Mówi: | Barbara Bugaj |
Funkcja: | analityk rynku nieruchomości |
Firma: | Urban.one |
Najpopularniejsze są mieszkania na drugim i trzecim piętrze. W Warszawie to 36 proc. transakcji
Kryterium cenowe wciąż pozostaje najważniejszym czynnikiem podczas wyboru mieszkania na krajowym rynku nieruchomości. Ogromne znaczenie zyskują także lokalizacja, dobra komunikacja z centrum oraz standard lokalu. Najpopularniejsze są nadal metraże od 40 do około 55 mkw. usytuowane na drugim i trzecim piętrze.
– Preferencje zakupowe Polaków pod względem powierzchni mieszkania nie zmieniają się od kilku lat i nie miały na to wpływu programy rządowe, takie jak MdM – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Barbara Bugaj, analityk rynku nieruchomości w urban.one. – Nabywcy kupują mieszkania, na które ich stać. Najpopularniejsze są metraże od 40 do ok. 55 mkw. Największe lokale Polacy kupują w Warszawie, gdzie średnia wynosi 56 mkw. Natomiast najmniejsze w Krakowie oraz Poznaniu.
Jak wynika z danych serwisu urban.one, Polacy najczęściej wybierają drugie i trzecie piętro. Zdaniem Barbary Bugaj powodem jest niska i średnio wysoka zabudowa polskich miastach, do dziewiątego piętra. W Warszawie obrót mieszkaniami usytuowanymi na drugim i trzecim piętrze stanowi 36 proc. łącznej liczby transakcji. W innych miastach – około 20 proc.
– To nie znaczy, że transakcje w wieżowcach nie są ciekawe, ponieważ najczęściej dotyczą lokali w apartamentowcach – precyzuje Barbara Bugaj. – Pod tym względem oczywiście wyróżnia się Warszawa, gdzie jest najwięcej nieruchomości o podwyższonym standardzie, a kupujący mogą zapłacić nawet do 7 mln zł za lokal o powierzchni około 200 mkw. Generalnie, w całej Polsce transakcje do czwartego, maksymalnie piątego piętra są najbardziej popularne i stanowią około 70 proc. obrotu.
Według Barbary Bugaj Polacy najchętniej wciąż kupują mieszkania tam, gdzie ceny są stosunkowo niskie. Ale liczy się także dobra komunikacja z centrum. Liderem w stolicy jest obecnie Wola, gdzie 60 proc. transakcji dotyczy nowych lokali. Ale na niskie obroty nie narzekają także sprzedający mieszkania na Białołęce.
– Warto wspomnieć, że duży wpływ na poziom sprzedaży w ogóle ma rynek pierwotny – ocenia Barbara Bugaj. – Widać, że nowe inwestycje, możliwość ich budowania na danym terenie wpływają na obrót i popularność poszczególnych dzielnic. Transakcje wśród największych metraży, czyli około 100–200 mkw. zwykle dotyczą lokali o wyższym standardzie, czyli budynków luksusowych. W Warszawie są to inwestycje na terenie Śródmieścia i Mokotowa. Duże mieszkania kupowane są także w kamienicach, gdzie średnia cena za mkw. jest niższa. W apartamentowcach trzeba zapłacić o wiele więcej, niż wynosi przeciętna.
Urban.one to uruchomiona w wiosną br. pierwsza w kraju wyceniarka nieruchomości oparta o miliony danych dotyczących faktycznie zrealizowanych transakcji. Posługuje się autorskim modelem AVM do tej pory wykorzystywanym tylko przez największe firmy. Dzięki tym narzędziom wyceny urban.one nie opierają się na wątpliwej wartości informacjach dotyczących cen oferowanych lub deklaracjach.
– W Warszawie średnia cena za 1 mkw. wynosi około 7,4 tys. zł. Dla mniejszych miast, jak Poznań, Gdańsk, Wrocław, to są okolice 5,4 tys. zł, a dla jeszcze mniejszych, jak Lublin, to jest 4,5 tys. To jest oczywiście średnia, natomiast do każdego mieszkania i wyceny tego mieszkania należy podejść indywidualnie – mówi Bugaj.
Czytaj także
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-24: 72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-05-08: Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
- 2024-04-26: W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-05-06: Letnie igrzyska olimpijskie napędzają paryski rynek najmu krótkoterminowego. Nawet co piąty mieszkaniec Paryża chce wynająć swoje mieszkanie na czas olimpijskich zmagań
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
Problemy społeczne
Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Regionalne - Śląskie
Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.