Mówi: | Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska |
Wyjazdy na ferie są w tym roku mało popularne. 81 proc. dzieci zimową przerwę spędzi w domu
Tylko co piąte dziecko wyjeżdża na zimowe ferie – wynika z badania Barometr Providenta. Częściej jest to wyjazd zorganizowany niż rodzinny wypoczynek. Na zimowy wyjazd rodzice są skłonni przeznaczyć ok. 1,7 tys. zł. 14 proc. deklaruje, że mogliby na ten cel zaciągnąć pożyczkę. Większość uczniów spędzi ferie w domu.
– W tym roku niewiele dzieci wyjeżdża na ferie. 81 proc. uczniów w wieku szkolnym zostaje w domu. 12 proc. z nich będzie miało zorganizowany czas. Będą chodzili bądź już chodzą na półkolonie, uczestniczyli w zajęciach organizowanych przez domy kultury czy świetlice na lokalnych osiedlach – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Łuczak, kierownik ds. komunikacji w Provident Polska.
Większość z nich w ogóle nie ma zorganizowanego czasu i raczej spędzi ferie w domu.
Zdecydowana większość dzieci, które w tym roku wyjadą na ferie, pojedzie bez rodziców. Częściej są to gimnazjaliści niż uczniowie szkół podstawowych (18 proc. vs. 10 proc.). Wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych odsetek wyjeżdżających wynosi 8 proc.
– 19 proc. dzieci wyjeżdża na ferie zimowe. Są to głównie najmłodsze dzieci, których rodzice nie mogą zostawić samych w domu. Większość to wyjazdy na zorganizowany wypoczynek, na zimowiska czy na obozy młodzieżowe – mówi Łuczak. – Jeżeli wyjeżdżamy samodzielnie, nie korzystając z biur podróży i oferty zorganizowanej, to są to głównie wyjazdy do rodziny – do babci, do cioci, raczej nie wyjazdy rodzinne.
Ferie z rodziną spędzi ok. 2 proc. dzieci.
W tym roku rodzice, którzy zdecydowali się na wyjazd, przeznaczą na ten cel ok. 1,7 tys. zł. Co siódmy mógłby na ten cel zaciągnąć pożyczkę. Ponad połowa badanych rodziców nie planuje jednak przeznaczyć żadnych dodatkowych pieniędzy na organizację czasu wolnego swoich dzieci podczas przerwy zimowej.
– Analizując wyniki badania Barometr Provident, można dojść do wniosku, że ferie to trudny czas dla rodziców. To nie jest czas, w którym staramy się zapewnić dzieciom atrakcyjne formy wypoczynku, tylko raczej opiekę. Zauważyć można, że gdy tylko dzieci mogą wyjechać same, to wyjeżdżają, gdy już mogą zostać same, to zostają w domu – mówi Przemysław Kasza, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.
Z Barometru Providenta wynika, że na ferie wyjedzie dwukrotnie więcej uczniów ze wsi i małych miast (do 50 tys. mieszkańców) niż z miast powyżej 50 tys. mieszkańców.
Uczniowie z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego wrócili już do szkoły, ale ferie zimowe trwają w województwach dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim. Za tydzień zimowy wypoczynek rozpoczną dzieci z lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego.
Czytaj także
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
- 2024-03-19: Szkoły potrzebują procedur związanych z próbami samobójczymi uczniów. Niezbędne są także szkolenia dla nauczycieli i rodziców
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.