Newsy

Po polskich drogach jeździ coraz więcej elektrycznych aut. W tym roku zarejestrowano 160 takich pojazdów

2017-04-10  |  06:35

W ubiegłym roku Polacy zarejestrowali 556 aut z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in. To o 65 proc. więcej niż w poprzednich 12 miesiącach, ale ta dynamika jest przede wszystkim efektem niskiej bazy. W tym roku dynamika wzrostów ma być podobna – oczekuje branża. W kolejnych latach przyspieszenie może być jeszcze większe, gdyż wsparcie zapowiada także rząd. Rynek mógłby ruszyć pełną parą dzięki systemowi zachęt dla potencjalnych kupców – podkreślają przedstawiciele Nissana.

– Sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce rośnie, aczkolwiek na razie mówimy o dosyć niskich liczbach. Rynek takich aut jest jeszcze w powijakach – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dorota Pajączkowska, PR manager marki Nissan w Polsce.

Jak wynika z raportu dotyczącego branży automotive firmy doradczej KPMG oraz Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w ubiegłym roku Polacy zarejestrowali 10,4 tys. samochodów z napędami alternatywnymi. To o blisko 76 proc. więcej niż rok wcześniej. Zdecydowaną większość sprzedaży stanowią hybrydy (95 proc.). Wciąż jednak udział takich aut w rynku jest znikomy – 2,4 proc. w przypadku hybryd oraz 0,1 proc. w przypadku samochodów z napędem elektrycznym lub hybrydowym plug-in.

Z danych CEPiK przytaczanych przez PZM wynika, że od początku zarejestrowano w Polsce 160 samochodów elektrycznych.

Brakuje realnych zachęt dla potencjalnych kupców tego typu samochodów, żeby ten rynek naprawdę ruszył pełną parą. Drugi temat to infrastruktura, bez której użytkowanie takich samochodów jest wprawdzie możliwe, ale znacznie trudniejsze, szczególnie jeżeli mówimy o wykorzystaniu biznesowym. Na pewno pewną barierą jest cena samochodu, aczkolwiek jeżeli weźmie się pod uwagę całkowite koszty eksploatacji auta, to są one znacznie niższe niż w przypadku pojazdów spalinowych – wymienia Dorota Pajączkowska.

W ubiegłym roku Ministerstwo Energii przedstawiło Plan Rozwoju Elektromobilności. Resort zakłada, że do 2025 roku po polskich drogach będzie jeździć milion aut elektrycznych. W ciągu kilku najbliższych lat liczba stacji ładowania zwiększy się z 305 sztuk do 6,5 tys., powstaną też stacje szybkiego ładowania. Planowane są także zachęty dla kupujących auta hybrydowe i elektryczne.

Biorąc pod uwagę zapowiedzi naszych władz, możemy się stać potęgą w samochodach elektrycznych, choć byłabym jednak bardziej ostrożna. Zdecydowanie jednak jest to kierunek, który jest przyszłością motoryzacji. Szczególnie biorąc pod uwagę takie problemy, z jakimi teraz borykają się miasta, polskie w szczególności, a mianowicie bardzo duże zanieczyszczenie powietrza – mówi Dorota Pajączkowska.

Jak podkreśla, w ubiegłym roku Nissan sprzedał 38 aut elektrycznych, z czego 25 to modele LEAF.

 Widząc, jak dużo zaczyna się dziać w Polsce w tym zakresie, spodziewamy się, że tegoroczne wyniki sprzedażowe będą znacznie wyższe – prognozuje Dorota Pajączkowska.

W efekcie porozumienia zawartego między Nissanem a korporacją Electric Taxi w marcu na ulice Warszawy wyjechało 20 elektrycznych taksówek, a do końca roku ma być ich 200.

– Nissan jest pionierem i liderem globalnym rynku samochodów elektrycznych. W tej chwili proponujemy klientom dwa takie samochody: osobowy Nissan LEAF, który już szósty rok jest na rynku, oraz od półtora roku dostawczy e-NV200, jedyny samochód tego typu na rynku – wyjaśnia przedstawicielka marki Nissan w Polsce. – W najbliższym czasie ta gama nie będzie rozszerzana, natomiast zdecydowanie cały czas pracujemy nad tym, by te samochody były coraz wydajniejsze i coraz bardziej dostępne dla szerokiego grona odbiorców.

W upowszechnianiu napędu elektrycznego pomóc ma także Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji. Jego inicjatorzy – dzięki współpracy przemysłu, nauki, samorządu i instytucji centralnych – chcą promować rozwój flot pojazdów z napędem elektrycznym, infrastruktury ładowania oraz technologii wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych lub niskoemisyjnych.

Wierzymy, że Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji wpłynie w bardzo dużym stopniu na rozwój polskiego rynku samochodów elektrycznych. Przykładem jest chociażby wspomniane Electric Taxi. Jak wiemy, Warszawa nie jest jedynym regionem, który jest zainteresowany wprowadzeniem tego programu i może za wcześnie, żeby mówić o szczegółach, aczkolwiek zainteresowanie ze strony samorządów innych miast jest bardzo duże – mówi Dorota Pajączkowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Problemy społeczne

Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.