Newsy

Warszawska giełda ma 23 lata. Dojrzała już do zagranicznej ekspansji

2014-04-16  |  06:55
Mówi:Wiesław Rozłucki, prezes Rady Giełdy

Adam Maciejewski, prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych

  • MP4
  • GPW świętuje 23. urodziny. 16 kwietnia 1991 r. miała miejsce pierwsza po wojnie i okresie komunizmu sesja giełdowa. W dniu inauguracji na parkiecie notowanych było tylko pięć spółek. Dzisiaj warszawska giełda jest postrzegana jako jeden z symboli sukcesu polskiej transformacji. Po tym, jak obecność na GPW stała się celem dla wielu przedsiębiorstw, sama giełda chce umocnić swoją pozycję w Europie Środkowej.

     Giełda to udane dziecko polskiej transformacji i przewyższyła moje najśmielsze oczekiwania, jakie miałem w momencie jej założenia. Rynek się rozwinął bardzo dobrze, jesteśmy czołowym rynkiem w tej części Europy i w zasadzie jedynym, który jest naprawdę częścią krajowej gospodarki – mówi agencji Newseria Biznes Wiesław Rozłucki, przewodniczący Rady Giełdy i pierwszy prezes GPW.

    Kapitalizacja spółek notowanych na GPW jest dziś wyższa niż łączna kapitalizacja podmiotów notowanych w Wiedniu, Pradze, Budapeszcie i Lublanie. Od roku trwają z tworzoną przez nie grupą CEESEG rozmowy, których celem ma być nawiązanie współpracy.

     Zbudowaliśmy bardzo silny rynek, który odgrywa istotną rolę w finansowaniu gospodarki i w redystrybucji naszych oszczędności. I to nie tylko rynek lokalny, lecz także rynek regionalny, który jest zauważalny zarówno w naszym regionie, jak i w całej Europie, zwłaszcza poprzez różne aktywności, które podejmujemy w ostatnim okresie na arenie międzynarodowej – mówi prezes Giełdy Papierów Wartościowych Adam Maciejewski.

    Pierwsze lata funkcjonowania giełdy to czas pierwszej hossy i ogromnego zainteresowania Polaków nowo powstałym rynkiem akcji. Apogeum nastąpiło w styczniu 1994 r., kiedy na akcje debiutującego Banku Śląskiego zapisało się 830 tys. osób, a akcje już podczas pierwszej sesji zdrożały trzynastokrotnie.

    Później mieliśmy do czynienia z niezwykłym rozwojem ilościowym giełdy. Pod koniec lat 90. wchodziły takie spółki, jak KGHM, Telekomunikacja Polska, PKN Orlen, czyli okręty flagowe naszej gospodarki. W momencie bańki internetowej giełda ucierpiała, tak jak wszystkie giełdy na świecie. Potem był strach przed wejściem do Unii Europejskiej. Ale okazało się, że warszawska giełda i polskie spółki sprostały konkurencji europejskiej – uważa Wiesław Rozłucki.

    Dzisiaj na warszawskim parkiecie notowane są 452 spółki, z czego 46 to firmy zagraniczne. Prywatyzacja dużych spółek – choć prowadzona z różną intensywnością i skalą, w zależności od polityki kolejnych rządów – była jednym z głównych motorów rozwoju warszawskiej giełdy.

    Faktycznie od lat zajmujemy wysoką pozycję w Europie, jeżeli chodzi o liczbę IPO. Jest trochę gorzej, jeżeli chodzi o wartość pozyskiwanego kapitału. Myślę, że mamy tutaj jeszcze sporo do zrobienia – mówi Adam Maciejewski. – Ta większa wartość pozyskiwanego kapitału pojawiała się głównie w okresach większych prywatyzacji, i to też nie do końca można mówić o pozyskiwaniu kapitału, bo często to była po prostu sprzedaż akcji przez dotychczasowych akcjonariuszy, co też jest dobre dla rynku kapitałowego, dla polskiej gospodarki. Nie można tej sprzedaży deprecjonować.

    Ostatni kryzys finansowy był dla giełdy nie tylko zagrożeniem, lecz także szansą. W 2009 r., gdy banki w obawie przed ryzykiem poważnie ograniczyły udzielanie kredytów, wystartował Catalyst – rynek obligacji korporacyjnych i komunalnych. Dzięki niemu przedsiębiorstwa zyskały kolejną – po emisji akcji – alternatywę dla kredytu bankowego. Analitycy są zgodni, że Catalyst ma wciąż ogromne perspektywy rozwoju – zarówno pod względem liczby emitentów, zaangażowanego kapitału, jak i płynności. Ze strategii rozwoju rynku GPW.2020 można wywnioskować, że rynek główny ma także spory, niewykorzystany potencjał, ale potrzebne są dalsze działania, by giełda efektywniej łączyła firmy poszukujące kapitału z inwestorami.

    Myślę, że potencjał, jaki tkwi w rynku kapitałowym, nie do końca jeszcze wykorzystaliśmy. Sądzę, że okres 23 lat mógł być lepiej wykorzystany, jeżeli chodzi o możliwości rynku kapitałowego w zakresie obsługi prywatnych przedsiębiorców. W zbyt dużym stopniu uzależniliśmy się od decyzji administracyjnych, czyli przede wszystkim od prywatyzacji. To były dosyć łatwe pieniądze dla całego rynku. Najtrudniej jest jednak funkcjonować na rynku wysoce konkurencyjnym. I teraz wchodzimy w ten okres – uważa Maciejewski.

    Według prezesa GPW, atrakcyjność rynku kapitałowego dla firm jest także funkcją polityki państwa, przede wszystkim podatkowej. Zwiększenie dopływu kapitału na giełdę poprzez ulgi podatkowe lub reformę III filara emerytalnego może przynajmniej częściowo wypełnić lukę związaną z ograniczeniem roli II filara, czyli OFE. To tym bardziej istotne, że polska gospodarka ma ogromne zapotrzebowanie na kapitał, a polskie firmy chętnie poddają się weryfikacji przez rynek jako spółki publiczne. Maciejewski podkreśla, że wspieranie rozwoju rynku kapitałowego powinno być częścią szerszej strategii rozwoju kraju, która ma m.in. zwiększyć konkurencyjność i innowacyjność polskich firm.

    Patrząc długoterminowo na rozwój gospodarki i na rozwój rynku kapitałowego, trzeba bardzo mocno wspierać powstawanie start-upów. To w tym obszarze kreuje się najwięcej nowych, świeżych pomysłów. Część z tych pomysłów urośnie, to będą nowe, dynamiczne przedsiębiorstwa. Rynek musi zweryfikować, co jest autentycznie dobre, a co nie – uważa obecny prezes GPW.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

    – W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

    Finanse

    Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

    Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

    Transport

    Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

    W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.