. Do takich rozwiązań według ogólnych zasad będzie naliczana opłata prolongacyjna, ale dla należności powstałych w bieżącym roku – już nie – podkreśla Agata Wiśniewska-Półtorak.
Jak wskazuje przedstawicielka ZUS, kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorców ma zobowiązania z ubiegłych lat rozłożone na raty. Jak wynika z danych zakładu, co roku rośnie liczba wniosków o udzielenie ulgi w spłacie zadłużenia. O ile w 2015 roku średnio co miesiąc wpływało nieco ponad 4 tys. wniosków, o tyle w 2018 roku już blisko 6 tys. Łącznie tylko w 2018 roku ZUS udzielił zgody 55,7 tys. płatników.
– Jeżeli ktoś miał zobowiązania, które miał rozłożone na raty z lat ubiegłych, w takiej sytuacji istniała możliwość np. zawieszenia spłaty układu ratalnego. Skierowaliśmy do naszych przedsiębiorców takie uproszczone zawieszenie spłaty układu ratalnego na trzy miesiące – mówi dyrektor Departamentu Realizacji Dochodów w ZUS.
Co istotne, składki na ubezpieczenia społeczne można odroczyć lub rozłożyć na raty bez konieczności uiszczenia opłaty prolongacyjnej.
– Ważne jest, kiedy złożymy wniosek o taką ulgę. Jeżeli złożymy go przed terminem płatności, nie będziemy naliczać żadnych odsetek za zwłokę – dodaje ekspertka.
Z danych ZUS wynika, że do 8 kwietnia do 19:00 przedsiębiorcy złożyli nieco ponad 4,8 tys. wniosków o ulgi – odroczenie składek czy rozłożenie zaległości na raty.
– Wnioski o ulgę są bardzo proste i dostępne na Platformie Usług Elektronicznych. Zachęcamy płatników, którzy nie mają jeszcze takiego profilu, żeby założyli go i w szybki sposób przekazali do nas wnioski, a my będziemy je niezwłocznie obsługiwać – mówi Agata Wiśniewska-Półtorak.
Czytaj także
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-03-26: Empatii można się nauczyć przez obserwowanie innych empatycznych osób. Środowisko społeczne może też wpłynąć na jej utratę
- 2024-02-26: Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2024-02-05: Rosja przygotowuje się do marcowych wyborów prezydenckich. Po wygranej Putina bardzo prawdopodobna jest kolejna mobilizacja wojenna
- 2024-02-06: Osoby kłamiące odczuwają satysfakcję, gdy ich kłamstwo nie wyjdzie na jaw. Mają jednak niższą samoocenę i gorsze samopoczucie
- 2024-01-23: Inflacja spada, ale wciąż jest na podwyższonym poziomie. Pod znakiem zapytania pozostaje kwestia likwidacji tarcz antyinflacyjnych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.