Mówi: | Łukasz Karpiesiuk |
Funkcja: | Prawnik |
Firma: | Kancelaria Baker & McKenzie |
Na Słowacji wsparcie dla inwestorów: 40% wartości inwestycji, w Polsce 6%
Mało elastyczne prawo pracy, skomplikowany system podatkowy i restrykcyjne kryteria przyznawania zachęt inwestycyjnych. To najczęściej przeszkadza inwestorom zagranicznym w Polsce. Kilka zmian w prawie mogłoby sprawić, że klimat inwestycyjny w Polsce byłby oceniany wyżej niż obecnie.
- To, co najbardziej doskwiera inwestorom to niestabilność otoczenia regulacyjnego. Szybkie i częste zmiany prawa podatkowego to coś, co często wymieniają inwestorzy - mówi Łukasz Karpiesiuk, prawnik z Kancelarii Baker & McKenzie.
Kłopotliwe są zwłaszcza rozbieżności w zakresie opodatkowania usług transportowych czy pakietów medycznych dla pracowników oraz przepisy o podatku VAT.
Inwestorzy podkreślają także niekonkurencyjność polskiego prawa pracy: krótkie okresy rozliczeniowe, brak indywidualnych kont czasu pracy, niekorzystne przepisy dotyczące rozliczania nadgodzin.
Ponadto inwestorzy skarżą się na niski poziom zachęt inwestycyjnych bądź też jego niedostosowanie do ich potrzeb.
- Pod tym względem na tle regionu, w szczególności Słowacji, wypadamy nie najlepiej. Oczywiście nadrabiamy innymi czynnikami atrakcyjności inwestycyjnej, ale pakiet zachęt inwestycyjnych na pewno mógłby być bardziej dostosowany do potrzeb inwestorów - uważa Łukasz Karpiesiuk.
Zachęty inwestycyjne w formie dotacji rządowych przyznawane są pod dość restrykcyjnymi warunkami. Inwestorzy skarżą się na długie procedury, ograniczony budżet i zakaz łączenia tych grantów z innymi formami wsparcia.
Według prezesa Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomira Majmana zmiany w tym zakresie można wprowadzić w dość krótkim czasie. Przytacza przykład Słowacji, gdzie rządowe dofinansowanie dla inwestora może sięgnąć 40 proc. wartości inwestycji. W Polsce jest to ok. 6 proc.
Inwestorzy obawiają się również o przyszłość Specjalnych Stref Ekonomicznych. Formalnie bedą one działać do 2020 roku. Choć formalnej decyzji w tej sprawie nie ma, to wicepremier Waldemar Pawlak zadeklarował już, że nie ma przeszkód prawnych, by istniały one bezterminowo.
Ale inwestorzy widzą w Polsce nie tylko bariery. Klimat inwestycyjny w naszym kraju oceniany jest bardzo wysoko. Inwestorzy doceniają przede wszystkim stabilną sytuację naszej gospodarki, wykształcone kadry oraz duży i silny rynek wewnętrzny.
- To jest dobry czas, żeby mówić o barierach, bo mamy nasze 5 minut na przyciągnięcie jak największej liczby inwestycji zagranicznych do Polski. Ten napływ jest i powinniśmy zrobić wszystko, żeby ten czas dobrze wykorzystać - podkreśla Łukasz Karpiesiuk z Kancelarii Baker & McKenzie.
Opinie zagranicznych inwestorów Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych zebrała w przygotowywanym co roku raporcie "Bariery w napływie bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski".
Czytaj także
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-25: Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.