Mówi: | Andrzej Gut-Mostowy |
Funkcja: | wiceminister rozwoju |
Straty branży turystycznej z powodu koronawirusa są szacowane na minimum 22 mld dol. Ich skala zależy od rozwoju epidemii
Sposób, w jaki epidemia koronawirusa wpłynie na branżę turystyczną w Polsce, pozostaje na razie zagadką. Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju ds. turystyki, podkreśla, że sytuacja w rodzimej branży będzie zależała od liczby zarażonych. Światowa Rada Podróży i Turystyki (WTTC) szacuje, że dochody ze światowej turystyki spadną o 22 mld dol. To dane obliczone tylko na podstawie malejących wydatków na cele turystyczne obywateli Chin.
W Polsce wciąż nie został potwierdzony żaden przypadek zachorowania na koronawirusa. Na świecie liczba chorych wzrosła do ponad 88 tys. osób, a z powodu wirusa zmarło ponad 3 tys. osób. Główny Inspektorat Sanitarny odradza wyjazdy do dziewięciu krajów: Chin, Hongkongu, Korei Południowej, Włoch, Iranu, Japonii, Tajlandii, Singapuru i Tajwanu. Jeśli sytuacja nie ustabilizuje się przed wakacjami, wielu Polaków zamiast wyjazdu za granicę może wybrać destynację w kraju. Minister Gut-Mostowy pytany o sytuację w branży w Polsce w ostatnich latach i tempo jej rozwoju jest optymistą.
– Turystyka rozwija się pod względem liczby turystów co roku średnio o 4–5 proc. Wydatki na turystykę krajową wzrosły aż 14 proc. rocznie. To jest bardzo duży wzrost środków przeznaczonych na turystykę przez Polaków – mówi agencji Newseria Biznes Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju ds. turystyki.
Szacuje, że branża turystyczna w Polsce będzie się rozwijać stabilnie, w podobnym tempie w ciągu najbliższych kilku lat. Minister podkreśla także dobrze działający w Polsce system zabezpieczeń wyjazdów turystycznych. Ubiegłoroczne upadki biur podróży – Thomasa Cooka i należącego do niego Neckermanna – były testem, które systemy zabezpieczeń zdały.
– Upadki zagranicznych biur podróży nie odbiły się mocno na polskich turystach, natomiast uświadomiły Polakom, jak dobry system zabezpieczeń wyjazdów turystycznych mamy w Polsce. Oczywiście to jest zasługa bardzo dobrej, konstruktywnej branży turystycznej, która potrafiła w odpowiednim momencie pokazać wszystkim osobom, które stwarzały podstawy legislacyjne do II filaru, że warto dopłacić dodatkowe 20 zł do każdej imprezy turystycznej w Polsce, aby mieć 100-proc. pewność bezpiecznego powrotu z zagranicy – mówi Andrzej Gut-Mostowy.
Tegoroczny sezon wakacyjny może być wyjątkowy, bo turyści mogą podejmować decyzje pod wpływem chwili i bieżącej sytuacji związanej z koronawirusem, więc cena będzie miała dla nich drugorzędne znaczenie.
Zgodnie z procedowanym projektem ustawy ws. przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się COVID-19 przygotowanym przez rząd – w przypadku odwołania wycieczek turystycznych biura podróży otrzymają rekompensaty z wpłat na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Możliwe będą także zwroty kosztów w sytuacji, gdy z powodu wirusa z wycieczki zrezygnuje klient. Przepisy mają ograniczyć straty biur podróży.
Czytaj także
- 2024-05-16: Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
- 2024-05-08: Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-15: Rynek dań gotowych z silnym potencjałem wzrostu. Producent makaronów przyspiesza rozwój w tym obszarze
- 2024-04-22: Rynek makaronów w Polsce wart jest około 800 mln zł. Producenci pracują nad nowymi funkcjami tych produktów w diecie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.
Finanse
Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.
Transport
Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów
W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.