Mówi: | Carlos Tavares, prezes Groupe PSA Arkadiusz Suliga, dyrektor zakładu PSA w Tychach |
Drugie życie fabryki w Tychach. Groupe PSA uruchamia produkcję nowoczesnych silników za 250 mln euro
W Tychach ruszyła produkcja nowoczesnych, trzycylindrowych silników benzynowych Turbo PureTech, które są wykorzystywane w samochodach Groupe PSA, właściciela pięciu marek: Peugeota, Citroena, DS, Opla i Vauxhalla. Dzięki inwestycji wartej 250 mln euro fabryka zyskała drugie życie. Obecnie jest jedną z najnowocześniejszych na świecie i kolejną – po fabrykach we Francji i Chinach – w której powstają tego typu silniki. Polska pozostaje hubem europejskiej motoryzacji, przyciągając inwestycje największych, globalnych koncernów – podkreśliła podczas otwarcia inwestycji Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii.
– Zakład w Tychach przeszedł gruntowne zmiany. Czteroletni okres braku produkcji został przez nas wykorzystany do tego, aby zainstalować tutaj najnowszy sprzęt służący do produkcji silnika PureTech. W tej chwili Tychy to jest jeden z najnowocześniejszych zakładów produkcji silników na świecie –mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Suliga, dyrektor zakładu PSA w Tychach.
W ubiegłym tygodniu Groupe PSA – w obecności minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz – oficjalnie uruchomiła nową linię montażową 3‑cylindrowego silnika benzynowego Turbo PureTech w Tychach. Inwestycja w zakład wyniosła 250 mln euro. Jego moce produkcyjne są szacowane na ok. 460 tys. silników rocznie – taka skala produkcji ma zaspokoić rosnące zapotrzebowanie klientów na silniki benzynowe.
– W Tychach będziemy produkowali silniki PureTech drugiej generacji, z turbodoładowaniem, w pełni efektywne, przyjazne dla środowiska. Produkcja będzie się odbywać na nowoczesnej linii produkcyjnej, spełniającej najnowsze światowe standardy i normy Przemysłu 4.0 – podkreśla Arkadiusz Suliga.
Trzycylindrowy silnik benzynowy Turbo PureTech o pojemności 1200 cm3, czterokrotnie z rzędu nagrodzony tytułem „Engine of the Year”, stopniowo staje się dla Groupe PSA silnikiem światowym. Tychy to obecnie czwarta fabryka na świecie, w której produkowane są silniki EB (wolnossące i turbodoładowane), po Douvrin i Trémery we Francji oraz Xiangyang w Chinach. W tym roku produkcja ma też ruszyć na Węgrzech i w Maroku, a w 2020 roku również w Indiach. Wysoko wydajny silnik PureTech przyczynia się do redukcji emisji dwutlenku węgla przy średnim zużyciu paliwa zmniejszonym o 4 proc. w porównaniu z poprzednią generacją.
– Silnik PureTech EB drugiej generacji z turbodoładowaniem jest jednostką w pełni nowoczesną, lekką, wykonaną z aluminium. Jest bardzo efektywny, co dla klientów przekłada się na bardzo niskie zużycie paliwa. Jest też przyjazny dla środowiska, spełnia normę emisji Euro 6.3. Innowacyjność tego silnika polega na tym, że wszystkie zastosowane w nim rozwiązania pozwalają zarówno spełniać normy emisji, jak i efektywnie wykorzystać paliwo – mówi Arkadiusz Suliga.
Do tej pory wyprodukowano 3,8 mln silników EB, a dodatkowe moce produkcyjne, które zapewni fabryka w Tychach, są odpowiedzią na rosnący popyt rynkowy, w szczególności na nowe modele Opla i Vauxhalla, wykorzystujące platformy i technologie Groupe PSA.
– Odkąd Groupe PSA przejęła spółkę Opel Vauxhall, mamy kolejny milion samochodów, dla których potrzebne są silniki, platformy konstrukcyjne i skrzynie biegów. Tychy są doskonałym zakładem do produkcji silników dla tych pojazdów. To dobra okazja, jeśli chodzi o jakość, technologię i oczywiście koszty –mówi Carlos Tavares, prezes Groupe PSA.
Linia produkcyjna silników PureTech w Tychach powstała w zaledwie dwanaście miesięcy. Fabrykę zmodernizowano tak, aby zapewnić maksimum wydajności i dostosować ją do standardów Groupe PSA. Nowe technologie i wyposażenie, wspierane przez nowe systemy informatyczne, zapewniają wysoką jakość produkcji realizowanej przez wyszkolone zespoły. Natomiast lokalizacja fabryk podzespołów w pobliżu zakładów produkujących pojazdy sprzyja wydajności produkcji.
– Dla Groupe PSA inwestycja w Tychach oznacza możliwość zaopatrywania się w sprzęt wysokiej jakości bez ponoszenia wysokich kosztów dla wszystkich pięciu marek w grupie, czyli Peugeot, Citroën, DS, Opel i Vauxhall. Zakład w Tychach, który oferuje wysoką jakość i niskie koszty, może dostarczać silniki dla pozostałych podmiotów grupy. Jesteśmy przekonani, że ten zespół będzie osiągał bardzo dobre wyniki – podkreśla Carlos Tavares.
Podkreśla, że doskonalenie jakości, wydajności i kosztów produkcji to ciągły, niekończący się proces. Liczy również na to, że pod względem wyników zakład w Tychach będzie punktem odniesienia dla fabryk w innych krajach.
– Dzięki zainstalowanym tutaj urządzeniom jest to obecnie jeden z najnowocześniejszych zakładów na świecie. Osiągamy poziom Przemysłu 4.0, proces produkcji jest w dużej części zautomatyzowany i nadzorowany automatycznie – mówi dyrektor zakładu PSA w Tychach.
Podczas oficjalnego uruchomienia nowej linii montażowej silników Turbo PureTech w Tychach minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz podkreśliła również, że Polska pozostaje hubem europejskiej motoryzacji, w którym inwestują największe, globalne marki motoryzacyjne.
Czytaj także
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-05-24: Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes
- 2024-05-20: Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne
- 2024-05-20: Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy
- 2024-05-28: Do 2030 roku depresja może się stać najczęstszą chorobą na świecie. Coraz częściej choruje młodzież i dzieci
- 2024-05-29: Rynek zastępników mięsa jest pełen wysoko przetworzonych produktów. Wkrótce mogą one zniknąć ze sklepowych półek
- 2024-05-21: Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Tylko co 20. palacz jest w stanie samodzielnie rzucić papierosy. Dziś Światowy Dzień Bez Papierosa
Niemal co trzeci dorosły Polak przyznaje się do palenia papierosów. Ta liczba świadczy o porażce polskiej polityki zdrowotnej, w ramach której zakładano redukcję udziału palaczy w społeczeństwie do 5 proc. przed 2030 rokiem. Taki sukces zanotowała Szwecja, w której odsetek palaczy spadł w latach 2008–2023 z 15 proc. do 5,6 proc. Tymczasem wachlarz chorób wywołanych wdychaniem papierosowego dymu jest bardzo szeroki. Najgroźniejsze z nich, oprócz nowotworów, są związane z układem oddechowym i sercowo-naczyniowym jak np. żylna choroba zakrzepowo-zatorowa. 31 maja obchodzona jest 37. rocznica Światowego Dnia Bez Papierosa.
Prawo
Po wyborach wiele tematów w Komisji Europejskiej będzie kontynuowanych. Wśród nich Zielony Ład czy działania na rzecz solidarności z Ukrainą
Jest mało prawdopodobne, by po czerwcowych wyborach do europarlamentu nowa Komisja Europejska radykalnie zmieniła kierunek w wielu kluczowych tematach. Dotyczy to głównie Europejskiego Zielonego Ładu. Wśród priorytetów Brukseli, które w nowej kadencji będą z pewnością kontynuowane, wymienia się także kwestie związane z cyberbezpieczeństwem i digitalizacją na terenie Wspólnoty. W Polsce wybory do europarlamentu odbędą się w niedzielę, 9 czerwca.
Problemy społeczne
W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
Według UNICEF jedno na pięć dzieci żyje w strefach objętych konfliktami lub z nich ucieka. Organizacja Narodów Zjednoczonych w latach 2005–2022 zweryfikowała ponad 315 tys. poważnych naruszeń praw dziecka na obszarach objętych konfliktem. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Strefie Gazy, gdzie tylko w tym roku zginęło więcej dzieci niż w 2022 roku na całym świecie. Wojna zabiera dzieciom to, co najważniejsze, czyli poczucie bezpieczeństwa i znacząco wpływa na ich rozwój – alarmuje Polska Akcja Humanitarna.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.