Newsy

Za kilkanaście dni ceny paliw zaczną stopniowo spadać

2015-07-22  |  06:35

Cena benzyny bezołowiowej 95 na stacjach przekroczyła barierę 5 zł za litr. Jednak i tak ceny paliw są na poziomie o 50-60 groszy niższym niż przed rokiem. Eksperci oceniają, że w ciągu kolejnych dwóch tygodni rozpocznie się cykl obniżek. Jeżeli na świecie nie wydarzy się nic spektakularnie złego, to pod koniec roku ceny 95 Pb i oleju napędowego powinny być o 15-17 proc. niższe niż w 2014 roku.

Kierowcy nie mogą w tym roku specjalnie narzekać. Ceny są obecnie sporo niższe niż w roku ubiegłym. Różnica wynosi ok. 50-60 groszy w zależności od gatunku paliwa – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Romaniuk, dyrektor ds. analiz rynku paliw w Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).

Jak wynika z opracowania analizującej rynek paliw platformy e-petrol, kilka dni temu średnia ogólnopolska cena benzyny bezołowiowej 95 po raz pierwszy od listopada 2014 r. przekroczyła wartość 5 zł za litr. W ubiegłym tygodniu wyraźnie jednak wyhamowała obserwowana od pewnego czasu aprecjacja cen benzyn i oleju napędowego w polskich rafineriach.

Obowiązująca w ostatni piątek średnia hurtowa wartość benzyny bezołowiowej 95 wynosiła 3940,60 zł netto i była o 127,40 zł niższa niż tydzień wcześniej (spadek o 3,13 proc.). Za tysiąc litrów diesla trzeba było natomiast zapłacić około 3574 zł, o blisko 1,25 proc. mniej. W rezultacie zmniejszył się dystans między wartością benzyny a diesla.

W ubiegłym roku już w połowie lipca notowaliśmy spadki cen paliw – przypomina Krzysztof Romaniuk. – Podobnie będzie w tym roku. Diesel w zasadzie już powoli zaczął tanieć. Ceny benzyny pewnie jeszcze ze dwa tygodnie będą utrzymywały się na obecnym poziomie. Potem powinniśmy jednak obserwować spokojne obniżki, aż do poziomów sporo niższych niż dwanaście miesięcy temu.

Jak informuje dyrektor w POPiHN, za pierwsze półrocze ceny detaliczne zarówno benzyny 95, jak i oleju napędowego były niższe o około 12 proc. w stosunku do średnich wartości w całym 2014 roku.

Druga połowa roku prawdopodobnie przyniesie dalsze obniżki, w związku z czym na koniec roku najprawdopodobniej ceny spadną o 15-17 proc. w porównaniu do ubiegłego roku – prognozuje Krzysztof Romaniuk. – Pod warunkiem że nic spektakularnego na świecie się nie wydarzy. A przypomnijmy, że w 2014 roku wartość paliw również była sporo niższa niż podczas poprzednich dwunastu miesięcy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.