Newsy

ZUS zawiera coraz więcej układów ratalnych z zadłużonymi przedsiębiorcami. W I połowie 2017 roku rozpatrzył pozytywnie ponad 26 tys. wniosków

2017-09-20  |  06:50

Zakład Ubezpieczeń Społecznych pomaga przedsiębiorcom, którzy mają problem z terminowym opłacaniem składek. W II półroczu 2016 roku liczba płatników spłacających zadłużenie w ramach układu ratalnego wzrosła o 3 663, a w I połowie 2017 roku  o 16 656 płatników. ZUS może też odroczyć termin płatności składek albo je umorzyć. W razie problemów z terminowym opłacaniem składek lepiej nie unikać kontaktu z ZUS. Konsekwencje mogą być poważne, a można ich uniknąć.

– Przedsiębiorcy, którzy mają nieuregulowane należności z tytułu składek, mogą się ubiegać o tzw. układ ratalny. Może wówczas nastąpić rozłożenie tych zobowiązań na dłuższy okres, z ograniczeniem wysokości odsetek za zwłokę w spłacie, co ułatwia wywiązanie się z nich – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Łukasz Kozłowski z Pracodawców RP.

W roku 2016 wpłynęło do ZUS 67 565 wniosków o rozłożenie należności na raty. Oddziały ZUS rozpatrzyły pozytywnie 42 901 wniosków. Natomiast w pierwszym półroczu 2017 r.  było 34 362 takich wniosków, a ZUS rozpatrzył pozytywnie 26 691.

Na raty ZUS może rozłożyć zadłużenie, jeśli dotyczy ono składek za osobę prowadzącą działalność gospodarczą, ale również zatrudnionych pracowników. Przedsiębiorcy, którzy mają problemy z płynnością finansową, mogą też skorzystać z drugiej ulgi proponowanej przez ZUS, czyli z odroczenia terminu płatności składek. Tak jak w przypadku rozłożenia należności na raty, uldze podlegają obecnie również składki finansowane przez ubezpieczonych niebędących płatnikami. Jak wskazuje Łukasz Kozłowski, można zauważyć, że ZUS stara się iść na rękę zadłużonym przedsiębiorcom.

– W ciągu roku o 67 proc. zwiększyła się liczba uznanych wniosków o układ ratalny, a wartość długu, który został rozłożony na raty, wzrosła aż o 181 proc., do 3 mld zł w 2016 roku. Jeśli firma ma kłopoty finansowe i narastające zadłużenie z tytułu niezapłaconych składek, jest to opcja, z której warto skorzystać –przekonuje przedstawiciel Pracodawców RP.

O rozłożenie zadłużenia na raty mogą się ubiegać nie tylko osoby prowadzące własną działalność, lecz także te, które już ją zawiesiły, lub te, na które została przeniesiona odpowiedzialność za zobowiązania, np. w drodze spadku.

 Dla składek przyszłych, czyli takich, których termin jeszcze nie upłynął, przewidziano możliwość odroczenia terminu ich płatności, maksymalnie o kilka miesięcy. Zarówno odroczeniem, jak i rozłożeniem na raty zaległości składkowych można objąć całość należności, czyli składki finansowane przez płatnika i przez osoby ubezpieczone – przypomina Agnieszka Jakubiec.

ZUS może również umorzyć należności z tytułu składek. Jest to jednak rozwiązanie wyjątkowe i stosowane niemal wyłącznie wtedy, gdy należności są całkowicie nieściągalne. Co więcej można umorzyć tylko należności dotyczące osób prowadzących działalność gospodarczą, natomiast w przypadku składek za pracowników – tylko w tej części, która jest finansowana ze środków przedsiębiorcy.

– Składki za zatrudnianych pracowników lub inne osoby ubezpieczone mogą być umorzone tylko w przypadku stwierdzenia przez ZUS braku możliwości ich odzyskania nawet w ramach postępowania egzekucyjnego. Składki, które finansują sami pracownicy, a które płatnik powinien odprowadzać do ZUS, nie mogą być umorzone – podkreśla Agnieszka Jakubiec z Departamentu Realizacji Dochodów w Centrali ZUS. – W przypadku trudności z zapłatą składek warto się umówić na spotkanie z doradcą ds. ulg i umorzeń, który pomoże załatwić wszystkie formalności.

Część przedsiębiorców w przypadku zadłużenia unika kontaktu z ZUS, bo obawia się konsekwencji. Aby pomóc takim osobom, we wszystkich oddziałach ZUS są doradcy ds. ulg i umorzeń. Pomagają oni znaleźć optymalne rozwiązanie. Brak kontaktu z Zakładem może mieć poważne konsekwencje. W pierwszej kolejności może on wszcząć postępowanie w sprawie zapłaty wszystkich zaległych składek. Płatnik, który złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. 

– Długotrwałe niepłacenie składek na ubezpieczenia społeczne pracownika może być traktowane przez niego jako naruszenie jego podstawowych praw, a jednoczenie naruszenie przez pracodawcę jego podstawowych obowiązków – podkreśla Michał Kibil, adwokat z Kancelarii Adwokackiej Michał Kibil.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Problemy społeczne

Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.