Mówi: | Tomasz Rosset |
Funkcja: | sekretarz generalny |
Firma: | Polska Izba Turystyki |
W tym sezonie Polakom nie przeszkadzały wysokie ceny nad Bałtykiem. Ważniejsza były pogoda i niewielka odległość
Tegoroczne lato pod względem pogody było wyjątkowo łaskawe dla turystów wypoczywających w Polsce. Zamiar spędzenia urlopu w kraju deklarowała ponad połowa Polaków. To oznacza również korzystny bilans dla przedsiębiorców w nadmorskich kurortach. Turystom nie przeszkadzały nawet wysokie ceny, a nadbałtyckie plaże były w lipcu i sierpniu pełne ludzi.
– Opinia, że nad polskim morzem jest dużo drożej niż na przykład w Grecji, nie jest pozbawiona podstaw – potwierdza Tomasz Rosset, sekretarz generalny Polskiej Izby Turystyki. – Skoro jednak popyt jest duży, obniżanie cen byłoby nierozsądne. Turystyka jest taką samą branżą gospodarki jak inne. Także dotyczą jej podstawowe zasady popytu i podaży.
Jego zdaniem turyści godzą się na stosunkowo wysokie ceny, bo kluczowe znaczenie wciąż ma odległość i pogoda.
– Jeżeli aura jest sprzyjająca, Polacy namiętnie nad Bałtyk jeździli, jeżdżą i będą jeździć. Jeżeli z pogodą będzie gorzej, zwrócą się ku słońcu, wybierając kierunki południowe – mówi agencji informacyjnej Newseria Rosset. – Oczywiście, jeżeli ludzie uznają, że te ceny są zbyt wygórowane, to odwrócą się od polskiego morza. Nie sądzę jednak, że stanie się to szybko.
Tłumy w nadmorskich, mazurskich i górskich kurortach nie osłabiły jednak ruchu w biurach podróży. Jak wynika z danych Polskiego Związku Organizatorów Turystyki w ostatnich tygodniach sprzedaż oferty letniej rośnie w tempie 25-30 proc. w porównaniu z poprzednim sezonem.
– Podobnie jak w roku poprzednim wśród najpopularniejszych kierunków wyjazdów królowała Grecja, a tam zdecydowanie wyspy: na pierwszym miejscu Kreta, później Rodos, dalej Zakynthos. Na kolejnych miejscach znalazły się Turcja, Egipt i Hiszpania, nieco dalej Chorwacja i Tunezja – wymienia Tomasz Rosset.
W segmencie turystyki masowej największa liczba osób udaje się w miejsca, które obsługiwane są przez lotnicze połączenia czarterowe. Ale Polacy coraz chętniej korzystają również z nowych kierunków. Dotyczy to zarówno krajów, jak i konkretnych lokalizacji w poszczególnych państwach. Coraz większą popularnością cieszą się kraje egzotyczne w Azji, Afryce, Ameryce Środkowej i Południowej.
– Są to głównie połączenia realizowane przez zyskujące coraz większą popularność, kupione niedawno przez Polskie Linie Lotnicze LOT, samoloty Boeing 787 Dreamliner – wskazuje Rosset. – Dzięki nim turyści mogą w miarę szybko i w komfortowych warunkach dostać się do Azji, Afryki, Ameryki Środkowej i Południowej. I na tych kierunkach mamy największe wzrosty.
Jak wynika z danych biur podróży w br. zainteresowanie wyjazdami zimowymi wzrosło o 40 proc., a letnimi – aż o 70 proc. Według Polskiego Związku Organizatorów Turystyki w sezonie 2013/2014 (od 1 listopada ub. roku do 31 października 2014 r.) łączny przyrost liczby klientów wyniesie 44 proc.
Czytaj także
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-12: Wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa danych przetwarzanych w różnych urzędach. NIK zapowiada kontrole we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.