Newsy

Konsumenci wolą innowacyjne e-sklepy. Istotne są dla nich zwłaszcza łatwe i szybkie metody płatności

2022-05-10  |  06:15

44 proc. konsumentów woli sprzedawców, którzy na podstawie ich preferencji i zachowań z poprzednich zakupów tworzą dla nich bardziej spersonalizowane doświadczenia – wynika z raportu firmy Adyen „Retail Report 2022”. Co więcej, 61 proc. jest skłonnych robić zakupy w sklepach, które do poprawy wrażeń z wizyty wykorzystują technologie. Do najbardziej cenionych udogodnień należą różne rodzaje płatności. E-commerce stale inwestuje w nowe możliwości w tym sektorze, co tylko potwierdza szereg zmian, które w nim zachodzą. Dla przykładu jest to właśnie m.in. łączenie systemów płatności z innymi obszarami działalności. Badanie Adyena wskazuje, że taka inwestycja szybko się zwraca.

– Sztuczna inteligencja jest obecnie kluczowa dla każdego, kto zajmuje się sprzedażą detaliczną. Bez wiedzy o tym, co robić z danymi, nie bylibyśmy gotowi na przyszłość, szczególnie w obliczu pojawiających się nowych trendów w świecie e-commerce – mówi agencji Newseria Biznes Tim van Diest, dyrektor zarządzający w holenderskiej firmie płatniczej Adyen na Europę Środkowo-Wschodnią. Adyen umożliwia firmom akceptowanie płatności w punktach sprzedaży, online oraz płatności mobilnych. –  W e-commerce jest wiele sposobów wykorzystania sztucznej inteligencji i danych do podejmowania właściwych decyzji.

Jednym z nich jest poznanie klienta, jego preferencji i schematów zachowań, a także na podstawie tych danych udoskonalenie jego doświadczeń zakupowych, np. zaproponowanie mu produktów, których potrzebuje, czy opcji płatności, które wybiera najchętniej. Konsumenci doceniają tego typu inicjatywy. Jak wskazuje badanie „Retail Report 2022”, 44 proc. respondentów woli sklepy, które zapamiętują ich poprzednie zachowania zakupowe i tworzą bardziej spersonalizowane doświadczenia przy następnej wizycie. 40 proc. twierdzi także, że lubi, kiedy sprzedawcy oferują im profilowane reklamy czy podpowiadają produkty. Jednocześnie 61 proc. polskich konsumentów jest skłonnych robić zakupy w sklepach, które wykorzystują technologię w celu poprawy doświadczeń zakupowych. Chodzi o takie rozwiązania jak nowe sposoby płatności, kioski do sprawdzania dostępności towarów lub lustra cyfrowe. W Europie taką skłonność deklaruje z kolei 47 proc. respondentów.

Z raportu Adyena wynika również, że 30 proc. sprzedawców detalicznych wykorzystuje dane dotyczące płatności, aby zrozumieć zachowania użytkowników i poprawić jakość obsługi klienta.

– W przeszłości wchodziło się na stronę internetową i kupowało produkt, wciskając przycisk „zapłać”. Następnie pojawiały się dostępne metody płatności. Teraz, wykorzystując dane, możemy ustawić takie metody, które odpowiadają konkretnemu zamówieniu. Na przykład niektóre formy płatności mogą być stosowane w zależności od skali transakcji, czyli inne dla mniejszych i inne dla większych transakcji – mówi Tim van Diest. – Zwiększa to wskaźnik konwersji, ponieważ konsumenci będą mogli płacić swoją preferowaną metodą płatności, dzięki czemu szybciej i łatwiej zrealizują transakcję. 20 proc. Polaków przynajmniej raz porzuciło koszyk zakupowy ze względu na niedostępną metodę lub zbyt długi czas płatności.

Ze względu na to, że kwestie płatności – ich bezpieczeństwa, opcji wyboru i szybkości – są tak istotne dla kupujących, e-handel stale inwestuje w ten obszar działalności. Zdaniem dyrektora zarządzającego Adyena w naszym regionie to nie znaczy, że czekają nas rewolucyjne zmiany, ale raczej optymalizacja obecnych metod. Jedną z nich będzie upowszechnianie się opcji „kup teraz, zapłać później”, która zadebiutowała w sklepach online w ubiegłym roku, a teraz trafia także do handlu tradycyjnego.

 Nowe metody płatności to także metody używane przez duże aplikacje, które mają wbudowaną funkcję płatności. Chodzi o takie superaplikacje jak Lidl Pay, Allegro Pay, Booking Pay wszyscy otwierają się na takie rozwiązania. Wydaje mi się, że pierwszym podmiotem, który to robił wiele lat temu, był chiński WeChat. Stworzył aplikację, która ma spory wachlarz możliwości – można przez nią kupować bilety autobusowe, lotnicze, robić zakupy spożywcze, korzystać z taksówek. Myślę, że obserwujemy zmiany idące w kierunku korzystania z superaplikacji na innych platformach, właśnie jako metod płatności, co jest bardzo ciekawym ruchem – mówi dyrektor zarządzający Adyena na region CEE.

Jego zdaniem proces płacenia przez internet będzie coraz szybszy i łatwiejszy, przy jednoczesnym zwiększaniu bezpieczeństwa transakcji, a więc utrudnianiu cyberprzestępcom możliwości kradzieży.

Kolejny obserwowany trend w płatnościach wynika z przenikania się świata online i offline w handlu.

– To np. nowa metoda płatności na stacjach paliw. Kiedy odwiedzamy stację paliw, standardowo tankujemy samochód, wchodzimy do budynku i płacimy. Obecnie jednak wiele stacji idzie w kierunku płatności internetowych, mimo że mamy tu do czynienia z transakcją fizyczną. Przyjeżdżamy na stację, tankujemy i odjeżdżamy bez wchodzenia do budynku. Stacja benzynowa skanuje tablice rejestracyjne i z góry wie, jaką metodę płatności do niej zastosować, pobierając opłatę online. Myślę, że to bardzo dobry przykład korzyści, jakie mogą odnieść klienci pod kątem łatwości dokonywania transakcji, tak by były one niewidoczne – wyjaśnia Tim van Diest.

Takie inwestycje przynoszą ekonomiczne efekty. 72 proc. badanych przez Adyena przedsiębiorstw, które łączą systemy online i offline, spodziewa się wzrostu sprzedaży o co najmniej 20 proc. Podobne rezultaty może dać łączenie systemów płatności z innymi częściami działalności biznesowej (np. zarządzaniem zapasami, łańcuchami dostaw czy programem lojalnościowym). Na taki krok zdecydowało się już 18 proc. polskich firm (globalna średnia to 24 proc.), a 80 proc. z nich odnotowało wzrost sprzedaży o 20 proc. lub więcej. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.