Mówi: | Adam Stawicki |
Funkcja: | rzecznik prasowy |
Firma: | Miejskie Zakłady Autobusowe |
Warszawa inwestuje w ekologiczne autobusy na skroplony gaz i prąd
Warszawa jako drugie miasto w Polsce i Europie wprowadza na ulice autobusy napędzane skroplonym gazem ziemnym (LNG). To nie koniec ekologicznych inwestycji – w maju lub czerwcu na ulicach pojawią się pierwsze autobusy elektryczne. W tym i kolejnym roku warszawskie Miejskie Zakłady Autobusowe kupią jeszcze 20 pojazdów tego typu.
‒ Eksploatacja autobusów gazowych na pewno przyniesie nam oszczędności, przede wszystkim jeżeli chodzi o paliwo. Tak naprawdę jeszcze nie znamy skali oszczędności, ponieważ Warszawa jest dopiero drugim miastem w Polsce i tak naprawdę drugim w Europie, które zaczyna korzystać z paliwa LNG, czyli skroplonego gazu ziemnego. Dopiero po 2-3 latach będziemy znali szczegóły – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Adam Stawicki, rzecznik prasowy warszawskich Miejskich Zakładów Autobusowych.
Na początku roku ruszyły dostawy 35 przegubowych autobusów na LNG dla Warszawy. Produkuje je firma Lider Trading z Solca Kujawskiego pod marką Solbus. Na razie autobusy będą tankowane w sprowadzonej z Niemiec stacji mobilnej, ale w połowie roku w zajezdni przy ul. Ostrobramskiej ma powstać stacja do tankowania skroplonym gazem.
Koszt zakupu 35 autobusów wraz z dziesięcioletnim kontraktem na dostawę gazu to 114 mln zł. Warszawskie MZA otrzymały 80 mln zł dofinansowania w ramach programu Gazela Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, wspierającego rozwój zrównoważonego transportu miejskiego.
Autobusy mają być dwu razy cichsze i o 40 proc. tańsze w eksploatacji niż pojazdy spalinowe. Mają też emitować o 16 proc. mniej dwutlenku węgla oraz o 80 proc. mniej tlenków azotu.
Do tej pory autobusy na skroplony gaz jeżdżą w regularnych ruchu w Europie jedynie w Olsztynie (od jesieni 2013 r.). W kilku innych polskich miastach odbywały się pokazy tych pojazdów. Poza Europą autobusy na LNG są wykorzystywane m.in. w Chinach oraz Phoenix w Stanach Zjednoczonych.
Stawicki dodaje, że to nie koniec inwestycji w ekologiczne pojazdy w Warszawie.
‒ Mamy w planach zakupy kolejnych autobusów niskoemisyjnych, czyli bądź autobusów gazowych, bioetanolowych, bądź elektrycznych. Wymusza to na nas w pewnym sensie Komisja Europejska, która nakazuje do roku 2050 wymianę wszystkich autobusów zasilanych olejem napędowym na autobusy niskoemisyjne – tłumaczy rzecznik MZA.
MZA ma już podpisaną umowę z Solarisem, który w tym roku dostarczy do Warszawy 10 autobusów elektrycznych. Stawicki twierdzi, że wyjadą one na ulice w maju lub czerwcu. MZA jeszcze w tym roku chce zamówić 10 kolejnych autobusów elektrycznych, a w 2016 r. – kolejne 10.
W taborze spółki pojawią się także nowe autobusy na olej napędowy. 20 stycznia MZA ogłosiły przetarg na 80 autobusów, w tym 60 przegubowych.
‒ Prawdopodobnie ogłosimy jeszcze przetarg lub wydzierżawimy kolejne 60 autobusów – wylicza Stawicki.
Przypomina, że nowe pojazdy nie tylko powiększają tabor, lecz także umożliwiają wycofanie starszych autobusów. Od 1 grudnia 2013 r. z warszawskich ulic zniknęły z regularnych kursów wysokopodłogowe Ikarusy (po raz ostatni wykorzystane w noc sylwestrową 2013 r.), a teraz wycofywane są już najstarsze, 20-letnie pojazdy niskopodłogowe.
W Warszawie pozostało w tej chwili jedynie 17 niskopodłogowych Neoplanów – w tym roku planowane jest ich całkowite wycofanie.
Czytaj także
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-04-26: Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend
- 2024-04-08: Warszawa staje się jedną z bardziej zielonych europejskich stolic. Ponad 15 proc. powierzchni stanowią lasy
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-25: Jan Wieczorkowski: Trema jest zawsze przed spektaklem. Kiedyś proponowałem innym aktorom medytację, ale każdy ma swoje sposoby
- 2024-02-28: Rowery publiczne z dużym wzrostem popularności. Na Śląsku rusza trzeci największy system w Europie [DEPESZA]
- 2024-02-26: Autonomiczne samochody na drogach to już kwestia kilku lat. Zrewolucjonizują transport i działanie wielu branż
- 2024-03-04: Brak przepisów i odpowiedniej infrastruktury wstrzymuje rozwój autonomicznych pojazdów. Hamulcem są także obawy o bezpieczeństwo
- 2024-02-28: Polska chce zachęcić do testowania pojazdów autonomicznych na naszych drogach. Powstaje baza scenariuszy do takich testów
- 2024-02-20: Pociągi autonomiczne rozwiążą problem braków kadrowych. Na ich pojawienie się w Polsce jeszcze zaczekamy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.