Newsy

Zamach w Tunisie może przyczynić się do zaostrzenia przepisów dotyczących ściślejszego monitorowania internetu

2015-03-25  |  06:45
Mówi:Maciej Karwas
Funkcja:ekspert ds. bezpieczeństwa
Firma:Wyższa Szkoła Bankowa w Chorzowie
  • MP4
  • Utrzymująca się napięta sytuacja międzynarodowa może doprowadzić do zaostrzenia przepisów dotyczących śledzenia aktywności internautów przez służby państwowe. Unia Europejska, między innymi w związku z negocjowaną ze Stanami Zjednoczonymi umową TTIP, chce ujednolicić przepisy w krajach członkowskich. Ich kształt zależy jednak od napięć poza granicami UE.

    Jeżeli sytuacja będzie dalej niekorzystna, czyli będzie tak niebezpiecznie, jak jest obecnie po zamachu w Tunisie, można domniemywać, że dojdzie do zaostrzenia przepisów w zakresie ściślejszego monitorowania przestrzeni internetowej. Jeżeli będzie względnie spokojnie, to podejrzewam, że Unia Europejska podejmie decyzje, które uśrednią tę sytuację, zapewniając bezpieczeństwo przy jednoczesnej swobodzie korzystania z sieci – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Karwas, ekspert ds. bezpieczeństwa w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie.

    Obecnie we wspólnocie nie ma jednolitych przepisów dotyczących śledzenia aktywności internautów oraz pozyskiwania tych informacji przez służby. Prawo w tym zakresie jest różne w poszczególnych krajach.

    Unia Europejska podjęła pierwszą próbę regulacji tego aspektu w 2009 r. Przyjęta wtedy dyrektywa 136/2009 dotyczy głównie popularyzacji usług internetowych i zwiększenia dostępu do nich w całej UE, ale obejmuje również zagadnienia z zakresu śledzenia aktywności użytkowników, w tym np. obowiązek informowania o zbieraniu plików cookies. To niewielkie dokumenty tekstowe zapisywane i odczytywane przez strony internetowe, pozwalające na zbieranie informacji o danym użytkowniku.

    Pierwszymi krajami, które wdrożyły dyrektywę i tym samym zaostrzyły przepisy, były Dania, Estonia i Wielka Brytania. W Polsce dyrektywa ta została zaimplementowana po nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne w 2013 r.

    – Polska na tle innych krajów wypada całkiem nieźle. Po zmianie prawa państwo zwiększyło aktywność i kontrole służb państwowych w zakresie monitorowania osób i instytucji, które mogłyby działać sprzecznie z prawem, jednocześnie uwzględniając interes prawa obywateli do swobody i wolności komunikowania się w przestrzeni internetowej – tłumaczy Karwas.

    Teraz UE chce jednak wprowadzić wspólne przepisy. Takich zmian domaga się Eurojust, czyli unijna agencja ds. współpracy wymiarów sprawiedliwości. Postulowane przez nią zmiany dotyczą m.in. monitorowania rozmów na Skypie oraz możliwości wykorzystywania wiadomości z Facebooka w sądach. Choć sama agencja Eurojust nie może zaproponować unijnego prawa, propozycja została podchwycona przez wielu polityków.

    Związane jest to m.in. z walką z terroryzmem i wydarzeniami sprzed kilku dni w Tunisie. Komisja Europejska chciałaby w szerszym stopniu monitorować przestrzeń internetową, ale nie po to, by zaspokoić własną ciekawość, lecz po to, by zwiększyć bezpieczeństwo obywateli w poszczególnych państwach. Kwestie terroryzmu czy cyberprzestępczości są bardzo istotne z punktu widzenia filaru bezpieczeństwa w Unii Europejskiej – przekonuje ekspert ds. bezpieczeństwa Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie.

    Ujednolicenie zasad panujących w sieci może być też przydatne podczas negocjacji umowy o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi, czyli umowy TTIP. Prawo w Stanach Zjednoczonych jest znacznie bardziej rygorystyczne. Narodowa Agencja Bezpieczeństwa może tam śledzić użytkowników bez uzyskania zgody sądu. To model prewencyjny, który polega na wyłapywaniu osób prowadzących nielegalną działalność w sieci. W ramach unijno-amerykańskiego porozumienia strony chcą też zapewnić takie same warunki dostępu do sieci, bo to w dzisiejszej gospodarce fundamentalny element prowadzenia działalności biznesowej.

    Ekspert dodaje, że wojna na Ukrainie, z którą wiążą się również cyberzagrożenia, oraz rosnące ryzyko zamachów terrorystycznych w Europie lub krajach sąsiednich powodują, że prawdopodobieństwo przyjęcia wspólnych unijnych przepisów jest bardzo duże.

    Przeszkodą może jednak okazać się podejście Niemców do tego zagadnienia. Obywatele i władze tego kraju są wśród największych oponentów zwiększonych uprawnień służb, co wynika z historycznych doświadczeń z inwigilacją najpierw nazistowską, a potem przez Stasi w NRD. Karwas ocenia jednak, że i tam może dojść do zmiany przepisów na takie, które znajdą równowagę między bezpieczeństwem a wolnością w sieci.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.