Mówi: | Justyna Niebutkowska |
Funkcja: | specjalista ds. PR i marketingu |
Firma: | Europ Assistance Polska |
Rower to nie tylko sposób na relaks, lecz także środek codziennego transportu. Ponad połowa Polaków korzysta z niego kilka razy w tygodniu
Polacy coraz chętniej jeżdżą na rowerze. Dla większości jest to sposób na spędzenie wolnego czasu i rekreację, natomiast blisko jedna trzecia wykorzystuje rower, by dojechać do pracy lub szkoły. Ponad połowa Polaków przyznaje, że w sezonie jeździ na rowerze nawet kilka razy w tygodniu, najchętniej w towarzystwie bliskiej osoby. Choć dla polskich rowerzystów bezpieczeństwo jazdy jest ważne, to rzadko używają odblasków i kasków.
Z badania Europ Assistance Polska wynika, że w sezonie 56 proc. polskich cyklistów jeździ na rowerze kilka razy w tygodniu, a 19 proc. nawet codziennie. Zdecydowana większość, bo aż 87 proc., traktuje jazdę na rowerze jako formę spędzania wolnego czasu, 28 proc. wykorzystuje jednoślad, by dojechać do sklepu po zakupy, a 25 proc. dojeżdża nim do pracy lub szkoły.
– Najpopularniejsze wśród polskich rowerzystów są rowery górskie i rowery miejskie. Co ciekawe, rowery górskie wybierają mężczyźni i osoby młodsze, natomiast rowery miejskie preferują panie i osoby starsze. Warto też podkreślić, że rower górski jest bardziej popularny w miastach, a rower miejski na wsiach. Polacy posiadają rowery, które mają cztery i więcej lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Justyna Niebutkowska z Europ Assistance Polska.
Rowery górskie posiada 55 proc. przebadanych przez Europ Assistance Polska, rowery miejskie – 54 proc., trekkingowe – 11 proc., a kolarzówki – 8 proc. Z Ogólnopolskiego Badania Rowerowego wynika, że w większości polskich gospodarstw domowych znajdują się dwa lub trzy rowery. Polscy cykliści przywiązują dużą wagę do bezpieczeństwa jazdy, aż 66 proc. z nich sprawdza przed przejażdżką stan swojego pojazdu. 77 proc. miłośników jednośladów używa odblasków, które należą do najpopularniejszego wyposażenia rowerów w Polsce.
– Mimo że odblaski są wymagane przepisami prawa, to 1/4 Polaków ich nie używa, co jest niestety powodem do zmartwień. W dalszej kolejności używamy również kasków, ale to też tylko 33 proc. osób i głównie panowie. W wyposażeniu rowerów często znajdują się za to dzwonki i bidony – mówi Justyna Niebutkowska.
Polacy zdecydowanie nie lubią jeździć samotnie. 47 proc. badanych deklaruje, że w trakcie jazdy towarzyszy im zwykle ktoś z rodziny, 35 proc. chętnie jeździ w gronie znajomych i przyjaciół, a 29 proc. zabiera na wycieczki rowerowe dzieci. Na samotne przejażdżki wybiera się 25 proc. cyklistów, w większości osoby starsze.
Rodzice, którzy na wycieczki zabierają małe dzieci, najczęściej decydują się na przewożenie ich w foteliku rowerowym. Tylko 4 proc. badanych decyduje się na specjalne przyczepki. Większość, bo aż 56 proc. maluchów, podróżuje jednak na własnych rowerach.
Czytaj także
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
- 2024-05-08: Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.