Newsy

Nie tylko migranci ze Wschodu pozwolą rozwijać przedsiębiorczość. Rząd chce też aktywizować osoby młode i po pięćdziesiątce

2018-03-28  |  06:25

Niedobór pracowników może zahamować polską przedsiębiorczość. Rząd zamierza szerszej sięgnąć po młodych pracowników oraz wykorzystać potencjał osób po pięćdziesiątce, ale przy tym silnie wspomagać się imigrantami ze Wschodu – zapowiada Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju. Już teraz 40 proc. firm zatrudnia pracowników z Ukrainy, a co dziesiąta – z Białorusi. Niezbędne jest jednak stworzenie odpowiednich warunków do pracy i godziwe pensje. Bez tego po zdobyciu kwalifikacji cudzoziemcy wybiorą kraje zachodniej Europy.

 Mamy problem, o którym kiedyś moglibyśmy tylko pomarzyć. Bezrobocie bardzo silnie spadło, popyt na pracę w naszej gospodarce jest silny, związany również z dużymi inwestycjami, które w naszym kraju realizujemy. Ale faktycznie dziś jest to duży problem na rynku pracy – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju.

Jak podaje GUS, bezrobocie w lutym tego roku spadło do 6,8 proc. (przy 6,9 proc. w styczniu). Od kilku miesięcy utrzymuje się na rekordowo niskich poziomach. Na brak pracowników skarżą się niemal wszystkie branże. W dużej mierze to wynik demografii. Deloitte ocenia, że do 2050 roku na rynku pracy będzie brakować ok. 10,6 mln osób w wieku 18–44 lat. Ratunkiem mogą być migranci ze Wschodu.

 Napływają do nas migranci, Ukraińcy, Białorusini, którzy borykają się ze swoimi wewnętrznymi problemami, na wschodzie Ukrainy trwa wojna i wiele osób po prostu ucieka z terenów wojny. Uważamy, że to jest nasz cywilizacyjny obowiązek, żeby tym osobom pomóc, poza tym ich napływ do Polski pomaga nam rozwiązać problemy na rynku pracy – podkreśla Jerzy Kwieciński.

W 2017 roku, jak wynika z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wydano 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom dla ok. 1,1 mln cudzoziemców z sześciu państw. To oznacza niemal czterdziestoprocentowy wzrost względem 2016 roku pod względem liczby oświadczeń. Zdecydowana większość, bo 85 proc. zezwoleń na pracę i 95 proc. oświadczeń, trafia do obywateli Ukrainy. Na kolejnym miejscu znajdują się obywatele Białorusi. W 2017 roku liczba oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obywatelom Białorusi wzrosła dwuipółkrotnie w porównaniu do 2016 roku (z 23 do 58 tys.).

Barometr Imigracji Zarobkowej przygotowany przez Personnel Service wskazuje, że obecnie już niemal 40 proc. dużych firm w Polsce zatrudnia Ukraińców, a kolejne 29 proc. zamierza ich poszukiwać w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy. Co dziesiąta duża firma zatrudnia obywateli Białorusi.

 Jeśli nie zapewnimy właściwych, cywilizowanych warunków do pracy, to wielu z nich po zdobyciu kwalifikacji będzie wyjeżdżało za granicę, do Niemiec, Holandii, Austrii i Francji, co byłoby ze szkodą dla naszej gospodarki. Musimy zmienić im warunki pobytu i pracy w naszym kraju – podkreśla Kwieciński.

Z danych Upper Job wynika, że oczekiwania płacowe Ukraińców rosną. 56 proc. chce zarabiać co najmniej 3 tys. zł netto, a co piąty – ponad 5 tys. zł. Badania tej firmy potwierdzają, że na razie Polska jest dla nich najatrakcyjniejszym rynkiem.

– Będziemy chcieli jako rząd z jednej strony wykorzystać dla naszego rynku pracy ten napływający strumień imigrantów, a także wykorzystywać pewne rezerwy pracy, które mamy w Polsce. To dotyczy większego zatrudnienia osób w wieku 50+, lepszego wykorzystania zasobów pracy ludzi młodych, żeby łatwiej i szybciej znajdowały swoje miejsce na rynku pracy. To również dotyczy osób z terenów wiejskich, gdzie wciąż mamy stosunkowo spory poziom ukrytego bezrobocia. Pewne rezerwy jeszcze istnieją – wskazuje minister inwestycji i rozwoju.

Na koniec 2016 roku odsetek osób 50+ w ogólnej liczbie bezrobotnych wyniósł 28,2 proc. Udział osób w wieku 60 lat i więcej wzrósł zaś do 7 proc. Firmy coraz chętniej sięgają po doświadczonych pracowników. Raport Work Service o rynku pracy z końca ubiegłego roku wskazuje, że blisko 27 proc. firm w najbliższym czasie będzie zatrudniać osoby powyżej 50. roku życia. Systematycznie spada również bezrobocie wśród młodych. GUS podaje, że w III kwartale 2017 roku stopa bezrobocia Polaków w wieku 15–24 lata wyniosła 14,7 proc. (spadek o 3,3 pkt proc. w skali roku).

 Firmy muszą szukać osób do pracy nie tylko w swoim środowisku lokalnym, lecz także w innych miejscach, gdzie mamy nadwyżki pracy. Ważna jest też współpraca z lokalnymi partnerami, z samorządami, ale również ze szkołami i uczelniami. To może zapewnić stabilny dopływ dobrze wykształconych pracowników. Namawiamy też do korzystania z funduszy europejskich, które wspierają działania dotyczące kształcenia przez całe życie – podkreśla Jerzy Kwieciński.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii

– W całym kraju jest już 1,5 tys. stacji 5G obsługujących pasmo C, ale cały czas pracujemy nad zwiększeniem zasięgu i włączamy kolejne. Do końca roku klienci Orange Polska będą korzystać łącznie z 3 tys. stacji, które włączamy zarówno w dużych aglomeracjach, jak i w mniejszych miejscowościach – zapowiada Jolanta Dudek, wiceprezes Orange Polska ds. rynku konsumenckiego. Jak podkreśla, ta technologia, która na dobre ruszyła w Polsce z początkiem tego roku, jest dla konsumentów rewolucją w korzystaniu z mobilnego internetu. Wraz z jej upowszechnianiem Polacy kupują też coraz więcej telefonów obsługujących sieć 5G – łącznie w ich rękach jest już 3,25 mln takich smartfonów, a dostępność takiego sprzętu poprawiają coraz bardziej przystępne ceny.

Finanse

Trwają prace nad reformą finansowania samorządów. Mają zyskać większą autonomię i niezależność budżetu od zmian w podatkach

Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.

Transport

Nadchodzi kumulacja inwestycji finansowanych ze środków UE. Wykonawcy muszą się przygotować na problemy z dostępnością kadr i zasobów

W związku z odblokowaniem środków unijnych firmy – zwłaszcza z sektora budowlanego – spodziewają się w tym roku boomu w inwestycjach infrastrukturalnych. Barierą dla ich realizacji może się jednak okazać dostępność rąk do pracy. Przedsiębiorcy obawiają się też, że kumulacja inwestycji w krótkim czasie może pociągnąć za sobą wzrost popytu nie tylko na kadry, ale i materiały czy specjalistyczne usługi podwykonawcze, co z kolei może się przełożyć na wzrost cen. – Od strony formalnej jesteśmy przygotowani do poradzenia sobie z tą kumulacją. Jest możliwość punktowych zmian w prawie zamówień publicznych i tego nie wykluczam – mówi Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.