Mówi: | Wojciech Dąbrowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | PGE Polska Grupa Energetyczna |
Odejście od węgla do 2030 roku i neutralność klimatyczna w 2040 roku. Energetyczna grupa przyspiesza transformację energetyczną
PGE chce już w 2040 roku, czyli o 10 lat szybciej, niż zakładała poprzednio, dojść do zeroemisyjności – taki jest główny cel przedstawiony w zaktualizowanej strategii rozwoju grupy. Pośredni cel to rezygnacja z węgla do produkcji energii elektrycznej i ciepła w ciągu najbliższych siedmiu lat oraz zastąpienie go technologiami odnawialnymi i elektrycznymi. PGE przeznaczy w tym okresie 125 mld zł na inwestycje m.in. w morskie farmy wiatrowe, magazyny energii i budowę elektrowni jądrowej. Planuje także rozwój instalacji wychwytywania dwutlenku węgla.
– Polska gospodarka dzisiaj potrzebuje energii w konkurencyjnej cenie, potrzebuje czystej, zielonej i taniej energii, a z drugiej strony Polska ma być bezpieczna energetycznie. To jest hasło, które przyświeca nam w tej strategii. Ta strategia jest przemyślana, ambitna i będziemy ją konsekwentnie realizowali. Do 2030 roku całkowicie odejdziemy od węgla kamiennego w ciepłownictwie, czyli nie będziemy posiadali jakichkolwiek źródeł węglowych już za siedem lat. W 2040 roku będziemy zeroemisyjni – to o 10 lat krócej, niż zakładaliśmy w strategii sprzed trzech lat – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Jak podkreśla, wszystkie aktywa węglowe PGE, podobnie jak innych spółek Skarbu Państwa, znajdą się w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. W ten sposób sektor energetyczny będzie się koncentrować wyłącznie na zielonej transformacji.
– Oczywiście wymusza to na nas sytuacja gospodarcza, wyścig gospodarczy pomiędzy gospodarką europejską, gospodarkami Stanów Zjednoczonych i Chin, ale także zagrożenie ze strony Rosji – mówi prezes PGE.
Całościowy program dekarbonizacji biznesu PGE zakłada osiągnięcie przez grupę zeroemisyjności netto do 2040 roku, redukcję emisji brutto CO2 o 95 proc oraz wychwytywanie i kompensowanie pozostałych emisji np. poprzez nasadzanie drzew pochłaniających CO2. Równocześnie PGE przewiduje ograniczenie zużycia wody w jednostkach konwencjonalnych o 50 proc.
Istotnym elementem dekarbonizacji są zmiany w ciepłownictwie sieciowym. Zmodernizowane systemy ciepłownicze mają za siedem lat wykorzystywać potencjał technologii odnawialnych i elektrycznych, wspomaganych magazynami ciepła i rozwiązaniami hybrydowymi. Kotły węglowe zostaną zastąpione przez wielkoskalowe pompy ciepła i kotły elektrodowe. Dążeniu do zeroemisyjności będą służyć także inwestycje w technologię wychwytywania CO2 – grupa planuje mieć 250 MW mocy.
Kolejny ważny obszar inwestycji to odnawialne źródła – do 2040 roku PGE zbuduje 12 GW mocy w OZE, z czego ponad 7 GW mocy w morskich farmach wiatrowych na Bałtyku. Ten segment będzie dostarczać ok. 26 TWh energii, czyli tyle, ile potrzebuje 11 mln gospodarstw domowych w Polsce. Ponadto spółka planuje mieć zainstalowane 1,5 GW mocy w farmach wiatrowych na lądzie oraz 3 GW w instalacjach fotowoltaicznych.
– Do tego inwestycje w pompy ciepła i magazyny energii. To będzie jedna z głównych branż, która się będzie rozwijała przy rozwoju OZE, bo magazyny są niezbędne do tego, aby gromadzić w nich energię wtedy, kiedy ona nie jest potrzebna w sieci, a oddawać ją wtedy, kiedy klienci jej potrzebują – wyjaśnia Wojciech Dąbrowski.
Strategia grupy zakłada zarówno rozbudowę obecnego potencjału elektrowni szczytowo-pompowych, jak i budowę magazynów bateryjnych. Do 2035 roku mają one zapewnić moc 3,7 GW systemowi elektroenergetycznemu. Kolejny priorytetowy obszar inwestycji to elektrolizery służące elektryfikacji przemysłu i transportu – do 2035 roku PGE uruchomi ok. 300 MW mocy w tych instalacjach.
– Oczywiście jest także wielkoskalowa energetyka jądrowa, która w przyszłości zastąpi energetykę węglową. Jesteśmy udziałowcem projektu wspólnie z firmą ZE PAK Polska i z firmą koreańską KHNP, wspólnie chcemy realizować projekt budowy elektrowni jądrowej o mocy 2,8 GW w Wielkopolsce w oparciu o technologię koreańską, która jest najbardziej sprawdzona na świecie – zapowiada prezes PGE.
Drugim elementem zawodowej energetyki niskoemisyjnej mają być jednostki oparte na paliwie gazowym. W ich przypadku gaz ziemny będzie do 2040 roku stopniowo zastępowany zielonymi paliwami, np. biometanem, wodorem i amoniakiem. Oba te obszary – atom i gaz – zapewnią kolejne 5 GW mocy zainstalowanej w ramach grupy.
Dużo miejsca w nowej strategii PGE poświęca także segmentowi dystrybucji oraz cyfryzacji sieci i usług. Automatyzacja oraz inteligentne zarządzanie siecią mają się przyczynić do zwiększenia stabilności dostaw oraz podnieść potencjał przyłączeniowy dla kolejnych odnawialnych źródeł energii do nawet 1 GW rocznie. Szacowane przez PGE łączne nakłady inwestycyjne na realizację strategii do 2030 roku sięgną 125 mld zł. Pozwolą one grupie umocnić pozycję lidera rynku energii.
Czytaj także
- 2024-05-17: Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-09: Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.