Newsy

Firmy szukają możliwości oszczędzania na rachunkach za energię. Coraz więcej decyduje się na inwestycje w panele fotowoltaiczne

2020-06-16  |  06:25
Wszystkie newsy

Jesienią przedsiębiorstwa czeka kolejny wzrost kosztów w postaci wyższych rachunków za energię. To skłania je do szukania oszczędności. Tym bardziej że ich finanse mocno poturbował kryzys związany z koronawirusem. Możliwości rozpoczęcia wytwarzania własnej energii daje inwestycja w panele fotowoltaiczne. Fotowoltaika jest najszybciej rozwijającym się w Polsce sektorem OZE, a korzyści podatkowe i wizerunkowe powodują, że decyduje się na nią coraz większe grono firm.

Nadchodzące miesiące będą trudne dla firm, zwłaszcza tych z sektora MŚP. Jak wynika z ostatniego badania „KoronaBilans MŚP” na zlecenie KRD, już w tej chwili połowa z nich ocenia swoją sytuację ekonomiczną jako złą, a 54,6 proc. z nich prognozuje, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy ulegnie ona pogorszeniu. Pandemia radykalnie ograniczyła przychody firm, a z drugiej strony – spowodowała wzrost wydatków, chociażby na środki dezynfekujące i wyposażenie pracowników w maseczki czy rękawiczki. Istotną częścią kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw są też opłaty za energię elektryczną.

– Sytuacja gospodarcza sprzyja decyzjom o optymalizacji kosztów. Produkcja własnego prądu, zabezpieczenie przed wzrostami cen energii oraz oszczędności – to korzyści, które daje własna elektrownia fotowoltaiczna – podkreśla Mariusz Lach, dyrektor komunikacji i marketingu w Concept Energy. – Inwestycja sprzyja ekologii, pozwala na skorzystanie z tarczy podatkowej i daje niezależność od rynkowej koniunktury.

Ceny energii w Polsce już teraz należą do najwyższych w Europie, a kolejnej podwyżki trzeba spodziewać się jesienią – wtedy na rachunkach pojawi się nowa pozycja, będąca wynikiem wprowadzonego ustawą w 2017 roku rynku mocy.

– Przedsiębiorcy odczują różnicę zarówno bezpośrednio, jak i w rosnących cenach produktów – podkreślają przedstawiciele Concept Energy.

Rosnące koszty działalności powodują, że firmy muszą szukać optymalizacji i obniżać koszty. Taką możliwość stwarza inwestycja we własną elektrownię słoneczną. Instalacja fotowoltaiczna np. na dachu siedziby pozwoli produkować energię na własne potrzeby, obniżyć wysokość rachunków i uniknąć zbliżających się podwyżek. Zgodnie z ustawą OZE małe i średnie firmy mogą być prosumentami i korzystać z bardzo korzystnego systemu rozliczeń z firmami energetycznymi. Dzięki tym zmianom mogą magazynować nadwyżki swojej energii w sieci, a następnie odbierać je w czasie niższej produkcji (na przykład w nocy lub podczas silnego zachmurzenia).

– Przed nami letnie miesiące, a to oznacza szczyt produkcji energii ze słońca – dodaje Mariusz Lach.

Jak podkreśla, realizacja instalacji fotowoltaicznej to proces składający się z kilku etapów. Poprzedza go audyt fotowoltaiczny, który pozwala przeanalizować zapotrzebowanie i bieżące zużycie energii elektrycznej przez firmę oraz wykonać kalkulacje połączone z doborem optymalnego rozwiązania technicznego i najlepszej formy finansowania. 

– Pomagamy w formalnościach, a instalacje fotowoltaiczne powstają już w 10 dni od podpisania umowy – wskazuje dyrektor komunikacji Concept Energy.

Jak wynika z badań KRD, w aktualnej sytuacji gospodarczej niewiele firm z sektora MŚP myśli o nowych inwestycjach. Aż 78 proc. nie planuje ich w najbliższych trzech miesiącach, a tylko 12,3 proc. ma je w planach. Co jednak istotne, inwestycja we własne mikroźródło energii nie wymaga angażowania kapitału obrotowego przedsiębiorstwa. Istniejące na rynku rozwiązania, jak np. leasing operacyjny, pozwalają sfinansować instalacje PV przy minimalnym nakładzie.

– Warto dodać, że w przypadku finansowania takiej inwestycji leasingiem lub pożyczką wkład własny wynosi tylko 5 proc. jej wartości – mówi dyrektor komunikacji Mariusz Lach. 

Leasing operacyjny jest w Polsce najczęstszą formą finansowania fotowoltaiki przez przedsiębiorstwa. Pozwala na szybsze wpisanie w koszty uzyskania przychodów instalacji fotowoltaicznej i skorzystanie z efektu tarczy podatkowej. W tej formie finansowania zarówno wszystkie raty, jak i opłata wstępna stanowią koszt przedsiębiorcy. Także podatek VAT podlega w 100 proc. odliczeniu i można rozłożyć go na raty, podczas gdy zakup instalacji fotowoltaicznej ze środków własnych lub za pomocą kredytu bankowego spowodowałby konieczność rozliczenia tego podatku jednorazowo. W przypadku leasingu nie trzeba też prowadzić ewidencji środków trwałych, amortyzacji czy inwentaryzacji, gdyż co miesiąc wystarczy tylko zaksięgować fakturę. Koszty związane z amortyzacją instalacji fotowoltaicznej pozostają po stronie leasingodawcy.

– Podpisując umowę na zakup instalacji fotowoltaicznej, proponujemy firmom możliwość jej sfinansowania na warunkach dostosowanych do specyfiki branży, w jakiej działają – w szczególności do sezonowości produkcji. Leasing operacyjny w połączeniu z tarczą podatkową sprawia, że inwestycja może być spłacana z bieżącej produkcji energii. A to oznacza wysokie oszczędności już w pierwszych miesiącach działania – przekonuje Mariusz Lach.

Dla przedsiębiorstw, które decydują się na montaż instalacji fotowoltaicznej i wytwarzanie ekologicznej energii ze słońca na własne potrzeby, korzyścią są nie tylko niższe rachunki i większe bezpieczeństwo energetyczne, lecz także proekologiczny wizerunek wśród konsumentów.

Fotowoltaika jest też najszybciej rozwijającym się sektorem OZE w Polsce. Według danych przytaczanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pod koniec ubiegłego roku Polska weszła do grona państw, które osiągnęły 1 GW mocy zainstalowanej w fotowoltaice. Pod względem przyrostu nowych mocy z paneli słonecznych zainstalowanych w systemie znajdujemy się obecnie na piątym miejscu w Unii Europejskiej. Według danych Urzędu Regulacji Energetyki jeszcze w 2014 roku moc fotowoltaiczna w sieci wynosiła 20 MW, a w kwietniu tego roku już 1,83 GW (z czego aż 1,2 GW generują prosumenci). To oznacza, że w nieco ponad pięć lat moc wzrosła aż o 9 tys. proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.