Newsy

Właściciel Biedronki otwiera sklepy w Kolumbii. Szansa dla polskich producentów

2013-03-21  |  06:55
Mówi:Pedro Pereira Da Silva
Funkcja:Country manager Jeronimo Martins w Portugalii
  • MP4
  • Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, otworzył już pięć sklepów oraz pierwsze centrum dystrybucyjne w Kolumbii. To trzeci rynek, po Portugalii i Polsce, na którym spółka będzie prowadziła działalność. Jako pierwsi zakupy w sieci Ara mogli zrobić mieszkańcy miasta Pereira. Koncern chce wspierać współpracę polskich i kolumbijskich producentów m.in. poprzez wzajemne dostawy towarów. 

     – Jesteśmy na początku naszej inwestycji. Otwieramy dopiero pierwsze sklepy. Musimy się nauczyć tego rynku, zrozumieć go i dostosować nasze działanie do jego potrzeb – mówi Pedro Pereira da Silva, country manager Jeronimo Martins w Portugalii.

    Pierwszy sklep został otwarty 13 marca, a w ciągu dwóch pierwszych dni działalności w Kolumbii sieć uruchomiła cztery kolejne punkty. Do końca 2013 r. Jeronimo Martins chce mieć 40 funkcjonujących sklepów Ara. Na inwestycje w tym roku spółka zaplanowała 100 mln euro.

    Wejście do Kolumbii to dla Jeronimo Martins powrót do Ameryki Południowej po ponad dziesięciu latach. W 1997 spółka weszła na rynek brazylijski, ale po kilku latach zdecydowała o wycofaniu z tego kraju. Za Kolumbią przemawiają m.in. duży potencjał lokalnej gospodarki i dobre zaplecze logistyczne.

    Najważniejszym rynkiem dla Jeronimo Martins pozostaje jednak Polska. Biedronka generuje ponad połowę zysków spółki. Dzięki rozszerzeniu działalności Jeronimo Martins zyskać mogą także polscy producenci i klienci sieci w Polsce. Spółka chce bowiem wspierać współpracę dostawców z obydwu krajów.

     – Ułatwiamy obecnie kontakty na linii polscy producenci – kolumbijscy producenci. Oni prowadzą w tej chwili rozmowy. Niektórzy z nich współpracowali już ze sobą w Dubaju i w innych miejscach na świecie. To dobry sposób wymiany doświadczeń, robienie czegoś innego i wyjątkowego – mówi Pedro Pereira da Silva.

    Niewykluczone, że dzięki temu w polskich Biedronkach pojawią się kolumbijskie produkty, a w sklepach Ara – polskie.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.