Newsy

Inwestorzy coraz chętniej wspierają zielone projekty. Sektor finansowy wprowadził nowe sposoby ich finansowania

2019-09-30  |  06:15

Inwestorzy poszukują inwestycji przyjaznych środowisku i coraz większy kapitał przeznaczają na firmy neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla. To m.in. z tego powodu firmy podejmują tego rodzaju inicjatywy z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. Zadaniem sektora bankowego jest łączenie inwestorów i firm – podkreślają przedstawiciele DNB Bank Polska i prognozują – wzorem rynków skandynawskich – dynamiczny rozwój zielonych instrumentów finansowych.

 W krajach skandynawskich, jeśli firma zamierza dokonać inwestycji w inicjatywę przyjazną środowisku, może się starać o emisję zielonych obligacji, dzięki czemu znajduje nowych inwestorów. To sprawia, że na rynkach europejskich i skandynawskich nastąpił znaczny wzrost emisji zielonych obligacji, zrównoważonych kredytów czy obligacji klimatycznych – mówi agencji Newseria Biznes Carina Skogs Enocksson, dyrektor Biura Przemysłu Wytwórczego i Spożywczego w DNB Bank Polska.

Na takie trendy reaguje też sektor finansowy, który w ciągu ostatnich dwóch lat wprowadził do oferty wiele możliwości finansowania przyjaznych dla środowiska inicjatyw.

 Banki i instytucje finansowe powinny pośredniczyć między klientami a inwestorami, towarzysząc na każdym etapie działań w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu oraz przy włączaniu zrównoważonego rozwoju w ich strategię biznesową. To często wiąże się z potrzebą zdobycia funduszy, dlatego banki i instytucje finansowe powinny wspierać klientów zarówno na tym kluczowym etapie, jak i w dalszym rozwoju – mówi Carina Skogs Enocksson.

Społeczna odpowiedzialność biznesu (ang. corporate social responsibility, CSR) to filozofia zarządzania, zgodnie z którą firma bierze odpowiedzialność za wpływ, jaki wywiera na swoich klientów, pracowników, dostawców i środowisko. Realizuje swoje cele biznesowe, ale z dbałością o relacje z otoczeniem i z poszanowaniem środowiska.

Dla DNB Bank społeczna odpowiedzialność biznesu to jeden z filarów działalności. Dzięki temu, że bank działa w 15 krajach, a z wieloma innymi współpracuje, ma możliwość szerokiego oddziaływania na rynek i klientów. Z obserwacji banku wynika, że CSR staje się coraz istotniejszym aspektem działalności dla klientów bankowości korporacyjnej, którzy postrzegają go nie tylko jako sposób na ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko, lecz także jako element budowania swojego pozytywnego wizerunku w oczach jej pracowników, klientów i potencjalnych inwestorów.

W Polsce trend ten jest obecny od kilkunastu lat i wciąż mocno zyskuje na popularności. Przestał być też traktowany jako forma marketingu i coraz więcej firm włącza go do swojej strategii, co potwierdza publikowany cyklicznie raport „Odpowiedzialny biznes w Polsce. Dobre praktyki” Forum Odpowiedzialnego Biznesu. Z roku na rok coraz więcej firm zgłasza do niego swoje projekty z obszaru CSR. W tym roku ich liczba wzrosła o 30 proc. i po raz pierwszy przekroczyła 1,5 tys.

– Wiele polskich firm, z którymi mamy styczność, już realizuje koncepcję społecznej odpowiedzialności biznesu lub zrównoważonego rozwoju. Jednym z elementów, który ma duże znaczenie dla pomyślnej realizacji tej koncepcji, jest ustalanie celów na najwyższych szczeblach zarządzania i nadanie im wysokiego priorytetu, a także powołanie pracowników lub zespołu do koordynacji inicjatyw z tego obszaru – mówi Carina Skogs Enocksson.

Co istotne, działania z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu przez długi czas były domeną dużych przedsiębiorstw, koncernów i oddziałów zagranicznych firm, które przejęły dobre praktyki z centrali. W tej chwili wdraża je również coraz więcej średnich, a nawet mniejszych firm. Przedsiębiorstwa angażują się najczęściej w projekty dotyczące edukacji, ochrony środowiska, wspierania lokalnych społeczności czy rozwoju swoich pracowników.

 Firmy, które jeszcze nie rozpoczęły takich działań lub są na wczesnym etapie, mogą zacząć od ustalenia swojego śladu węglowego i wyznaczenia celów, jakie chcą w tym zakresie osiągnąć za kilka lat. Wiele firm, z którymi współpracujemy, realizuje cele zawarte w agendzie ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju do 2030 roku. Można wybrać jeden lub kilka takich celów, które są ważne dla firmy i mają znaczenie dla jej zasadniczej działalności, i na nich się skoncentrować – mówi Carina Skogs Enocksson.

Agenda 2030 jest odpowiedzią na najważniejsze globalne wyzwania. Obejmuje 17 celów i blisko 170 związanych z nimi zadań do realizacji. Są wśród nich m.in.: eliminacja ubóstwa, zapewnienie wszystkim ludziom dostępu do zrównoważonej energii po przystępnej cenie, zmniejszenie nierówności czy uczynienie miast bardziej zrównoważonymi. Obok rządów czy organizacji międzynarodowych w realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju ważną rolę do odegrania ma także biznes. Dzięki modyfikacji produkcji czy działaniom proekologicznym firmy mogą się znacząco przyczynić do realizacji zadań nakreślonych przez ONZ.

– Jeśli chodzi o społeczną odpowiedzialność biznesu i zrównoważony rozwój przedsiębiorstw – ważnym aspektem są też stosowne regulacje w tym zakresie, których w przyszłości będzie przybywać. Uważam jednak, że firmy powinny się skupiać na swoich interesariuszach. Po pierwsze – klienci. Obserwujemy, że klienci na polskim rynku stają się coraz bardziej wymagający, jeśli chodzi o produkty przyjazne dla środowiska. Na przykład na rynku spożywczym w ostatnich latach można zauważyć wzrost produkcji biożywności. Trzeba więc obserwować rynek i popyt – mówi Carina Skogs Enocksson.

Badania pokazują, że zrównoważony rozwój i CSR mają coraz większe przełożenie na wybory konsumenckie. Według badań SW Research dla Stena Recycling blisko 70 proc. Polaków chciałoby, żeby ich ulubione produkty pochodziły ze zrównoważonej produkcji. Podobny odsetek jest skłonny zmienić swoje przyzwyczajenia i zrezygnować z produktów ulubionej firmy na rzecz takich, które zostały wyprodukowane w zrównoważony sposób i zgodnie z zasadami gospodarki obiegu zamkniętego.

– Kolejny aspekt to pracownicy – zarówno obecni, jak i przyszli. Młode pokolenie oczekuje od swoich pracodawców myślenia o społecznej odpowiedzialności biznesu i zrównoważonym rozwoju. Chce pracować dla firm, którym zależy na ochronie środowiska, zmniejszaniu ich śladu ekologicznego, udoskonalaniu w tym zakresie ich łańcucha dostaw – mówi Carina Skogs Enocksson. – Działania zgodnie z koncepcją społecznej odpowiedzialności biznesu i zrównoważonego rozwoju stanowią dziś o przewadze konkurencyjnej firmy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.