Newsy

Przedsiębiorcy coraz częściej przekazują firmy nie rodzinie, ale obcym osobom

2015-04-07  |  06:20

Rynek transakcji sukcesyjnych ma duży potencjał, bo większość właścicieli firm zakładanych w latach 90. zbliża się do wieku emerytalnego. To rodzi szansę na rozwój specjalnych firm doradzających przy tego typu transakcjach. Wyzwaniem przy sukcesji jest silne powiązanie firmy z jej właścicielem. Polscy przedsiębiorcy przekazują firmy już nie tylko bliskim, lecz także osobom niespokrewnionym.

– Potencjał transakcji przekazywania firmy w ramach sukcesji jest gigantyczny, ponieważ większość przedsiębiorstw w Polsce było zakładanych na początku lat 90. przez ówczesnych 30- i 40-latków, którzy w tej chwili dochodzą do wieku emerytalnego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Jakowiecki, partner zarządzający firmy doradczej BCMS Polska, zajmującej się transakcjami sukcesji. – Będą oni musieli zastanowić się, co zrobić z przedsiębiorstwem, przekazać go dzieciom czy być może znaleźć kogoś z zewnątrz, kto by dalej rozwijał firmę.

Jak dodaje, proces sprzedaży przedsiębiorstwa, czyli szukania zewnętrznego nabywcy-inwestora, trwa około roku. Zdarzają się takie przedsięwzięcia, w których trwa on nawet kilka lat. Na rynku już można zaobserwować większe zainteresowanie przekazywaniem firm nie tylko w ramach rodziny, lecz także w obce ręce. Choć nadal Polskę dzieli dystans do krajów Europy Zachodniej w ilości i wielkości transakcji.

– Najbardziej interesującym czynnikiem, a jednocześnie utrudniającym sprzedaż firmy, jest mocne uzależnienie firm od swoich właścicieli, którzy są zaangażowani w każdą najmniejszą decyzję – podkreśla Jakowiecki.

Silnie powiązanie założycieli firm prowadzi do tego, że nowi nabywcy często proponują im pozostanie w firmie na okres pierwszych kilku lat, co de facto powoduje, że dawni właściciele w swojej firmie stają się pracownikami. W ocenie Jakowieckiego to zjawisko jest największym wyzwaniem, z którym spotyka się BCMS Polska w tego typu transakcjach.

– Bardzo interesującym kierunkiem jest sprzedaż polskiego przedsiębiorstwa zachodniemu czy zagranicznemu nabywcy – wyjaśnia ekspert. – 80 proc. transakcji realizowanych jest w ramach jednego kraju, ale oferty płynące od nabywców z zagranicy są znacznie ciekawsze zarówno pod kątem wartości, jak i przyszłego rozwoju przejmowanej firmy.

Jego zdaniem model transakcyjny w Polsce jest inny niż za granicą, gdzie znacznie bardziej dojrzale niż w Polsce kupujący i sprzedający patrzą na wartość firmy. W Polsce właściciele są przywiązani do swoich przedsiębiorstw i zdarza się, że wyceniają je zbyt optymistycznie, co utrudnia ich sprzedaż.

 Istotą powodzenia transakcji jest dopasowanie pomiędzy kupującym i sprzedającym. Jeśli tego dopasowania nie ma, to jakkolwiek nie próbowalibyśmy takiej transakcji przeprowadzić, po prostu się nie uda. Szukamy więc dopasowania biznesowego, chemii i chęci po obydwu stronach, żeby do tego doprowadzić – podsumowuje Tomasz Jakowiecki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.