Newsy

Mateusz Szczurek: Spowolnienie gospodarcze jest już faktem. Powtórki z wielkiego kryzysu sprzed dekady jednak nie będzie

2020-01-22  |  06:30

W trzecim kwartale 2019 roku gospodarka Unii Europejskiej wzrosła o 0,3 proc. kwartał do kwartału, natomiast kraje strefy euro odnotowały wzrost o 0,2 proc. Dane Eurostatu wskazują, że kwartał wcześniej oba obszary powiększyły swój PKB również o 0,2 proc. Choć to wyraźnie mniej niż w 2016 czy 2017 roku, Europa ciągle odnotowuje wzrost. Zdaniem byłego ministra finansów Mateusza Szczurka sytuacja w niemieckim przemyśle samochodowym się ustabilizowała, a polska gospodarka ma się na tyle dobrze, że nie należy oczekiwać dramatycznych wydarzeń.

Spowolnienie gospodarcze właściwie już nastąpiło. W drugiej połowie 2019 roku wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej był znacząco wolniejszy – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mateusz Szczurek, ekonomista regionalny Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, były minister finansów. – Chociaż trzeba przyznać, że sytuacja gospodarcza w całym 2019 roku zakończyła się właściwie w zbliżony sposób do tego, co było oczekiwane rok wcześniej. Po bardzo dużej fali optymizmu z początku roku przyszła fala pesymizmu. Wygląda na to, że załamanie produkcji przemysłowej, szczególnie w sektorze samochodowym w Niemczech, się ustabilizowało.

O nadchodzącym spowolnieniu gospodarczym ekonomiści mówią od miesięcy. Rzeczywiście gospodarka z kwartału na kwartał rośnie coraz wolniej. Polska wciąż jednak jest prymusem na tle innych europejskich krajów, i to pomimo silnych powiązań z gospodarką niemiecką, której zaszkodziła wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Jednak żaden kraj w Unii nie odnotował spadku PKB.

Z danych Eurostatu wynika, że w trzecim kwartale 2019 roku to właśnie polska gospodarka rosła najszybciej w Unii – o 1,3 proc. w ujęciu kwartalnym (dane odsezonowane). Na drugim miejscu były Węgry (1,1 proc.), a na trzecim Estonia (1,0 proc.). W ujęciu rocznym liderem wzrostu były Węgry (4,8 proc.), zaś Polska i Estonia ex aequo zajmowały drugą pozycję (4,1 proc.).

To spowolnienie w Europie w bardzo niewielkim stopniu przekładało się na sytuację gospodarczą w Polsce, która ciągle jest bardzo dobra: niezwykle niskie bezrobocie, łatwość znalezienia pracy – mówi Mateusz Szczurek. – Jest właściwie najlepiej w historii posttransformacyjnej i trudno oczekiwać, że aż tak dobrze będzie zawsze. Pewne pogorszenie sytuacji na rynku pracy już następuje i pewnie nastąpi w trochę większym stopniu, ale nie mamy do czynienia z takimi nierównowagami, które kazałyby oczekiwać dramatycznego kryzysu. Dzisiaj nie ma nierównowagi zewnętrznej, czyli zależności od finansowania z zagranicy, nadmiernego importu czy konieczności ciągłego napływu kapitału zagranicznego, żeby utrzymać bieżącą sytuację, a tak było przed wielkim kryzysem.

Odwilż między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w ponaddwuletniej wojnie handlowej, do której zmusił prezydenta Donalda Trumpa spadek eksportu amerykańskich produktów rolnych do Chin, poprawiła globalne nastroje. Nawet wskaźnik PMI dla sektora przemysłowego, choć już od 14 miesięcy znajduje się poniżej poziomu 50 punktów (co oznacza, że liczba zamówień i produkcja się kurczą), odnotował pewien wzrost i daje szansę na poprawę. Tempo spadku nowych zamówień oraz produkcji zwolniło, a prognozy odnośnie do przyszłej aktywności poprawiły się po rekordowo słabych wynikach zarejestrowanych w listopadzie. Jedynym kłopotem może być najwyższa od przeszło siedmiu lat inflacja, która w grudniu wyniosła 3,4 proc. rok do roku. Jednak ekonomiści spodziewają się, że po I kwartale powróci ona do dopuszczalnego pasma wahań.

Nie ma nadmiernego wzrostu kredytów. Pojawia się inflacja i to jest niewątpliwie pewien problem, więc kredytobiorcy na pewno muszą liczyć się z możliwością podwyżek stóp procentowych. Ale to jest normalny cykl koniunkturalny, a nie powtórka z kryzysu z 2009 roku, nie bez powodu nazywanego wielkim – ocenia ekonomista EBOiR. – Ekonomiści i instytucje międzynarodowe nigdy nie przewidują kryzysu, on w pewnej mierze zawsze jest zaskoczeniem. Jednak na horyzoncie nie widać znaczących zagrożeń wewnątrz Polski, poza zagrożeniami z zewnątrz związanymi z wojnami handlowymi czy ewentualnym pojawieniem się recesji w Unii Europejskiej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Problemy społeczne

Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.