Mówi: | Jacek Borek, dyrektor zarządzający, Accenture w Polsce Barbara Makowska-Opala, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 82 w Warszawie Edyta Ciosek, nauczycielka informatyki w Szkoły Podstawowej nr 82 w Warszawie |
Programowanie kluczową kompetencją przyszłości. Jego podstaw powinny się uczyć już najmłodsze dzieci
Komisja Europejska wymienia programowanie wśród kluczowych kompetencji przyszłości. W ubiegłym tygodniu zakończyła się największa, ogólnoświatowa inicjatywa edukacyjna, która miała przybliżyć uczniom podstawówek podstawy programowania w formie łamigłówek i zabaw. W tegoroczną Godzinę Kodowania włączyły się już tysiące szkół w całej Polsce i prywatny biznes z sektora technologicznego. Lekcje programowania prowadzone przez wolontariuszy i nauczycieli odbywały się w kilkunastu miastach w Polsce.
– Programowanie to umiejętność XXI wieku i kluczowa dziś kompetencja. Wiedza dzieci i młodzieży na temat kodowania już w tej chwili jest duża i rośnie proporcjonalnie do wieku uczniów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Barbara Makowska-Opala, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 82 w Warszawie.
Komisja Europejska wymienia programowanie wśród kluczowych kompetencji przyszłości. Z kolei Światowe Forum Ekonomiczne prognozuje, że 65 proc. dzieci, które uczą się w tej chwili w szkołach podstawowych, będzie w przyszłości pracować w zawodach, które dziś jeszcze nie istnieją – w większości powiązanych z IT i nowymi technologiami. Już w tej chwili specjaliści IT i programiści są wymieniani na szczycie listy najbardziej perspektywicznych zawodów i najbardziej pożądanych na rynku pracy. Polscy specjaliści z tej branży należą do światowej czołówki.
U dzieci i młodzieży naukę programowania i kompetencji cyfrowych można zacząć już od najmłodszych lat. Wymaga to spójnych działań, w które zaangażuje się również prywatny biznes z sektora technologicznego. W ubiegłym tygodniu zakończyła się największa taka inicjatywa o ogólnoświatowym zasięgu.
– Celem inicjatywy Godziny Kodowania jest popularyzacja informatyki. Chcemy zainteresować nią najmłodsze dzieci w klasach I–IV poprzez zabawę, gry i elementy rywalizacji. Tegoroczna inicjatywa rośnie. Obejmujemy swoim zasięgiem więcej miast. W zeszłym roku była to tylko Warszawa, w tym dotarliśmy już do kilkunastu miast w całej Polsce – mówi Jacek Borek, dyrektor zarządzający Accenture w Polsce, partnera wydarzenia.
Od trzech lat pracownicy technologicznego giganta – w ramach wolontariatu – organizują w szkołach zajęcia, na których występują w roli nauczycieli. Poprzez zabawę i gry uczą postaw kodowania. W tym roku do akcji zgłosiła się ponadpięćdziesięciu wolontariuszy Accenture w Polsce, którzy przeszkolą prawie dwa tysiące uczniów polskich podstawówek.
– Wspieramy tę akcję poprzez naszych wolontariuszy i zapewniamy wsparcie marketingowe. Zainteresowanie jest ogromne, zarówno ze strony szkół, których w tym roku zgłosiło się kilkadziesiąt, jak i wolontariuszy, którzy poprowadzą zajęcia – mówi Jacek Borek.
Godzina Kodowania (The Hour of Code) w szkołach odbyła się w dniach 4–10 grudnia w ramach Tygodnia Edukacji Informatycznej. To największa ogólnoświatowa inicjatywa edukacyjna skierowana do uczniów, nauczycieli i edukatorów. Jej celem jest przybliżenie uczniom podstawówek elementów programowania w formie łamigłówek z postaciami znanymi z ich gier i zabaw. Dla wielu dzieci, które wzięły udział w Godzinie Kodowania, były to pierwsze takie zajęcia w życiu.
– Najczęściej pierwszy krok to gry. Uczniowie mogą się spotkać z ulubionymi bohaterami bajek czy filmów, realizują różnego rodzaju kursy. Mamy też możliwość kodowania robotów – mBotów, co poprzez zabawę doskonale uczy kreatywności, logicznego myślenia i współpracy w grupie – mówi Edyta Ciosek, nauczycielka informatyki w warszawskiej SP nr 82, która bierze udział w tegorocznej akcji.
– Zajęcia z kodowania rozbudzają ciekawość i zainteresowania dzieci. Dlatego cieszą się bardzo dużą popularnością. To bardzo pożądana tematyka – podkreśla dyrektor placówki Barbara Makowska-Opala.
Tegoroczna Godzina Kodowania, wspierana przez wolontariuszy Accenture, odbyła się w kilkunastu miastach w Polsce (Warszawa, Książenice, Łódź, Katowice, Sosnowiec, Łowicz, Kraków, Pruszków, Wrocław i Żerniki Wrocławskie). Lekcje programowania z dziećmi mogą też przeprowadzić w domu rodzice, ponieważ łamigłówki o różnym poziomie skomplikowania wraz z instrukcją (również w jęz. polskim) są dostępne na stronie code.org.
– Inicjatywa jest skierowana do szkół i nauczycieli, którzy prowadzą tego typu zajęcia w salach komputerowych, ale każdy z rodziców – sam to sprawdziłem – może to zrobić z dziećmi w domu, używając dowolnego sprzętu: komputera, tabletu czy telefonu. Wystarczy wejść na stronę code.org i przeczytać krótki przewodnik – zwraca uwagę Jacek Borek, dyrektor zarządzający Accenture w Polsce.
W zeszłym roku Accenture globalnie zaangażował się w Godzinę Kodowania w pięćdziesięciu sześciu krajach na całym świecie. W ramach akcji wolontariusze firmy zorganizowali ponad czternaście tysięcy godzin lekcji kodowania dla ponad stu tysięcy uczniów.
Czytaj także
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.