Newsy

Coca-Cola właśnie otworzyła kolejną inwestycję w Radzyminie wartą 24 mln zł. Firma zainwestuje w Polsce ponad 130 mln zł w ciągu kolejnych 2 lat

2017-12-08  |  06:20
Mówi:Nikos Kalaitzidakis, prezes zarządu Coca-Cola HBC

Tadeusz Kościński, podsekretarz stanu, Ministerstwo Rozwoju

Krzysztof Chaciński, Burmistrz Miasta i Gminy Radzymin

  • MP4
  • Największe światowe koncerny napędzają polską gospodarkę. Tylko w 2016 roku napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski przekroczył 50 mld zł. Coca-Cola w ostatnich pięciu latach zainwestowała w kraju blisko pół miliarda złotych, a w następnych dwóch latach tę kwotę chce zwiększyć o kolejne 130 mln zł. Wkład koncernu do polskiej gospodarki szacowany jest na 2,6 mld zł oraz 1,2 mld zł wpływu z podatków. Przedstawiciele rządu podkreślają, że zagraniczne koncerny nie tylko dają know-how polskim partnerom, ale mają także duży wpływ na lokalne społeczności.

     Coca-Cola i inne globalne firmy, które inwestują w Polsce, mają dla gospodarki ogromne znaczenie, ponieważ zwiększają konkurencję. To zawsze dobra sytuacja, gdy mamy firmę, która jest w każdym miejscu na świecie, zna lokalne najlepsze praktyki i wszędzie je wdraża. Możemy się od nich uczyć, ale też z nimi konkurować – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tadeusz Kościński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.

    Jego zdaniem zagraniczne koncerny mogą też wpłynąć na usuwanie barier administracyjnych dla biznesu.

     Dotychczas administracja wdrażała różne prawa, niekoniecznie w konsultacji z rynkiem, co mogło utrudniać robienie biznesu przez polskie przedsiębiorstwa. Nasza rolą jest słuchać, co biznes ma do powiedzenia, jak możemy ułatwić prowadzenie tego biznesu w Polsce i usuwać archaiczne bariery z prawa – wskazuje Kościński.

    Szacuje się, że w 2016 roku napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Polski przekroczył 50 mld zł. W ciągu ostatnich 25 lat co roku do Polski napływało średnio 26 mld zł kapitału. Inwestycje zagranicznych firm w znaczący sposób wpływają na rozwój polskiej gospodarki. Dzięki ulokowanemu w Polsce kapitałowi zagranicznemu i aktywności międzynarodowych korporacji poziom PKB tylko w 2015 roku był wyższy o 15,6 proc., niż gdyby inwestycji zagranicznych nie było.

     Wkład firmy Coca-Cola w polską gospodarką wynosi około 2,6 mld zł. To 0,14 proc. polskiego PKB. W postaci podatków wnosimy do budżetu państwa 1,2 mld zł rocznie, z czego mniej więcej połowa to VAT – podkreśla Nikos Kalaitzidakis, prezes zarządu Coca-Cola HBC. – Jako system Coca-Cola zatrudniamy bezpośrednio 2200 osób, ale według naszych obliczeń każde nasze miejsce pracy generuje ponad sześć dodatkowych miejsc w innych branżach. Pośrednio system Coca-Cola wspiera ponad 15 tysięcy miejsc pracy w polskiej gospodarce.

    Z danych Coca-Cola wynika, że 74 proc. z każdej złotówki wydanej na produkty firmy zostaje w Polsce, a 94 proc. produktów sprzedawanych w naszym kraju jest też tutaj produkowanych. Koncern jest też jednym z najważniejszych inwestorów w kraju.

    Inwestujemy w Polsce od 1991 roku. Tylko w ostatnich czterech latach zainwestowaliśmy blisko pół miliarda złotych, a w najbliższych dwóch latach chcemy zwiększyć tę kwotę o kolejne 130 mln zł – zapowiada Nikos Kalaitzidakis.

    W Polsce działają trzy zakłady produkcyjne Coca-Cola (w Staniątkach, Tyliczu i Radzyminie) i trzynaście centrów dystrybucyjnych.

     Coca-Cola jest jednym z największych pracodawców w naszym regionie. Zatrudnia ok. trzystu osób, a jeśli doliczymy do tego wszystkie firmy i osoby współpracujące z zakładem, jest to kilkaset osób więcej. Jest to przede wszystkim bardzo ważny podatnik, a także firma, która bardzo chętnie angażuje się w przedsięwzięcia społeczne – mówi Krzysztof Chaciński, Burmistrz Miasta i Gminy Radzymin.

    – Jesteśmy numerem jeden pod względem społecznej odpowiedzialności biznesu w Polsce. Tylko przez ostatnie dwa lata wydaliśmy 7 mln zł na projekty dotyczące ludzi młodych, kobiet i młodzieży. Co roku wspieramy tysiąc projektów związanych z odpowiedzialnością i zaangażowaniem społecznym, również poprzez program wolontariatu, w który zaangażowani są nasi pracownicy – wskazuje Nikos Kalaitzidakis.

    W 2017 roku Coca-Cola uruchomiła program „YouthEpowered: Możesz więcej niż myślisz”, który ma na celu wsparcie młodych ludzi w wieku 18–30 lat, aktualnie nieszkolących i nieuczących się oraz niezatrudnionych lub za chwilę wchodzących na rynek pracy, w odnalezieniu się w życiu zawodowym. Poprzez warsztaty na żywo i szkolenia online, a także mentoring, program dostarcza kluczowych umiejętności życiowych i biznesowych, które pomogą im budować karierę. W tegorocznej pilotażowej edycji programu, prowadzonej we współpracy z pięcioma organizacjami pozarządowymi, zostało już przeszkolonych blisko dziewięćset osób

    W 2016 roku Coca-Cola uruchomiła również program „Sukces to ja”, który wspiera aktywizację zawodową kobiet. W ramach pierwszej edycji przeszkolono ponad pięć tysięcy pań. Zaangażowanie w działania na rzecz kobiet to część globalnego zobowiązania koncernu #5by20, które zakłada aktywizację pięć milionów kobiet na całym świecie do 2020 roku. Jak podkreślają przedstawiciele Coca-Cola, na podstawie badania przygotowanego wspólnie z Deloitte, dzięki aktywizacji zawodowej pań w perspektywie do 2025 roku PKB Polski może wzrosnąć o 1 proc.

     Poprzez współpracę z instytucjami gminnymi Coca-Cola wspiera także lokalną działalność kulturalną i sportową. Firma uczestniczy aktywnie w finansowaniu imprez kulturalnych i ważnych wydarzeń, a także jest koncernem odpowiedzialnym społecznie, wspiera pracowników, kluby sportowe i rozwój młodzieży – wymienia Krzysztof Chaciński.

    Równie ważne, jak wspieranie lokalnych społeczności, są także działania na rzecz ochrony środowiska. Modernizacja linii produkcyjnych pozwoliła oszczędzić w ubiegłym roku 158 tys. m3 wody. Odpowiada to objętości sześćdziesięciu trzech basenów olimpijskich. Dodatkowo prawie 100 proc. wytwarzanych w procesie produkcji odpadów trafia do recyklingu.  

     Od 2001 roku nasze butelki zostały odchudzone o ponad 40 procent. Zużywamy więc znacznie mniej plastiku niż szesnaście lat temu. Innym obszarem, na którym się mocno skupiamy, jest emisja dwutlenku węgla. W ubiegłym roku udało nam się ją ograniczyć o 20 procent względem 2015 roku – podkreśla Nikos Kalaitzidakis.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.