Newsy

Małe firmy widzą swoją przyszłość optymistycznie. Pogorszenia sytuacji spodziewa się branża handlowa

2016-04-15  |  06:30

Połowa mikro- i małych firm spodziewa się, że w I półroczu ich sytuacja będzie stabilna. W pozostałych firmach delikatnie przeważają optymiści, choć wyjątkiem jest tu branża handlu. Co trzeci przedsiębiorca w tym sektorze spodziewa się pogorszenia sytuacji. Niepewność budzi przede wszystkim zapowiadany podatek od sprzedaży detalicznej. Mikro- i małe firmy wciąż obawiają się dalszych wzrostów kosztów pracowniczych, dlatego ostrożnie podchodzą do planów zwiększania zatrudnienia.

– Ostatnie półrocze 2015 roku charakteryzowało się względną stabilnością nastrojów gospodarczych wśród mikro- i małych przedsiębiorstw – informuje agencję informacyjną Newseria Biznes Alicja Palińska z portalu Firmy.net. – Pozytywne jest to, że tendencja spadkowa nie jest już tak silna jak wcześniej, i więcej firm zaczęło odczuwać poprawę swojej sytuacji, a mniej jej pogorszenie.

Jak wynika z opracowania Instytutu Badań i Analiz Olsztyńskiej Szkoły Biznesu oraz portalu Firmy.net, ponad 60 proc. przedsiębiorców spodziewa się utrzymania poziomu cen. Wśród pozostałych 40 proc. więcej jest głosów, że ceny będą spadać niż rosnąć. Ma na to wpływ nie tylko deflacja, lecz także spodziewany ograniczony popyt. 27,5 proc. firm twierdzi, że spodziewa się spadku sprzedaży. Na wzrost liczy 22,5 proc.

W dalszym ciągu sytuacja na rynku sprzedaży w kraju ma tendencję spadkową. Na rynkach zagranicznych notujemy wzrosty. Ta tendencja się odwróciła, po I półroczu 2015 roku była tendencja spadkowa, na przełomie 2015 i 2016 mamy tendencję wzrostową. Cieszy też fakt, że liczba eksporterów polskich rośnie – już około 25 proc. eksportuje swoje towary na rynki zagraniczne – podkreśla Alicja Palińska.

Dlatego firmy widzą w eksporcie szansę na wzrosty. Drugim motorem wzrostu mają być innowacje. Wprowadzanie nowych produktów i usług w celu zwiększania swoich szans rynkowych zapowiada blisko 72 proc. firm.

Zmienił się trend w konkurowaniu małych firm na rynku. Zaczęły one zwracać uwagę na budowanie swojej marki na rynku. Prawie 1/3 firm, które odczuły poprawę swojej sytuacji, wskazywała, że wzrost rozpoznawalności ich marki jest czynnikiem kluczowym dla sukcesu – mówi Palińska. – Cieszy to, że coraz mniej firm konkuruje niską ceną. Walka cenowa spowodowała pogarszanie się tylko sytuacji finansowej firm. W tym czasie właśnie inwestycja w reklamę, inwestycje w rozwój i poszerzanie swojej oferty dają zadowalające efekty w postaci wzrostów finansowych czy wzrostów sprzedaży.

W drugim półroczu ubiegłego roku najbardziej stabilna sytuacja panowała w sektorze budownictwa i usług, które w największym stopniu odczuły wzrost sprzedaży. Nastroje przedsiębiorstw z tych sektorów charakteryzowały się w dodatku tendencją wzrostową, co znaczy, że odczuwających poprawę kondycji było więcej niż raportujących jej pogorszenie. Szczególnie w przypadku firm budowlanych w stosunku do poprzedniego badania zmiana była bardzo duża. Wcześniej przedsiębiorstwa z tej branży oceniane były bowiem najgorzej spośród wszystkich sektorów.

Sytuacja w branży budowlanej była dla nas miłym zaskoczeniem – potwierdza Alicja Palińska. – Tym razem natomiast w takiej sytuacji znalazły się przedsiębiorstwa handlowe oraz przemysłowe. Handel odnotował największe spadki popytu, dlatego częściej obniżał ceny, niż podwyższał, co nie wpłynęło dobrze na sytuację finansową.

W tym półroczu plany zwiększania zatrudnienia deklarowało 13,3 proc. mikro- i małych firm. To najlepsza sytuacja od trzech lat, jednak wciąż widać ostrożne podejście do zmian w zatrudnieniu (76,4 proc. firm nie planuje zwolnień ani przyjęć). Co trzeci twierdzi, że nie potrzebuje dodatkowych pracowników, ale tylko niewielu mniej podkreśla, że barierą są zbyt wysokie koszty pracowników.

– Ze względu na zmiany regulacji w Kodeksie pracy oraz oskładkowanie umów cywilno-prawnych stan zatrudnienia w sektorze polskich mikro- i małych firm pozostawał na tym samym poziomie. W ostatnim półroczu była delikatna tendencja wzrostowa, jednak tylko w przypadku firm zatrudniających od 10 do 49 osób. Prognozy na 2016 wskazują, że sytuacja się raczej nie zmieni – podkreśla ekspertka z Firmy.net.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

Ochrona środowiska

Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

IT i technologie

Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.