Newsy

Polska wieś potrzebuje nowych przepisów dotyczących dzierżawy. Obecnie potencjał ziemi rolnej nie jest wykorzystywany

2023-06-22  |  06:30

Według statystyk w Polsce funkcjonuje 1,3 mln gospodarstw rolnych. W rzeczywistości jednak uprawą ziemi zajmuje się co szósty–siódmy właściciel ziemi. Pozostali nieoficjalnie dzierżawią im swoje grunty tak, by nie stracić dopłat. To powoduje, że sytuacja rzeczywistych rolników jest niestabilna i nie daje im zaplecza do przeprowadzania inwestycji. Stanowi więc poważną barierę stojącą na drodze rozwoju obszarów wiejskich, podobnie jak zmniejszanie się powierzchni upraw rolnych. Wyjściem z tej patowej sytuacji byłoby nowe prawo dzierżawy i gospodarowania gruntami.

 Jeśli spojrzymy na ostatni Powszechny Spis Rolny czy ewidencję Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, mamy w Polsce ponad 1,3 mln gospodarstw rolnych, ale to jest sytuacja statystyczna – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Andrzej Hałasiewicz, socjolog wsi i ekonomista, założyciel RURBAN Wieś-Miasto-Region. – Posłużę się hipotetycznym przykładem wioski, w której jest 30 gospodarstw rolnych zarejestrowanych w systemie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Gdy przyjrzymy się uważnie tej wsi, to zobaczymy, że tak naprawdę są tam już tylko dwa gospodarstwa produkujące, a pozostałe 28 wydzierżawia swoją ziemię tym dwóm użytkownikom. Ta sytuacja jest bardzo niekorzystna dla prawdziwych rolników.

Ekspert podkreśla, że problemem jest przede wszystkim brak możliwości długoterminowego planowania produkcji rolnej. W sytuacji odnawianych co roku umów dzierżawy, często ustnych, rolnik nie może być pewien, że w kolejnych latach dalej będzie miał możliwość uprawy ziemi sąsiada, nie czyni więc dalekosiężnych planów i nie podejmuje inwestycji, których realizacja zajęłaby lata. Z drugiej strony przeszkodą w takim przedsięwzięciu jest brak dostępu do kredytu. Rolnik, który sam oficjalnie posiada niewielkie gospodarstwo, nie dysponuje zabezpieczeniem, jakiego wymaga bank. Nie może też realizować projektów unijnych.

Według wstępnych wyników Powszechnego Spisu Rolnego w 2020 roku liczba gospodarstw rolnych ogółem wyniosła ok. 1,3 mln i zmniejszyła się o blisko 13 proc. w porównaniu z danymi uzyskanymi w Powszechnym Spisie Rolnym w 2010 roku.

– Powinniśmy zlikwidować tę fikcję – my nie mamy 1,3 mln gospodarstw, prawdopodobnie mamy około 170 tys., może 200 tys. produkujących gospodarstw, a reszta to jest fikcja statystyczna. To się również przekłada na liczbę osób zatrudnionych w rolnictwie – mówi dr Andrzej Hałasiewicz.

W rzeczywistości liczba osób zatrudnionych w rolnictwie jest również sześcio–siedmiokrotnie niższa, niż stanowią oficjalne rejestry. Zdaniem eksperta duża część z 1,1 mln osób posiadających gospodarstwa rolne, ale de facto niezajmujących się uprawą ziemi, pobiera dopłaty rolne i jednocześnie pracuje w szarej strefie, co powoduje, że obecny system wspiera nieoficjalne zatrudnienie.

– To, czego potrzebujemy, to jest dobra reforma, dobre prawo umożliwiające wprowadzenie dzierżawy, która z jednej strony zabezpieczy własność obecnych właścicieli, z drugiej strony zapewni jednak prawdziwym rolnikom dłuższą perspektywę uprawy. Taka dzierżawa powinna być co najmniej 10-letnia, żeby rolnik mógł planować i inwestować – przekonuje założyciel RURBAN Wieś-Miasto-Region. – W większości krajów jest to uregulowane, dzierżawy są stabilne, obrót ziemią jest nieźle regulowany. U nas niestety nastąpiło takie dziwne zamrożenie, właśnie ze względu na to, że właściciele gospodarstw rolnych otrzymują płatności obszarowe, które powinny trafić do użytkownika. Sytuacja jest niezdrowa, w pewnym sensie również nielegalna i najwyższa pora coś z tym zrobić. Politycy się tego boją, bo obawiają się niezadowolenia 1,1 mln „rolników”, ale w moim przekonaniu można tak zrobić, żeby właściciele poczuli się bezpiecznie, a prawdziwi rolnicy mogli rozwijać swoje gospodarstwa.

Obserwowany spadek liczby gospodarstw rolnych, przy nieznacznym spadku powierzchni użytków rolnych, znalazł swoje odzwierciedlenie we wzroście średniej powierzchni użytków rolnych przypadającej na jedno gospodarstwo rolne o ok. 13 proc., tj. z 9,8 ha w 2010 roku do 11,1 ha w 2020 roku – raportuje Główny Urząd Statystyczny. Według GUS-u w 2002 roku pod uprawy przeznaczono 16,9 mln ha. W 2010 roku było to już tylko 15,5 mln ha, a w 2020 roku – 14,6 mln ha. Zdaniem eksperta problem zmniejszania się obszarów rolnych jest jednak poważny, szczególnie w centralnej i południowo-wschodniej Polsce.

– Ze względu na to, że popyt na ziemię rolną jest mały, wiele gruntów rolnych wypada tam z produkcji, następuje albo dzika sukcesja leśna, albo też udaje się, że się tę ziemię uprawia, żeby wziąć dopłaty unijne. To jest potencjał ziemi rolnej, którego nie wykorzystujemy – wskazuje dr Andrzej Hałasiewicz. – Powinniśmy szukać sposobu, jak tę ziemię, która wypadła z produkcji, przywrócić do produkcji. To jest kolejna bariera systemowa rozwoju polskiego rolnictwa. Potrzebujemy dobrego gospodarowania przestrzenią, w tym gruntami rolnymi. Tu nie pomogą konwencjonalne, dotychczas stosowane systemy komasacji gruntu, bo tu nie o taką zmianę chodzi. Tu chodzi o to, żeby z jedno- czy czterohektarowych działek doprowadzić do powstania parceli, które umożliwią dzisiaj prowadzenie produkcji rolnej.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media i PR

Komunikacja celów środowiskowych w centrum zainteresowania biznesu. Takich informacji coraz częściej szukają konsumenci

Z roku na rok coraz więcej firm kładzie nacisk na kwestie zrównoważonego rozwoju. Trend ten lata temu rozpoczęły przedsiębiorstwa świadome swojego wpływu na środowisko naturalne, klimat i lokalne społeczności, w których funkcjonują. Obecnie coraz częściej katalizatorem napędzającym tego typu działania są wymagania konsumentów, którzy oczekują od firm takiej odpowiedzialności, a także coraz większa presja regulacyjna ze strony UE. Z każdym rokiem przybywa deklaracji biznesu dotyczących ograniczania emisji, dążenia do neutralności klimatycznej i nowych, prośrodowiskowych inicjatyw. – Teraz cała sztuka w tym, żeby te działania dobrze komunikować – mówi Aleksandra Majda, ekspertka ESG Impact Network i Agencji Go Green.

Bankowość

Przewodniczący KNF: Niepokoi nas ograniczone zainteresowanie przedsiębiorców inwestycjami. To wpływa na niski popyt na kredyty inwestycyjne

W I kwartale 2024 roku banki poprawiły wyniki, mimo że bazą porównawczą jest znakomity dla nich 2023 rok. Mają więc możliwości udzielania kredytów firmom na rozwój. Problemem jest jednak wstrzemięźliwa postawa samych przedsiębiorstw w zaciąganiu pożyczek inwestycyjnych oraz poszukiwaniu innych źródeł finansowania inwestycji. Bolączką polskiego rynku jest zwłaszcza słabość rynku kapitałowego, czyli finansowania poprzez giełdę.

Przemysł

Trwają intensywne przygotowania do polskiej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Siedem eksperymentów jest już w trakcie budowy

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w kosmosie, wpływ długotrwałego pobytu w kosmosie na zdrowie psychiczne, ale też na układ odpornościowy – to niektóre z obszarów eksperymentów, które zostaną przeprowadzone w warunkach mikrograwitacji podczas pierwszej polskiej misji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ubiegłym tygodniu Europejska Agencja Kosmiczna podpisała siedem kontraktów na ich realizację z polskimi instytucjami i firmami. – Ta lista będzie się wydłużać i mam nadzieję, że wszystkie wybrane 18 projektów poleci na stację kosmiczną – mówi Sławosz Uznański, astronauta, który będzie przeprowadzać te eksperymenty na orbicie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.