Mówi: | Paweł Orłowski |
Funkcja: | wiceminister rozwoju regionalnego |
Więcej unijnych pieniędzy na walkę z bezrobociem
Unia Europejska przeznaczy więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem. Szczególnie wśród młodych ludzi. Środki mają pochodzić z Europejskiego Funduszu Społecznego. Dzięki temu, że decyzje o wydatkowaniu znacznej części z nich zapadać będą na szczeblu regionalnym, pieniądze mają trafiać dokładnie tam, gdzie są potrzebne.
Bezrobocie to jeden z głównych problemów, z jakimi zmaga się Unia Europejska. Nie tylko w Polsce, gdzie – według ostatnich danych GUS – wynosi ono 14,3 proc., ale także w Hiszpanii, Grecji i Portugalii zjawisko to jest poważnym problemem społecznym. Na rozwiązanie potrzeba pomysłu i pieniędzy.
– To jest jeden z głównych celów całego Europejskiego Funduszu Społecznego i w ogóle polityki spójności – cel prozatrudnieniowy, dotyczący całej puli środków Europejskiego Funduszu Społecznego – tłumaczy Paweł Orłowski, wiceminister rozwoju regionalnego w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Mają one służyć nie tylko walce z bieżącym bezrobociem, ale i podnoszeniu kwalifikacji osób dzisiaj pracujących. Chodzi o kwestie związane z edukacją, szkolnictwem wyższym czy kursami dokształcającymi, ale nie tylko. Dotyczy to także zadań i inwestycji, związanych z budową żłobków i przedszkoli, których powstanie umożliwia powrót do pracy osobom aktywnym zawodowo. Wszystkie te działania, by zaczęły przynosić oczekiwane efekty muszą być skorelowane z oczekiwaniami rynku pracy.
– Dzisiaj to jest 11 mld euro, które dotyczy całego Europejskiego Funduszu Społecznego – mówi Orłowski, dodając, że w kolejnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej tych pieniędzy będzie jeszcze więcej. – Mniej więcej 25 proc. środków w regionach, to będą środki EFS i one będą przeznaczane na walkę z bezrobociem.
Między innymi wśród ludzi młodych, którzy dzisiaj są w najtrudniejszym położeniu. Wiceszef resortu rozwoju regionalnego przypomina, że w ciągu ostatniego półtora roku Polska przeznaczyła około 600 mln zł na walkę z bezrobociem wśród osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku pracy. Środki te pochodziły właśnie z Europejskiego Funduszu Spójności. W przyszłym budżecie Unii pieniędzy na ten cel będzie jeszcze więcej.
– Taka nowa inicjatywa dedykowana osobom młodym od 2014 się pojawi. To jest kolejnych 425 mln euro, która będzie dedykowana tylko i wyłącznie na ten cel – mówi Paweł Orłowski.
Nazywać się to będzie „Inicjatywa dla młodych”. Polska, podobnie jak i inne kraje unijne współpracuje teraz z Komisją Europejską nad wpisaniem jej w system wdrażania funduszy. Nie będzie to odrębny program, bo musiałoby się to wiązać z powołaniem do życia odrębnych instytucji, które zarządzałyby jego realizacją. Mijałoby się to z celem pod kątem efektywności.
– Włączymy to w system wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego, a więc w program krajowy, dotyczący kwestii reform czy struktur – zapowiada Orłowski. Indywidualne wsparcie dla osób bezrobotnych czy chcących podnosić kompetencje będzie realizowane z poziomu 16 programów regionalnych.
Czytaj także
- 2024-05-09: Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
- 2024-05-09: Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-09: Sądy w Polsce nadużywają tymczasowego aresztowania. W wielu przypadkach mógłby go zastąpić areszt domowy
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.