Newsy

W te ferie tańsze tankowanie na stacjach benzynowych

2013-01-28  |  06:30
Mówi:Urszula Cieślak
Funkcja:Analityk
Firma:BM Reflex
  • MP4

    Tegoroczne wyjazdy na ferie tańsze niż w ubiegłym roku. To dzięki niższym cenom paliw na stacjach benzynowych. Zdaniem analityków BM Reflex takie poziomy cenowe powinny utrzymać się jeszcze do końca lutego. W najlepszej sytuacji są właściciele aut napędzanych autogazem – cena tego paliwa do końca roku powinna być bez zmian.

    W ostatnim tygodniu średnia cena benzyny bezołowiowej 95 i oleju napędowego obniżyła się nieznacznie (o 1 gr na litrze). Za litr Pb95 płacimy ok. 5,4 zł, a oleju napędowego – 5,48 zł. W najbliższych tygodniach ceny paliw na stacjach powinny być stabilne. Możliwe są niewielkie ruchy cen zarówno w górę, jak i w dół, ale zmiany nie powinny być wyższe niż około 3 grosze w dół i 10 groszy w górę. Ewentualne podwyżki są związane ze wzrostem cen na rynku hurtowym, a ich wielkość i to, od kiedy będą obowiązywać, zależy od właścicieli stacji benzynowych.

     – Na przełomie stycznia i lutego, być może do końca lutego, uda się utrzymać poziomy cen paliw na stacjach bardzo zbliżone do tego, co mamy obecnie. Nawet jeśli nastąpią jakieś podwyżki w górę, to one nie wpłyną na zdecydowany wzrost średnich poziomów cen w kraju – prognozuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Urszula Cieślak, analityk BM Reflex, gość konferencji Nafta Chemia 2013.

    Najwyższe ceny na stacjach utrzymują się w zachodniej części kraju. W najgorszej sytuacji są kierowcy z województwa lubuskiego.

     – To są poziomy ponad 10 groszy wyższe od przeciętnej ceny w kraju. Wytłumaczeniem jest bliskość granicy niemieckiej. To, co dla konsumenta przyjeżdżającego z Niemiec jest atrakcyjne, dla nas jest już ceną najwyższą w kraju. Z tego samego powodu z wysokimi cenami mamy jeszcze do czynienia na części stacji województwa zachodniopomorskiego – mówi Urszula Cieślak.  Natomiast najtańsze paliwa mamy w województwie śląskim i województwie pomorskim. We wszystkich pozostałych województwach ceny są bardzo zbliżone do średnich poziomów cen

    Różnice w cenach paliw można też zauważyć na stacjach położonych w miastach i poza obszarem miejskim. Wyższych cen z pewnością należy się spodziewać przy autostradach i drogach ekspresowych o największym natężeniu ruchu. Według ekspertki BM Reflex mitem jest natomiast, że w centrum miast zatankujemy najdrożej.

     – Kierowcy znają swój lokalny rynek i z całą pewnością są w stanie zatankować paliwo w mieście, nieważne, czy to jest Warszawa, czy jakieś małe miasto, na stacji, która będzie oferowała paliwo taniej. W większych miastach jest większa możliwość wyboru stacji, gdzie zatankujemy paliwo taniej. W miastach mniejszych, gdzie jest kilka stacji, tam niestety poziom cen jest mało zróżnicowany. W zasadzie możemy spokojnie powiedzieć, że jak z jednej strony miasta paliwo kosztuje 5,50 zł, to przy wyjeździe z drugiej strony będzie dokładnie ten sam poziom cen. – mówi Urszula Cieślak.

    Dobre wiadomości dla tankujących gaz LPG

    Niewielkie wahania dotyczyć będą cen gazu LPG. Podobnie jak olej napędowy i benzyna, gaz jest tańszy niż przed rokiem. Rynek obawiał się, że na wzrost cen może w najbliższym czasie wpłynąć wzrost cła na gaz z Rosji.

     – W zasadzie zmiana tych obciążeń po stronie rosyjskiej nie zmieniła nic na rynku gazu, a to paliwo w dalszym ciągu jest na poziomie 2,7-2,74 zł. To najczęściej spotykane ceny na stacjach i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych tygodniach, a co więcej, w najbliższym roku zadziało się coś, co negatywnie będzie zaskakiwało kierowców – mówi Urszula Cieślak.

    Zimowe miesiące to zwykle okres najniższej sprzedaży na stacjach paliw. Wielu kierowców ogranicza jazdę samochodem ze względu na złe warunki pogodowe. Ograniczenia często planują też branża transportowa i budownictwo, które konsumują głównie olej napędowy. Jeśli niskie temperatury będą się utrzymywały przez dłuższy czas, spadek popytu może trwać nawet do marca, ale – jak podkreśla ekspertka rynku paliw – sytuacja nie powinna znacząco się różnić od tego, co obserwowaliśmy w ubiegłym roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.