Newsy

Polacy zwiększają wydatki na naturalne i zdrowe soki

2014-07-31  |  06:30

Rynek soków, nektarów i napojów jest dziś wart 3,5 mld zł i względnie stabilnie się rozwija. W ostatnim czasie zmieniła się jednak jego struktura – w okresie od czerwca 2013 roku do maja br. o ponad 15 proc. wzrosła kategoria soków. Polacy coraz częściej sięgają po naturalne soki, które zastępują im jedną porcję owoców.

Polacy będą sięgali po soki, napoje i nektary z prostego powodu: jest to ekwiwalent jednej porcji owoców. Jeżeli chcemy utrzymać dietę, w której powinno być co najmniej pięć porcji owoców lub warzyw, soki są dobrym wyborem – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Dariusz Badełek, kierownik marki DrWitt w Agros-Nova.

Rynek soków, nektarów i napojów w Polsce jest wart obecnie ok. 3,5 mld zł i w ostatnich latach ma niewielką dynamikę wzrostu. W okresie od kwietnia 2013 r. do marca 2014 r. konsumpcja napojów tych kategorii wyniosła 960 mln litrów. To oznacza, że sprzedaż mierzona wartościowo wzrosła o 1,5 proc, a ilościowo – 0,5 proc. w porównaniu z tym okresem w poprzednich latach – wynika z badań GfK Polonia. Wzrost wartości sprzedaży napojów była spowodowany tym, że konsumenci częściej wybierali tę kategorię produktów (wzrost o 2 proc.), a także tym, że wzrosły ich ceny (o 1 proc.).

W ostatnim czasie zmieniła się także struktura rynku. Z danych firmy Nielsen wynika, że w okresie od czerwca 2013 roku do maja 2014 segment soków urósł wartościowo o 15,4 proc. (w ujęciu rocznym). W tym  samym czasie segment nektarów spadł o 5,7 proc., a napoje utrzymały stabilna pozycję (spadek o 1,5 proc.).

Dariusz Badełek spodziewa się, że te trendy się utrzymają, ponieważ konsumenci będą chętniej kupowali zdrowsze produkty.

Przewidujemy rozwój kategorii soków, nektarów, napojów niegazowanych. Nie będzie to rozwój wyłącznie podstawowego portfela, lecz przede wszystkim w zakresie produktów specyficznych dla konsumenta. Mam tutaj na myśli nie tylko produkty o charakterze prozdrowotnym, lecz także nowości produktowe, które możemy rozwijać zarówno w ofercie stałej, jak i czasowej – przewiduje kierownik marki DrWitt w Agros-Nova.

Ponad połowę rynku w kategorii ilościowej stanowią napoje owocowe. W badanym okresie przeciętne gospodarstwo domowe sięgało po nie 24 razy. Nie zmieniła się przy tym penetracja całego rynku napojów bezalkoholowych, czyli odsetek osób, które przynajmniej raz kupiły sok, nektar lub napój niegazowany. W okresie od kwietnia 2013 do marca 2014 wyniosła ona 97 proc, co oznacza, że rynek obejmował 13,1 mln gospodarstw domowych w Polsce.

Choć Polacy są wciąż mocno przywiązani do klasycznych soków jabłkowych i pomarańczowych, to coraz więcej osób poszukuje nowości lub przynajmniej innych odmian tych owoców.

Coraz częściej konsumenci sięgają po jabłka gatunkowe bądź po pomarańczę, która dzięki dodatkom funkcjonalnym staje się powoli żywnością prozdrowotną, co ważne, o potwierdzonym wpływie na organizm – uważa Badełek.

W sytuacji wolno rosnącego rynku szansą na zwiększenie przychodów dla producentów – obok zmian asortymentu – są także produkty specjalne, oferowane przez ograniczony czas.

– To mogą być nowe smaki, które dla polskich konsumentów dotychczas były nieznane. W 2014 roku były to na przykład smaki powiązane z Brazylią i tym, co działo się wokół piłkarskich mistrzostw świata. W przyszłym roku będą kolejne okazje do rozwijania dodatkowej konsumpcji – uważa Dariusz Badełek.

W dłuższym okresie dla producentów ważniejszy będzie jednak rozwój produktów w segmencie prozdrowotnym. Z tego powodu starają się oni propagować zdrowe nawyki żywieniowe oraz aktywność fizyczną. Przykładem jest kampania Agros-Nova w ramach akcji „Rusz się po zdrowie”.

Przez ponad pół roku propagowaliśmy zdrowy tryb życia, korzystne dla zdrowia Polek zachowania. Akcję uruchomiliśmy w listopadzie zeszłego roku i aż do połowy tego roku podawaliśmy Polkom szereg porad prozdrowotnych – mówi Badełek.

Według kierownika marki DrWitt w Agros-Nova konsumenci będą coraz częściej postrzegać soki jak produkty, które mają nie tylko walory smakowe, lecz także prozdrowotne. Dariusz Badełek sądzi, że będzie wzrastało przekonanie, że soki nie tylko służą gaszeniu pragnienia, lecz także są istotną częścią diety.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.