Mówi: | Bogusław Kowalski |
Funkcja: | ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR |
Firma: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy |
Za 5 lat rynek kolei w UE zostanie uwolniony. Polscy przewoźnicy regionalni mogą przegrać z konkurencją
Wchodzący w życie z końcem 2019 r. czwarty pakiet kolejowy zliberalizuje rynek kolei w UE. Polscy przewoźnicy na razie nie są na to gotowi. Niektóre spółki, np. Przewozy Regionalne, mogą mieć problemy z tym, aby sprostać konkurencji z zewnątrz. Konieczna jest szybka modernizacja infrastruktury oraz ustanowienie wspólnych biletów. W przeciwnym wypadku spółkom tym grozić będzie likwidacja miejsc pracy.
– Czwarty pakiet kolejowy dotyczy przewozów pasażerskich. Z punktu widzenia pasażerów widzę raczej szansę na poprawę jakości i na obniżenie kosztów, czyli na to, że transport kolejowy stanie się bardziej atrakcyjny. Dla firm przewozowych i innych uczestników rynku kolejowego pakiet wiąże się też z zagrożeniami, ponieważ zwiększy się konkurencja, rynek będzie bardziej otwarty i pojawi się więcej podmiotów – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Bogusław Kowalski, ekspert Zespołu Doradców Gospodarczych TOR oraz wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Bydgoszczy.
Konkurencja ze strony nowych przewoźników może oznaczać problemy dla polskich spółek kolejowych. W najgorszej sytuacji są Przewozy Regionalne, czyli największy przewoźnik w Polsce. Według Kowalskiego, ta spółka w najmniejszym stopniu się zrestrukturyzowała i przygotowała na nowe warunki rynkowe.
Konkurencję mocno mogą odczuć też mniejsze samorządowe spółki, takie jak Koleje Wielkopolskie oraz Koleje Śląskie. Według eksperta, stosunkowo mocne są Koleje Mazowieckie i ta spółka – m.in. dzięki nowemu i zmodernizowanemu taborowi – powinna poradzić sobie z rywalami, którzy mogą być zainteresowani atrakcyjnym rynkiem warszawskim i mazowieckim.
Zgodnie z nowymi przepisami samorządy nawet na połączeniach dotowanych będą musieli ogłaszać w pewnym stopniu przetargi rynkowe. Spółki samorządowe będą musiały w nich startować i liczyć się z przegraną. Eksperci podkreślają, że do 2019 r. niezbędne są duże zmiany na całej kolei, bo inaczej niewykluczone są upadłości spółek i duże zwolnienia.
– Na pewno trzeba dopracować formuły organizacyjne i to jest przede wszystkim rola Urzędu Transportu Kolejowego. Pamiętajmy o tym, że polskie kłopoty w transporcie kolejowym głównie biorą się ze złego stanu infrastruktury. Na jej sieci realizuje się w tej chwili wielki plan inwestycyjny, modernizacyjny, jest mnogość remontów, co skutkuje gorszą ofertą – podkreśla Kowalski.
Dodaje, że drugim poważnym problemem jest brak integracji biletowej pomiędzy przewoźnikami. Jeśli do czasu liberalizacji rynku nie zostanie on rozwiązany, polskim spółkom będzie trudno rywalizować z zagranicznymi konkurentami.
– Jeżeli zbudujemy ramy, które będą spójne, to kwestia, czy w ramach tego systemu będzie funkcjonowało kilku, kilkunastu czy kilkudziesięciu przewoźników, już nie będzie miała znaczenia – prognozuje Kowalski. – Poprawa konkurencyjności na rynku kolejowym powinna poprawić jakość. A więc pociągi powinny jeździć bardziej punktualnie, być czystsze, wygodniejsze; a pasażer otrzyma na czas pełną informację.
Ekspert ma nadzieję, że dzięki konkurencji rozkłady będą lepiej dopasowane do potrzeb pasażerów, a ceny biletów mogą nawet spaść dzięki większej efektywności kosztowej przewoźników. Jednak nie jest wykluczone, że obniżki nie będą miały miejsca, bo wyższa jakość może się wiązać z wyższymi kosztami. Tak właśnie było w Wielkiej Brytanii, gdzie rynek kolejowy został bardzo zliberalizowany. Jak zauważa Kowalski, unijny czwarty pakiet jest wzorowany właśnie na rozwiązaniach z Wysp Brytyjskich.
Wynikająca z liberalizacji poprawa jakości transportu i oferty przewoźników może ponownie zwiększyć znaczenie kolei i zachęcić pasażerów do podróżowania pociągami.
Czwarty pakiet kolejowy został na razie przyjęty przez Parlament Europejski przy sprzeciwie związków kolejowych. Wciąż muszą go przyjąć także przedstawiciele rządów 28 państw członkowskich.
Czytaj także
- 2024-05-10: Komisarz UE ds. energii: Możemy i powinniśmy ograniczyć Rosji dostęp do finansowania i technologii w obszarze LNG
- 2024-05-07: Mazowieckie lotniska będą mogły wkrótce obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Trwają przygotowania do modernizacji na Okęciu i w Modlinie
- 2024-05-02: Nadwyżki zbóż pozostaną problemem także w kolejnym sezonie. Wszystko zależy od zwiększenia możliwości eksportowych
- 2024-05-06: Duża część ukraińskich uchodźców w Polsce wciąż potrzebuje wsparcia. Szczególnie osoby starsze i z niepełnosprawnościami
- 2024-04-29: Trwają prace nad kolejnym pakietem sankcji UE wobec Rosji. Od determinacji Zachodu zależy uszczelnienie dotychczasowych restrykcji
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-03-25: Kolej czeka na środki z KPO. Kumulacja nowych zamówień może być jednak problematyczna dla przewoźników i wykonawców
- 2024-03-07: Polki należą do najbardziej przedsiębiorczych kobiet w UE. Jednak wciąż jest ich zbyt mało w zarządach i radach nadzorczych firm
- 2024-03-14: Udział lokalnego kapitału w polskim rynku nieruchomości wciąż jest znikomy. Nowe regulacje prawne mogłyby to zmienić
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Ochrona środowiska
Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku
W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
Problemy społeczne
Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych
Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Regionalne - Śląskie
Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji
Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.