Mówi: | Andrzej Jakubiak |
Funkcja: | Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego |
Przewodniczący KNF: w ciągu ostatniego pół roku zdolność kredytowa Polaków wzrosła o około 30 proc. Wymogi uzyskania kredytu hipotecznego w Rekomendacji S nie są za ostre
Rekomendacja S to tylko racjonalizacja rynku, wymogi nie są zbyt ostre – uważa Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF. Jego zdaniem konieczne jest ograniczenie nadmiernego zadłużania się, szczególnie w okresach, gdy kredyty są tanie. Zmniejszeniu ryzyka niewypłacalności klientów banków służy też praktyczny zakaz udzielania kredytów hipotecznych w walutach obcych.
– Nie uważam, że wymogi uzyskania kredytu hipotecznego w Rekomendacji S są za ostre. Uważamy, że w wielu obszarach – biorąc pod uwagę to, co stało się wcześniej z Rekomendacją T – nie wprowadzamy wcale ostrzejszych zasad w udzielaniu kredytów mieszkaniowych. My tylko je racjonalizujemy, usuwamy nieprawidłowości, które dostrzegliśmy w dotychczasowym funkcjonowaniu rynku kredytów zabezpieczonych hipotecznie – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
Według przyjętej przez KNF Rekomendacji S, każdy bank będzie mógł elastycznie ustalać stosunek wszystkich rat kredytowych do uzyskiwanych przez klienta dochodów. Jednak banki będą zwracały szczególną uwagę na kredytobiorców, u których rata kredytu hipotecznego i innych długów przekroczy 40 proc. jego miesięcznych dochodów (w przypadku osób zarabiających powyżej średniej w danym regionie będzie to 50-proc. próg).
– Dzisiaj u wielu osób wartość kredytów, które na nich ciążą, jest wyższa niż wartość zabezpieczenia, na które ten kredyt został zaciągnięty. Wiele osób może znaleźć się w bardzo trudnej sytuacji, bo nawet sprzedaż przedmiotu zabezpieczeń, czyli mieszkania spowoduje niepełne zaspokojenie banku, który tego kredytu udzielił. Trzeba więc będzie szukać dodatkowych sposobów na spłatę pozostałej części kredytu. Wydaje mi się, że jest to ze wszech miar nieracjonalne i niebezpieczne zarówno dla kredytobiorcy jak i dla kredytodawców – uważa Andrzej Jakubiak.
Zdolność kredytowa ma być liczona dla maksymalnie 30-letniego okresu spłaty (5 lat dłużej niż obecnie). Banki będą mogły udzielać kredytów hipotecznych na maksymalnie 35 lat.
Przewodniczący KNF odrzuca zarzut, że nowe regulacje w jeszcze większym stopniu zaszkodzą rynkowi kredytów mieszkaniowych. Tym bardziej, że w ostatnich miesiącach zdolność kredytowa Polaków wzrosła.
– Na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy zdolność kredytowa wzrosła o około 30 proc. Jest to skutek spadku stóp procentowych i spadku oprocentowania kredytów hipotecznych w bankach. Więcej osób niż przedtem może zaciągać kredyty, problemem jest to, że są to kredyty długoterminowe. Musimy patrzeć na to w dłuższej perspektywie czasu. Aby więc osoby o niższych dochodach mogły zaciągać kredyt, musimy dbać o to, żeby przynajmniej w pewnej części dysponowały wkładem własnym – podkreśla przewodniczący KNF.
Zgodnie z Rekomendacją S od początku 2014 r. trzeba będzie dysponować 5 proc. wkładem własnym, aby uzyskać kredyt hipoteczny. Od 2015 r. będzie to 10 proc., od 2016 r. – 15 proc., a od 2017 r. – 20 proc.
– Nie są to wysokie kwoty. Jeżeli ktoś zaciąga kredyt na kwotę 200 tys. złotych, to przy 5-proc. udziale własnym mówimy o 10 tys. zł – stwierdza Andrzej Jakubiak.
Rekomendacja S praktycznie uniemożliwia zaciąganie kredytów hipotecznych w walutach obcych – będą mogły je uzyskać osoby, uzyskujące trwałe dochody w tych walutach.
Czytaj także
- 2024-04-19: Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-03-19: Banki przypominają dziś firmy softwarowe. Ich funkcjonowanie coraz bardziej oparte na nowych technologiach
- 2024-01-31: Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi. Główną siłą napędową będą lepsze nastroje konsumentów
- 2024-02-01: Rośnie popularność rynku usług na żądanie. W tym roku największy popyt może być w obszarze budownictwa i organizacji eventów
- 2024-01-16: Rok 2024 może w końcu przynieść stabilizację na rynku nieruchomości. Wiele zależy od tego, jak zaprojektowany będzie nowy rządowy program
- 2023-12-12: W tym tygodniu kolejny ważny wyrok TSUE. Banki może czekać „frankowe trzęsienie ziemi”
- 2023-12-04: Polscy studenci tworzą innowacje o światowym potencjale. Pracują nad dronem badającym lodowce czy diagnostyką guzów mózgu z łez
- 2023-11-03: Prezes BGK: Współpraca kobiet i mężczyzn daje wartościowe projekty. Zamiast dyskutować o różnicach, trzeba je wykorzystać
- 2023-10-11: Małe i średnie firmy wciąż na początku drogi do zrównoważonego rozwoju. Napotykają znacznie więcej barier niż duże podmioty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
Problemy społeczne
Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Regionalne - Śląskie
Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.