Mówi: | Barbara Koziar |
Funkcja: | specjalista ds. mediów społecznościowych |
Firma: | Instytut Monitorowania Mediów |
Temat nowych „Gwiezdnych Wojen” hitem wśród internautów. Sukces filmu murowany
Polską wersję trailera najnowszej części „Gwiezdnych Wojen” obejrzano w ciągu kilku dni 50 tysięcy razy. Wersja oficjalna ma ponad 43 miliony wyświetleń. Zainteresowanie filmem jest ogromne, co widać również w komentarzach internautów – najczęściej publikowano treści na Facebooku i Twitterze. Komentarze dotyczyły zarówno oczekiwania na trailer, samej zapowiedzi, jak i oczekiwania na film – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów.
To była jedna z najbardziej oczekiwanych premier zapowiedzi filmowych – trailer najnowszej części „Gwiezdnych Wojen” o tytule „Przebudzenie mocy” ukazał się w Polsce 28 listopada. Premiera wzbudzała wiele emocji – informację o niej dalej podało 6 176 użytkowników Twittera. Trailer z polskimi napisami obejrzano już blisko 50 000 razy, podczas gdy wersja oficjalna ma około 43 miliony wyświetleń.
– W samym dniu premiery komentarzy było około 1,4 tys. W tygodniu, w którym była premiera, było ich 2 tys. na Facebooku i ponad 800 na Twitterze. Ludzie głównie podawali sobie trailer, dyskutowali o tytule filmu, rozważali, czy jest fajny, czy nie. Trailer doczekał się także swoich parodii, jak by wyglądał w reżyserii innych twórców – mówi Barbara Koziar, specjalista ds. mediów społecznościowych z Instytutu Monitorowania Mediów.
Sama filmowa zapowiedź trailera miała globalnie ponad 11 milionów wyświetleń. Do premiery „Gwiezdnych Wojen” przygotowują się też firmy takie jak np. MarvelComics, który wyda specjalną serię okładek o tej tematyce.
Z komentarzy i częstych publikacji wynika, że fani oczekiwali nowej części z utęsknieniem. Sama wiadomość o tytule już stanowiła temat do ożywionej dyskusji, użytkownicy mediów społecznościowych chętnie o tym pisali.
– Jak zaobserwowaliśmy w sieci każda informacja jest bardzo ważna. Poznaliśmy tytuł, więc setki osób publikuje na ten temat posty. Ludzie piszą o tym, że komiksy będą robiły okładki, Lego zrobi kolekcję. Wszystko jest bardzo szeroko dyskutowane, omawiane, czyli ciekawe dla fanów – mówi Barbara Koziar
Na Facebooku i Twitterze pojawiło się wiele publikacji filmu wraz z linkiem do trailera lub zapowiedzią premiery.
Premiera trailera i samego filmu była popularnym tematem również w serwisie Kwejk.pl – można tam znaleźć zdjęcia, obrazki zawierające motywy z filmu. Większość publikacji (również w social mediach) miała charakter neutralny. Popularność tego tematu oznacza, że już dziś możemy spodziewać się dużej popularności nowego odcinka „Gwiezdnych Wojen”.
IMM przeanalizował ponad 3 tysiące ogólnodostępnych publikacji w internecie i mediach społecznościowych, opublikowanych od 25 listopada do 05 grudnia, w których pojawiły się wypowiedzi dotyczące trailera siódmej części „Gwiezdnych Wojen”. Monitoring internetu i social mediów obejmował m.in. frazy „Gwiezdne Wojny” oraz „Przebudzenie Mocy”.
Do pobrania
Czytaj także
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-03-28: Poparcie Europejczyków dla Ukrainy pozostaje silne. Bardziej kontrowersyjna jest kwestia jej wejścia do NATO
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-04-04: Enej: Poprzez płytę „Vesna” chcieliśmy dać fanom pewien powiew świeżości. Pierwszy raz stworzyliśmy duet z ukraińskim raperem
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-04-22: Tomasz Dedek: Trzy dekady temu wziąłem udział w zdjęciach do „Listy Schindlera” Stevena Spielberga. Film był za długi i niestety cały mój wątek wycięli
- 2024-04-15: Joanna Trzepiecińska: W polskim kinie nie ma już ról dla kobiety w moim wieku. Weszło już inne pokolenie, które ma swoją widownię i są inne oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.
Transport
Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
Ponad 85 mld euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.
Transport
Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.