Mówi: | Monika Banyś |
Firma: | Personnel Service |
Ważne zmiany dla firm zatrudniających pracowników sezonowych ze Wschodu. Od nowego roku będą oni mogli pracować w Polsce przez 9 miesięcy
Z początkiem 2018 roku wchodzą w życie zmiany dotyczące zatrudniania cudzoziemców. Pojawi się nowy typ zezwolenia na pracę sezonową, który umożliwi legalny pobyt i pracę w Polsce przez dziewięć miesięcy w ciągu roku, czyli o połowę dłużej niż dotychczas. Rejestrowanie oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom będzie płatne, a pracodawca będzie musiał udowodnić, że obcokrajowiec faktycznie podjął u niego zatrudnienie. Eksperci oceniają, że zmiany były potrzebne, bo zapotrzebowanie na kadrę zza wschodniej granicy stale rośnie.
– Od 1 stycznia 2018 roku wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące zatrudniania cudzoziemców. Główna zmiana to wprowadzenie nowego zezwolenia na pracę sezonową. Teraz cudzoziemcy będą mogli pracować w Polsce przez dziewięć miesięcy, a nie przez pół roku, tak jak dotychczas. Dotyczy to tylko i prac sezonowych, czyli obejmie głównie rolnictwo i turystykę – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Monika Banyś z Personnel Service, specjalizującej się w rekrutacji pracowników ze Wschodu.
Do tej pory chcąc zatrudnić pracownika z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Gruzji, Armenii lub Mołdawii, konieczne było złożenie odpowiedniego oświadczenia w urzędzie pracy. Od 1 stycznia 2018 roku będą obowiązywać dwie ścieżki: dotychczasowa procedura oświadczeniowa, która pozwala pracować w Polsce legalnie przez sześć miesięcy w ciągu roku, oraz nowe zezwolenie na pracę sezonową. Takie zezwolenie pracodawcy będą mogli uzyskać tylko po spełnieniu dwóch warunków.
– Po pierwsze, będą musieli zaproponować Ukraińcowi takie samo wynagrodzenie, jakie oferują Polakom na analogicznym stanowisku. Po drugie, będą musieli udowodnić, że starali się o pozyskanie do pracy Polaków, ale nie było to możliwe – wyjaśnia Monika Banyś.
Z początkiem przyszłego roku rejestrowanie oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom przestanie być bezpłatne, a pracodawca będzie musiał wnieść symboliczną opłatę w wysokości 30 zł. Kolejna zmiana to obowiązek informowania, czy obcokrajowiec, dla którego zostało wydane uproszczone zezwolenie na pracę sezonową, rzeczywiście podjął zatrudnienie.
– W praktyce zmiany wprowadzone od stycznia wprowadzą trochę porządku. Do tej pory pracodawcy rejestrowali oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi, ale później nie musieli udowadniać, że ta osoba rzeczywiście podjęła u nich pracę. Teraz – po rejestracji oświadczenia – trzeba będzie się udać do urzędu i to udowodnić. Dzięki temu będziemy mogli lepiej oszacować, ilu cudzoziemców rzeczywiście u nas pracuje i w jakich branżach, bo teraz możemy mówić tylko o szacunkach – ocenia Monika Banyś.
Zapotrzebowanie na kadrę zza wschodniej granicy stale rośnie ze względu na sytuację na polskim rynku pracy. Od miesięcy utrzymuje się historycznie niskie bezrobocie (6,6 proc. na koniec października wg GUS i 4,6 proc. wg Eurostatu), które hamuje rozwój firm borykających się z problemem pozyskiwania pracowników.
Z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej za I półrocze 2017 roku wynika, że w Polsce wydano ponad 900 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Resort szacuje liczbę pracujących w Polsce Ukraińców na około milion. W III kwartale br. liczba obywateli Ukrainy płacących składki ZUS wyniosła 307 tys. (wzrost o 78 proc. rok do roku). Od początku roku w Polsce przybyło ponad 113 tys. legalnie zatrudnionych i odprowadzających składki obywateli Ukrainy. Eksperci Personnel Service jednak szacują, że szara strefa może obejmować nawet 500 tys. osób. Natomiast w całym 2017 roku może zostać wydanych nawet 2 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obywatelom Ukrainy (w 2016 roku było ich w sumie 1,26 mln).
– Możemy się spodziewać, że już w tym roku będzie w Polsce ok. 2 mln Ukraińców. Zakładamy, że od przyszłego roku ta liczba będzie nawet większa, więc nowe regulacje były potrzebne. Wydłużenie czasu pracy dla Ukraińców do dziewięciu miesięcy jest bardzo dobrą informacją dla pracodawców, ponieważ dla większości z nich ten sześciomiesięczny okres był po prostu za krótki. Ważne, żeby w dalszej kolejności skupić się na ułatwieniu starań o zezwolenia na pracę dla cudzoziemców, które pozwala im zostać tutaj przez trzy lata. W tej chwili załatwianie wszystkich formalności z tym związanych jest dosyć uciążliwe, być może w przyszłym roku też uda się zniwelować ten problem – mówi Monika Banyś.
Z październikowego raportu „Barometr Imigracji Zarobkowej” opracowanego przez Kantar Millward Brown na zlecenie Personnel Service wynika, że już niemal co piąta firma w Polsce (19 proc.) planuje rekrutować pracowników ze Wschodu. W gronie dużych przedsiębiorstw ten odsetek sięga 42 proc. Cudzoziemców potrzebują głównie firmy produkcyjne oraz branża usługowo-handlowa.
– Imigracja zarobkowa z Ukrainy ma charakter komplementarny, a nie substytucyjny. To oznacza, że Ukraińcy wypełniają miejsca pracy tam, gdzie po prostu nie ma Polaków. Nie jest tak, że przyjeżdżają tutaj i zabierają nam pracę. Deficyt jest tak duży, że pracodawcy są zmuszeni sięgać na Wschód – podkreśla Monika Banyś.
Dane Personnel Service wskazują, że od początku tego roku liczba firm zainteresowanych zatrudnianiem Ukraińców wzrosła o 30 proc. Jak pokazuje „Barometr Imigracji Zarobkowej”, co trzecia polska firma uważa, że formalności administracyjne są największą barierą w rekrutacji pracowników ze Wschodu.
Czytaj także
- 2024-05-16: Szybki rozwój 5G w Orange Polska. Do końca roku operator uruchomi 3 tys. stacji dających dostęp do nowej technologii
- 2024-05-13: Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie
- 2024-05-14: Projekt budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej nabiera tempa. Ruszają prace geologiczne w miejscu planowanej inwestycji
- 2024-05-10: Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-13: Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.