Mówi: | Jakub Grzechnik |
Funkcja: | dyrektor Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej |
Firma: | PKO Bank Polski |
Coraz mniej Polaków korzysta z gotówki. W tym roku hitem będą zbliżeniowe płatności telefonem
Aktualizacja 2016-01-18 12:20
Większość Polaków przyznaje, że używa gotówki rzadziej niż jeszcze rok temu, a coraz popularniejsza staje się bankowość internetowa. Raport NetB@nk Związku Banków Polskich wskazuje, że w III kwartale 2015 roku aktywnych użytkowników było blisko 15 mln, czyli o prawie 16 proc. więcej niż rok wcześniej. Na znaczeniu w tym roku będzie zyskiwać technologia HCE, czyli zbliżeniowe płatności telefonem.
– Najnowszym trendem w płatnościach mobilnych w 2016 roku są płatności HCE – zbliżeniowe płatności telefonem oraz płatności wewnątrz aplikacji mobilnych, czyli takie, gdzie można kupić i zapłacić bezpośrednio z aplikacji, którą mamy na telefonie. Na pewno będziemy mocno rozwijać BLIK-a, czyli system płatności mobilnych oferowany przez PSP. Pod koniec 2015 roku widzieliśmy bardzo dynamiczny wzrost transakcji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jakub Grzechnik, dyrektor Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej w PKO Banku Polskim.
Polacy coraz chętniej korzystają też z płatności mobilnych. Choć obecnie robi to tylko kilka procent społeczeństwa, użytkowników powinno nieustannie przybywać.
– Chcemy w tym roku wprowadzić nowe rozwiązania, zarówno w płatnościach mobilnych BLIK, jak i w płatnościach zbliżeniowych z telefonu – zapowiada ekspert PKO Banku Polskiego. – HCE na pewno będzie rozwijać się dynamicznie, ale nie sądzę, by wyprzedził w krótkim okresie inne formy płatności. Pamiętajmy o ty, że trzeba mieć telefon, który jest do tego dostosowany.
Z systemu płatności mobilnych BLIK, uruchomionego w lutym 2015 roku, korzysta już 1,5 mln osób, które do tej pory dokonały około 2 mln transakcji. PSP, który jest operatorem BLIK, planuje też wprowadzenie rozwiązania zbliżeniowego. Polacy szybko przyjmują nowinki technologiczne, dlatego banki proponują coraz więcej nowych rozwiązań.
– Będą się rozwijać płatności wewnątrz aplikacji mobilnych. Na pewno jest miejsce na nowe innowacyjne sposoby płatności, np. na łączenie istniejących metod z jakąś nową usługą mobilną. Ważne jest również to, żeby dla klienta taka płatność była bezbolesna i niezauważalna – wskazuje Jakub Grzechnik.
Trendy w płatnościach mobilnych w najbliższym czasie w dużej mierze będą też zależeć od wejścia na rynek internetowych gigantów, jak Apple czy Samsung. Ich wpływ na rynek w krótkim terminie nie powinien być jednak znaczący, bo będzie dotyczył wyłącznie posiadaczy określonego typu urządzenia i systemów operacyjnych.
– Dla klientów ważniejsze będą te rozwiązania, które wprowadzają w Polsce banki, czyli BLIK, płatności HCE i płatności w aplikacji, które bezpośrednio z aplikacji potrafią dać nam dostęp do biletów czy parkingów, czyli codziennych prostych płatności – wskazuje Jakub Grzechnik.
Klienci zwracają uwagę na przyjazność serwisów i przydatność oferowanych rozwiązań. Wygodę przedkładają nad nowinki technologiczne. Najważniejsze, by móc jak najszybciej wykonać codzienne czynności bankowe – sprawdzić saldo, dokonać przelewów czy zapłacić za zakupy.
– Chcemy zwrócić większą uwagę na ergonomię użytkownika. Klient ma już wszystkie podstawowe rozwiązania, wszystkie produkty, które mógłby mieć w bankowości internetowej czy bankowości mobilnej, teraz będzie zwracał uwagę na to, czy ta bankowość i produkty są łatwe w aktywacji i czy interfejs jest przyjazny – zapowiada ekspert PKO Banku Polskiego.
Zdaniem Grzechnika, w najbliższych latach bankowość mobilna nie wyprzedzi elektronicznej, a klienci będą komplementarnie korzystać z obu możliwości.
– Mamy ponad 3,5 mln użytkowników bankowości internetowej i 450 tys. bankowości mobilnej, a klientów, którzy korzystają z interfejsu mobilnego jest ponad milion. Na razie proporcja jest na korzyść internetu i w tym roku to się nie zmieni, natomiast w przyszłości klienci będą korzystać z obu rozwiązań. Na co dzień – do sprawdzania salda czy robienia przelewów – będziemy korzystać z bankowości mobilnej, a do poszukiwania produktów czy sprawdzania historii rachunku będziemy korzystać z bankowości internetowej – przekonuje Jakub Grzechnik.
Rozwój bankowości elektronicznej i mobilnej jest związany w dużej mierze z rozwojem e-commerce i m-commerce. Raport „E-commerce 2015” przygotowany przez portal Interaktywnie.com wskazuje, że wartość branży w ubiegłym roku sięgnęła blisko 30 mld zł, a w tym roku może przekroczyć 38 mld. Znacznie mniejsza jest wartość m-commerce, jednak tempo wzrostu co roku przekracza 100 proc.
– Myślę, że e-commerce i m-commerce w Polsce pójdą w stronę łatwiejszego procesu zakupowego, czyli mniej klików, logowania się do różnych serwisów, numerów karty czy kodów. Szczególnie w m-commerce coraz ważniejsze będzie dobre doświadczenie użytkownika, łatwy proces zakupowy, kupowanie jednym kliknięciem – ocenia Grzechnik.
Czytaj także
- 2023-11-17: Cyfrowe euro możliwe w ciągu dwóch–trzech lat. Prace nad cyfrowymi odpowiednikami swoich walut prowadzi już 130 państw
- 2023-11-29: Rośnie liczba użytkowników aplikacji walczących z marnowaniem żywności. Na zainteresowanie mocno wpłynął wzrost cen
- 2023-09-19: Polacy entuzjastami w podejściu do nowych technologii. Pod względem bezpieczeństwa danych najbardziej ufają bankom
- 2023-09-12: ZUS coraz szybciej się cyfryzuje. Większość funkcji jest już dostępna nie tylko przez PUE, ale też aplikacje mobilne
- 2023-08-29: Nakładka na telefon pomoże w regularnym monitorowaniu ciśnienia. Może się okazać tańszą i łatwiejszą w obsłudze alternatywą dla naramiennego ciśnieniomierza
- 2023-06-06: Rośnie akceptacja Polaków dla rozwoju telekomunikacji, w tym 5G. Wciąż jednak pokutuje wiele mitów na temat pola elektromagnetycznego
- 2023-07-13: E-tatuaż umożliwi mobilne monitorowanie pracy serca. Ultracienkie urządzenie może znacznie wcześniej wykryć nieprawidłowości
- 2023-06-02: Uczelnie wyższe coraz bardziej angażują się w walkę z największymi globalnymi wyzwaniami. Kluczowa jest współpraca z biznesem
- 2023-05-30: Na polskim rynku sukcesywnie spada jakość obsługi klientów. Odwrotny trend widać jednak w bankowości i ubezpieczeniach
- 2023-05-11: Nowa odsłona walki z szarą strefą na rynku bukmacherskim. Tym razem na boiskach sportowych [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.