Newsy

Polacy są mało aktywni w poszukiwaniu pracy. Większość poświęca na ten cel maksymalnie dwie godziny tygodniowo

2016-03-29  |  06:40

Blisko 65 proc. osób deklaruje, że szuka nowej pracy – wynika z badania Pracuj.pl. W poszukiwaniach jesteśmy jednak mało aktywni. Większość osób poświęca na ten cel maksymalnie dwie godziny tygodniowo, a miesięcznie wysyła CV do pięciu pracodawców. Co czwarty badany czeka, aż wymarzona praca znajdzie się sama.

– Najpopularniejszym źródłem poszukiwania pracy jest internet, przede wszystkim portale rekrutacyjne. Z tych źródeł korzysta 90 proc. osób szukających informacji o ofertach pracy i nowych pracodawcach. Bardzo popularne są też strony karier firm, więc pracodawcy powinni na nie zwracać uwagę. Co drugi kandydat, który szuka pracy, wchodzi na strony potencjalnych pracodawców i tam przegląda oferty – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Izabela Bartnicka, ekspertka Pracuj.pl.

Jak wynika z badania Pracuj.pl „Specjaliści na rynku pracy”, za nowym zatrudnieniem rozgląda się 65 proc. osób. Większość z nich skupia się na przeglądaniu stron internetowych, blisko połowa korzysta też z rekomendacji znajomych i rodziny na temat tego, gdzie warto składać aplikacje, gdzie są lepsze warunki rozwoju i bardziej atrakcyjne wynagrodzenie. Większość poszukujących nowego zajęcia jest jednak mało aktywna.

– Co czwarta osoba, która rozgląda się za nowym zatrudnieniem, wysyła średnio w miesiącu od 5 do 10 CV. Tylko 9 proc. osób bardzo aktywnie poszukuje pracy i wysyła do 20 życiorysów w miesiącu – zaznacza Bartnicka.

60 proc. osób na szukanie pracy tygodniowo poświęca jedną lub dwie godziny (odpowiednio 24 i 35 proc.). Skuteczne poszukiwanie pracy wymaga natomiast nie tylko konsekwencji, lecz także zaangażowania czasowego. Dwie godziny tygodniowo to zdaniem specjalistów zdecydowanie zbyt mało. Zaledwie 7 proc. przeznacza na szukanie pracy powyżej 6 godzin tygodniowo. Blisko co trzeci badany wskazuje, że szukanie pracy jest dla niego dość trudne, dla 34 proc. – trudne i bardzo trudne.

– 25 proc. osób nieszukających pracy twierdzi, że nie wyobraża sobie, że mogłoby znaleźć lepszą pracę. To mało optymistyczny obraz tego, co myślimy o sobie jako kandydatach oraz jak wyobrażamy sobie naszą karierę – tłumaczy Bartnicka.

Polacy często zdają się na los i pozostają bierni. Co czwarty badany deklaruje, że sam nie szuka innego zatrudnienia i czeka, aż wymarzona praca znajdzie jego. Część osób (15 proc.) wskazuje, że na poszukiwania nie ma czasu, zaś 8 proc., choć chciałoby mieć lepszą pracę, jednak ze względu na niechęć do zmian, nie chce jej szukać.

– Dla 6 proc. udział w procesie rekrutacyjnym jest zbyt dużym stresem. Co istotne, tylko 1 proc. ankietowanych deklaruje, że nie szuka pracy, bo uważa, że nie ma wystarczających kompetencji, aby ją zmienić – podkreśla Izabela Bartnicka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.