Newsy

Zanieczyszczone powietrze drugą po papierosach najczęstszą przyczyną chorób układu oddechowego

2015-09-17  |  06:30
Mówi:dr n. med. Piotr Dąbrowiecki
Funkcja:przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP
Firma:Wojskowy Instytut Medyczny
  • MP4
  • Z powodu zanieczyszczeń powietrza w Polsce umiera blisko 45 tys. osób rocznie. Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego. W Polsce na obturacyjne choroby płuc cierpi 6 mln osób. W części winę za to ponosi właśnie powietrze, którym oddychamy, bo aż sześć polskich miast znajduje się w czołówce najbardziej zanieczyszczonych w Europie. Chorzy powinni jak najrzadziej przebywać w centrach miast i rzucić palenie.

    Skala zanieczyszczeń w polskich miastach jest potężna. Z pierwszej dziesiątki najbardziej zanieczyszczonych miast europejskich sześć to miasta w Polsce. Na trzecim miejscu znalazł się Kraków z wysokimi stężeniami cząstek stałych, benzoalfapirenu i tego, co pojawi się wraz z sezonem grzewczym. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Tak naprawdę większość powierzchni Polski to miejsca, gdzie stężenie benzoalfapirenu przekracza dopuszczalne normy – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POChP, ekspert Wojskowego Instytutu Medycznego.

    Polska, obok Bułgarii, ma najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii Europejskiej. W dużej mierze to efekt palenia w piecach węglem, drewnem i odpadami. Poziom benzoalfapirenu jest zbyt wysoki w 90 proc. miast. Na południu Polski problemem jest wysokie stężenie pyłów zawieszonych. W 30 polskich miastach dopuszczalne średnie stężenie PM2,5 w powietrzu jest przekroczone. Nie pozostaje to bez wpływu na stan zdrowia. Szacunki Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że rocznie ok. 45 tys. osób w Polsce umiera przedwcześnie właśnie z powodu zanieczyszczonego powietrza, a na świecie nawet 7 mln.  

    Nie tylko zaostrzenia astmy, przewlekła obturacyjna choroba płuc czy rozwój częstych infekcji układu oddechowego mają związek z zanieczyszczonym powietrzem, lecz także np. udary i zawały. Istotne zaburzenia rytmu serca, które powodują, że pacjent trafia do szpitala, mają ewidentny związek z poziomem zanieczyszczenia powietrza w miejscowości, w której dana osoba żyje – tłumaczy ekspert WIM.

    W Polsce już ok. 6,5 mln osób choruje na obturacyjne choroby płuc, z czego na astmę cierpi 4 mln, pozostali – na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Rocznie na POChP umiera w Polsce 17 tys. osób, na świecie zaś 2,7 mln. To sprawia, że POChP jest piątą najczęstszą przyczyną zgonów, a do 2020 roku może znaleźć się na trzecim miejscu. Zanieczyszczenie powietrza jest drugim po paleniu czynnikiem, który wywołuje choroby układu oddechowego, raka płuc czy POChP.

    Lawinowo narasta poziom alergii w społeczeństwie. Jednym z tropów diagnostycznych jest zanieczyszczona atmosfera. Pyłki, które docierają do układu oddechowego, wzbogacone o cząstki stałe to bomba immunologiczna, która wywołuje zdecydowanie bardziej intensywną reakcję w układzie oddechowym, oku czy na skórze pacjentów. Widzimy korelację między zanieczyszczonym powietrzem a rosnącą liczbą osób z alergią, a jeżeli z alergią, to i z astmą – wyjaśnia Dąbrowiecki.

    Ekspert podkreśla, że chore osoby powinny unikać zanieczyszczonego powietrza i jak najrzadziej przebywać w centrach miast. Dlatego też trwające w tym tygodniu III Polskie Dni Spirometrii odbywają się pod hasłem „Oddychaj czystym powietrzem”. Do akcji dołączyło ok. 230 placówek w całej Polsce, gdzie można bezpłatnie wykonać badanie spirometrem i ocenić wydolność układu oddechowego. Najwięcej ośrodków zgłosiło się na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, czyli w regionach, które mają największy problem z pyłami zawieszonymi.

    To bardzo ważne, by oddychać czystym powietrzem. Jest wówczas szansa, że nie zachorujemy na przewlekłe choroby układu oddechowego, a jeżeli zachorujemy, to będzie mniej zaostrzeń – przekonuje Dąbrowiecki. – Zanieczyszczenia powietrza indukują rozwój przewlekłego stanu zapalnego w układzie oddechowym. U osób, które mają astmę i są eksponowane na zanieczyszczenia powietrza, częściej dochodzi do zaostrzeń. Częściej się też przeziębiają, a może być to przyczynek do tego, żeby choroba przewlekła rozwijała się bardziej dynamicznie – wskazuje.

    Podczas Dni Spirometrii popularyzowana jest wiedza o chorobach płuc, których świadomość w Polsce jest wciąż znikoma. Eksperci będą też zachęcać do zdrowego trybu życia, rzucenia palenia i unikania miejsc z największym stężeniem szkodliwych dla zdrowia pyłów.

    Każda osoba zagrożona rozwojem astmy czy POChP powinna zaplanować swoje życie tak, żeby czynników drażniących układ oddechowy było jak najmniej, czyli rzucić palenie, nie przebywać w dymie tytoniowym i uciekać z zanieczyszczonych ośrodków na obrzeża miast. To nie musi oznaczać wyjazdu na drugi koniec Polski, wystarczy 10-15 km, żeby oddychać zupełnie innym powietrzem – podkreśla Piotr Dąbrowiecki. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

    – W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

    Finanse

    Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

    Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

    Transport

    Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

    W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.