Mówi: | Tomasz Tonder |
Funkcja: | PR Manager |
Firma: | Volkswagen Group Polska |
Volkswagen planuje rekordową liczbę premier i liczy na 10-proc. udział w rynku
Po raz pierwszy w historii marki Volkswagen zaplanowano na jeden rok aż 11 premier nowych modeli. Koncern chce w ten sposób utrzymać dobre wyniki sprzedaży, która w styczniu i lutym tego roku wzrosła o 40 proc. Plany firmy zakładają, że co dziesiąty samochodów kupowany w Polsce to będzie właśnie Volkswagen.
– Nasza sprzedaż w ubiegłym roku urosła i to dość znacznie, zarówno na całym światowym rynku, jak i w Polsce. Początek roku był jeszcze lepszy dla nas. Sprzedaż w pierwszych dwóch miesiącach urosła o ponad 40 proc. Wprowadzenie kolejnych nowych modeli w ciągu roku z pewnością ten rynek pozwoli nam ten wynik utrzymać. Chcemy, aby nasz udział w rynku wyniósł ponad 10 proc., czyli żeby co dziesiąty nowo sprzedany samochód był autem marki Volkswagen – mówi Tomasz Tonder z Volkswagen Group Polska.
Jak podkreśla, oferta modelowa koncernu jest coraz bogatsza. W ubiegłym roku na rynku pojawiło się osiem nowych modeli, w tym będzie jedenaście.
– Zależy nam, by nasi klienci mieli pełen wybór, obok aut konwencjonalnych proponujemy także pojazdy elektryczne i hybrydowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Tonder.
Najmniejszym z nowych modeli niemieckiego koncernu jest up!, auto miejskie z napędem elektrycznym. Tonder wyjaśnia, że jest to najbardziej wydajny samochód elektryczny dostępny na rynku – na przejechanie 100 km potrzebuje zaledwie 11,7 kilowatogodziny energii. Przy aktualnych cenach prądu koszt przebycia tego dystansu to 6,56 zł.
Pod koniec roku w sprzedaży pojawi się flagowy SUV Volkswagena, czyli model Touareg. To auto przeznaczone do pokonywania długich dystansów, odpowiednie na wypady za miasto. W połowie roku do salonów zawita Golf Sportvan, skierowany do osób mających większą rodzinę oraz Jetta, samochód chętnie kupowany przez właścicieli firm. Miłośnicy niemieckiej marki doczekają się też nowej odsłony Passata, która ma szansę stać się prawdziwym hitem. Niedługo do sprzedaży wejdzie nowe Polo, a niedługo po nim XL1.
Pomóc w zdobywaniu pozycji na rynku ma zastosowanie technicznych udoskonaleń, które pozwolą zmniejszyć koszt paliwa. Wszystkie debiutujące w tym roku modele mają być wyposażone w silniki dużo oszczędniejsze od swoich poprzedników.
– W przypadku Polo możemy mówić o różnicy 21 proc. – tłumaczy przedstawiciel Volkswagena. – Na uwagę zasługuje Polo Bluemotion z silnikiem TDI – auto zużywa 3,1 litra paliwa na 100 km. Jest to najoszczędniejszy pięcioosobowy samochód na świecie z silnikiem wysokoprężnym.
W aktualną politykę niemieckiego koncernu, promującą ekonomiczne samochody, wpisują się też modele z napędem elektrycznym. Szczególne zainteresowanie budzi model XL1.
– To auto wykorzystujące technologię rodem z Formuły 1, podobnie jak bolidy ma nadwozie z karbonu i z włókien węglowych – wyjaśnia Tomasz Tonder. – Dzięki temu ma niezwykle niski wskaźnik oporu powietrza.
Czytaj także
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-23: Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-08: Całkowity zakaz sprzedaży e-papierosów jednorazowych może mieć skutek odwrotny do zamierzonego. Konsekwencje będą zarówno ekonomiczne, jak i zdrowotne
- 2024-03-29: Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
- 2024-03-18: Sieci handlowe i producenci żywności wycofują jaja z chowu klatkowego. Już co trzecie opakowanie jaj pochodzi z chowów alternatywnych
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
- 2024-03-06: Dopłaty do używanych aut elektrycznych mogłyby pobudzić rynek elektromobilności. Więcej takich pojazdów przyjeżdżałoby z zagranicy
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.