Mówi: | Paweł Jaroszek, członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Aleksandra Walkiewicz, uczennica Zespołu Szkół Ekonomicznych w Radomiu |
Wiedza Polaków o ubezpieczeniach społecznych wciąż niewielka. ZUS stawia na akcje edukacyjne młodzieży
Wielu Polaków nie rozumie, w jaki sposób wyliczana jest emerytura i od czego zależy jej wysokość. Dlatego ZUS podejmuje działania, które mają zwiększyć tę świadomość. Zaczyna od młodzieży, która w najbliższych latach będzie wchodzić na rynek pracy. Programy edukacyjne kieruje do gimnazjalistów, uczniów szkół ponadgimnazjalnych oraz studentów.
– Coraz lepiej rozumiemy system emerytalny. Wiemy, że są emerytury i że otrzymamy je po zakończeniu naszej kariery zawodowej – mówi agencji Newseria Biznes Paweł Jaroszek, członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Nie do końca wiemy natomiast, że wysokość naszych przyszłych świadczeń zależy od odprowadzanych składek, czyli wyłącznie od nas.
Polacy wciąż nie tylko niewiele wiedzą na temat systemu zabezpieczeń społecznych i emerytur, lecz także nie są tym specjalnie zainteresowani. W ubiegłym roku, kiedy można było zdecydować, czy składki mają być odprowadzone wyłącznie do ZUS-u, czy również do wybranego OFE, 2,5 mln Polaków (z 14 mln uprawnionych) wysłało deklaracje. W 2012 r., kiedy osoby wchodzące na rynek pracy musiały jeszcze wybrać otwarty fundusz emerytalny samodzielnie, bez przypominania przez ZUS, zrobiło to tylko ok. 1,5 proc. młodych. 20 procent zrobiło to po liście z ZUS-u. Pozostałych ZUS przydzielił do OFE w ramach losowania.
Żeby zwiększyć świadomość Polaków, ZUS zainicjował programy edukacyjne skierowane do młodzieży. W miniony piątek został rozstrzygnięty konkurs dla młodzieży szkół ponadgimnazjalnych „Warto wiedzieć więcej o ubezpieczeniach społecznych”. Było to swego rodzaju podsumowanie prowadzonego przez Zakład programu edukacyjnego „Lekcje z ZUS”, który rozpoczął się we wrześniu 2013 roku.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z projektu, młodzież sama zachęcała nauczycieli do organizowania lekcji. Udział w nim wzięło 11 tysięcy osób. W finałach ogólnopolskich zmierzyło się 16 ekip, po jednej z każdego województwa. Poziom prezentowany przez uczestników był bardzo wysoki, śmiało mogę powiedzieć, że młodzi ludzie dorównywali ekspertom – ocenia Paweł Jaroszek.
Program ma być kontynuowany, bo – jak podkreśla Jaroszek – pomaga budować świadomość społeczną młodych Polaków i pokazuje im, jak poruszać się w systemie ubezpieczeń społecznych.
– Taka wiedza przydaje się w życiu codziennym. Warto wiedzieć, jakie składki odprowadzają za nas pracodawcy przy umowie o pracę czy umowa-zlecenie i co wówczas nam się należy. Ważne by wiedzieć, jak się ubezpieczyć, prowadząc własną działalność. Dowiadujemy się również, jak będzie wyglądała nasza emerytura – podkreśla Aleksandra Walkiewicz, uczennica Zespołu Szkół Ekonomicznych w Radomiu, który okazał się najlepszy w konkursie.
Duże zainteresowanie projektem (328 szkół i ponad 11 tys. uczniów) zachęciło ZUS do kontynuowania edukacji młodzieży. Trwają prace nad przygotowaniem projektu skierowanego do uczniów gimnazjów. We współpracy ze Związkiem Banków Polskich w ramach projektu „Nowoczesne Zarządzanie Biznesem” ZUS prowadzi cykl wykładów na uczelniach wyższych w całym kraju.
– Ma to na celu dostarczenie studentom wiedzy nie tylko stricte z zakresu ubezpieczeń społecznych, lecz także o tym, jak poruszać się w świecie finansów – tłumaczy Jaroszek.
Czytaj także
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-03-26: Empatii można się nauczyć przez obserwowanie innych empatycznych osób. Środowisko społeczne może też wpłynąć na jej utratę
- 2024-02-26: Duże zapotrzebowanie na usługi środowiskowe dla seniorów. Instytucje wsparcia są gotowe je uruchamiać, ale brakuje kadr
- 2024-02-16: Polacy lubią leczyć się sami. Samoleczenie pozwala zaoszczędzić ok. 41 mln wizyt u lekarzy rodzinnych rocznie
- 2024-02-19: Krystyna Sokołowska (Miss Polonia 2022): Przygotowywałam się do finału Miss World w Indiach półtora roku. Zgodnie z ideą konkursu skupiłam się na projektach społecznych i charytatywnych
- 2024-03-13: Niski poziom wiedzy finansowej powstrzymuje Polaków przed inwestowaniem na giełdzie. Ruszają zapisy na bezpłatne szkolenia dla tysiąca chętnych
- 2024-03-01: Kraje afrykańskie w bezprecedensowym kryzysie żywnościowym. Potrzebne wsparcie rozwojowe dla lokalnego rolnictwa
- 2024-03-05: Polacy inwestują niechętnie i zachowawczo. W wielu wypadkach umiejętności nie dorównują wyobrażeniom o nich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.
Infrastruktura
Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.
Prawo
Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.