Mówi: | Adam Manikowski |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | Tesco Polska |
Wprowadzenie przez hipermarkety sprzedaży przez internet podnosi sprzedaż w ich tradycyjnych sklepach
Rynek handlowy wszedł w fazę konsolidacji. Sieci starają się zwiększyć efektywność już wybudowanych obiektów zamiast otwierać nowe. Jedną z szans rozwoju jest gwałtownie rosnący sektor e-commerce. Jak wynika z badań Tesco, uruchomienie sprzedaży w internecie zwiększa lojalność klienta i jego wydatki w tradycyjnych sklepach.
– Wydarzenia na rynku handlowym cały czas związane są z konsolidacją. Mamy kilka przypadków konsolidacji. Dużym wydarzeniem było także ograniczenie ekspansji. Widzimy, że skończył się wyścig na nowe obiekty i raczej branża skupia się na wyciąganiu efektywności z istniejącej powierzchni sprzedażowej – tłumaczy Adam Manikowski, dyrektor zarządzający Tesco Polska.
W 2014 r. najważniejszym wydarzeniem konsolidacyjnym w branży handlowej było przejęcie sieci Real przez Auchan. Mimo tej konsolidacji sektor hipermarketów traci nieznacznie udział w rynku. Zyskują za to cały czas, choć już wolniej, dyskonty oraz dynamicznie rosnące sieci typu convenience.
Dla dużych sklepów szansą na odwrócenie tego trendu może być e-commerce. Coraz więcej Polaków kupuje produkty spożywcze i inne w sieci. Tesco, które jest liderem tego segmentu, zamierza dalej w niego inwestować. Jak podkreśla Manikowski, zakupy w sieci to szansa nie tylko na odzyskanie udziału w rynku, ale nawet na skłonienie klientów do odwiedzin w tradycyjnych marketach.
– Co ciekawe, klient z tego kanału, który robi zakupy online, charakteryzuje się wyższą lojalnością offline oraz wydaje więcej łącznie offline i online. Jest duża wartość dodana wynikająca ze zwiększonych wydatków danego klienta – tłumaczy Manikowski.
Tesco rozwija kanał sprzedaży online od 3 lat i ma obecnie pozycję lidera z ponad 40-proc. udziałem w tym segmencie. Manikowski mówi, że już teraz w ten sposób zakupy mogą robić mieszkańcy 200 miejscowości, a ich liczba będzie rosła w miarę rozwoju tego kanału.
Manikowski przypomina, że już od kilku lat prognozowano szybki wzrost sprzedaży internetowej, ale trudno było ocenić dokładne perspektywy. Okazało się, że wzrosty tego segmentu są co roku dwucyfrowe, a klienci coraz bardziej lubią tego typu zakupy.
– Ten rynek będzie bardzo dynamicznie rósł. On cały czas nie jest tak rozwinięty, jak rynek np. w Wielkiej Brytanii, ale dynamika wzrostu pozwala wyciągnąć wnioski, że tego kanału nie możemy ignorować, jeśli myślimy o kliencie, który ma być w centrum naszej uwagi – tłumaczy Manikowski.
W internecie najczęściej Polacy kupują produkty cięższe lub większe – takie, które można kupić raz i przechowywać przez długi czas, a równocześnie trudno je samemu przetransportować z hipermarketu do domu.
Jednak rośnie też wolumen sprzedawanych owoców świeżych. Manikowski podkreśla, że internetowa sprzedaż owoców jest dużym wyzwaniem logistycznym, bo nie każda spółka może zadbać o jak najszybszą dostawę. Dlatego dla Tesco to szansa na budowanie przewagi konkurencyjnej i utrzymanie wiodącej pozycji na rynku e-commerce w branży FMCG.
Czytaj także
- 2024-05-07: Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-12: Handel w internecie rzeczami używanymi, odnowionymi czy końcówkami serii przeżywa boom. Do 2030 roku będzie rosnąć nawet cztery razy szybciej niż klasyczny handel
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
- 2024-02-23: Dwa lata po wybuchu wojny zainteresowanie Polaków pomocą dla Ukraińców jest dużo mniejsze. Potrzeby się zmieniły, ale wciąż są poważne
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
Problemy społeczne
Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Regionalne - Śląskie
Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.